BMW Sport

Witam

Dźwięk ten jest dziwny, taki metaliczny, takie jakby pukanie metalu po rozgrzaniu, takie strzelanie, ewidentnie od temperatury
Sytuacja ma miejsce po dobrym nagrzaniu silnika i ogólnie całego auta.
Zazwyczaj mocno słyszalne po powrocie pod domek, po zaparkowaniu....strzela jakby coś się tam jeszcze żarzyło.

Lokalizacja....raczej tłumik....myślę, że coś mniej więcej na "wysokości" kierowcy.

Co to może być? czy coś może być uszkodzone czy może tylko tam jakiś syf w rurie się żarzy.
Dodam, że wszystko oryginalne, przebieg około 75tyś km, rok 2005, sedan, a moc silnika pełna (bynajmniej nie mam na co narzekać bo wycina jak głupi)


dziękować

normalne, że słychać cykanie. O ile nie jest równo w odstępie jednej sekundy to się martwić. Jak równe co do sekundy radzę sp... i czekań na bum Ale chyba na tą radę za późno, więc o ile jeszcze nie zeskrobują Cię szpachelką z asfaltu się nie przejmuj

he he he dobre dobre:)

a tak bardziej poważnie?

czy to normalne w aucie czy ma jakieś ała ?

Tak. Na ciepłym aucie po zgaszeniu słychać czasem cyknięcie, to chyba głównie praca rozszerzalności cieplnej metali, studzenie się ich powoduje czasem ciekawe odgłosy. Chyba że rzeczywiście jest ich niesamowicie dużo i głośno, ale wątpię.

no dokładnie opisałaś moje spostrzeżenia, rozszerzalność cieplna metali podczas studzenia - to jest ten dźwięk !!!

czyli nie martwić się??? no oki....

może wydaje mi się to zbyt głośne bo nie mam jeszcze podłogi pod silnikiem i skrzynią....w przyszłym tygodniu dopiero montuję....

dzięki pozdro