BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 5 maja 2025, 13:26

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 14:52 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
beny. napisał(a):
A moim zdaniem wina nie stoi po stronie prędkości, głupoty kierowców.


Tylko weźmy pod lupe infrstrukture drogowo-przydrogową w polsce, a GB.


Po kiepskiej infrastrukturze jeździ się wolniej i ostrożniej nie szybciej i głupiej. w PL jest odwrotnie. Tu jest problem

Szaman1990 napisał(a):
Ale to jest popadanie ze skrajności w skrajność. Wyobrażasz sobie przy tych korkach w Polskich miastach poruszać się 30km/h? Każdy chce nadrobić to co stracił, i jedzie trochę szybciej. Ja rozumiem że kary coraz surowsze itp, i jestem jak najbardziej ze tym. Ale to, co jest w GB to mocna przesada.


Korek to różnica prędkości. Płynna i spokojna jazda to mała różnica prędkości i mniejszy korek.
Poza tym mam pytanie. Ile jedziesz km/h stojąc w korku? Ile wyobrażasz sobie przy tych korkach w Polskich miastach że da się jechać stojąc ? :super:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 14:54 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 1324
Lokalizacja: Kraków
Moje BMW: e66 750Li 2005r.
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=55&t=124085
A ja lubię jeździć szybko i nie po to żeby zyskać kilka minut albo że mi się śpieszy tylko dla przyjemności, ograniczenia prędkości są uogólnione dla kierowców jak i samochodów, jeśli ktoś umie jeździć i ma bezpieczny samochód dlaczego nie miałby jechać szybciej. Robiąc wszystko zgodnie z przepisami życie było by nudne ;)
Zaznaczam jednak że nie jeżdżę na przysłowiowe złamanie karku świrując między autami w zatłoczonym mieście pełnym przejść dla pieszych i chodników tylko tam gdzie warunki na to pozwalają i jest spory margines bezpieczeństwa.

_________________
Pozdrawiam!
Paweł <Cobi>

Moje byłe e39 M5
Moje byłe e65 745i
Moje byłe e39 540i Touring
Moje byłe e36 325i Coupe

Obczaj mojego kota, nie bój się, nie gryzie:
Obrazek

V8 sound is my only drug!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 14:56 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 2777
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: 535d++
Kod silnika: N57S
Cytuj:
od wyścigów są lotniska i tory wyścigowe.

zgadzam się ale nie gadaj że i Tobie nie zdarza się pocisnąć chociaż raz w tygodniu trzeci i 4 bieg na jakiejś dwupasmówce by się z kimś sprawdzić ;)

_________________
BMW F10 535D @ 450KM chip by Tc-Performance.eu


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 14:57 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Cobi napisał(a):
nie miałby jechać szybciej.


bo robi korek.
Jedziesz cały czas z pkt a do pkt b z prędkością np 50. Jedziesz sobie, ludzie za tobą, stajesz na światłach, ruszasz dynamicznie do 50.

A teraz sytuacja taka. 10 osób zamiast 50 jedzie 80. Dojeżdżają do świateł szybko i stoją 3 samochody. a następnie ruszają flegmatycznie jeden po drugim W tym momencie inne 3 samochody jadące 80 zamist 50 nie mogą wjechać z podporządkowanej bo też nadjechały za wcześnie i znowu stoją.
I tak dalej i tak dalej. Ruch przez takich nie jest płynny i bezpośrednio to jest przyczyną korków - brak techniki jazdy oraz 'ja wiem lepiej i ja moge'.

W jeździe miejskiej w ogóle nie jest istotne ile się jedzie. Istotą jest jechać, nawet 30km/h ale żeby jechać cały czas, nie hamować i nie ruszać, to robi korki, zużywa paliwo i powoduje wkurw.

Jakie macie prędkości średnie z komputera po mieście?
Są śmichy chichy czasami że ja wolno jeżdżę. Mam średnią 31.2km/h tylko po Warszawie. Który ścigacz ma chociaż taką ręka do góry.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 15:01 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 33
Posty: 701
Lokalizacja: Świdnik
Moje BMW: E46
Kod silnika: M54B25
i tak powinno się jeździć :) wczoraj miałem taką sytuację:
Wracam do domu godz. ok. 24 trasą Lublin-Piaski, czyli S17 która jest budowana. Droga dziurawa jak szwajcarski ser, ciemno żadnych lamp i pachołki oddzielające jeden pas od drugiego. Jadę spokojnie 50-60km/h, nagle widzę w lusterku nadjeżdża jakiś pojazd i świeci długimi (pomyślałem kretyn gdzie mam mu zjechać, z lewej strony słupki z prawej słupki) i jeszcze z naprzeciwka widzę zbliżające się światło. Zerkam znowu w lusterko a ten debil lewy kierunek i chce mnie wyprzedzać, wyjechał na czołówkę z tirem,musiałem ostro przyhamować i go puścić przy okazji debil bo inaczej nie da się go nazwać przejechał po słupku,który prawie uderzył w moje auto. Tak się wk*rwiłem, mówię nie podaruje i jadę za nim. Koleś z tego samego miasta co ja. Jechałem za nim cały czas aż się zatrzymał i wysiadłem. Całe szczęście, że nie miałem batona bo bym mu chyba coś zrobił. Kierowcą okazał się facet ok.40lat i do mnie z mordą,że dobra trasa a się wlekę. Wyjaśniłem temu debilowi,że mógł spowodować wypadek i naraził na niebezpieczeństwo mnie i moją dziewczynę. Niestety żadne argumenty, nie docierały do niego. I cały czas mi wrzucał,że jeżdżę jak ciota :mur:
Nie życze nikomu takiej sytuacji i mam nadzieję,że to był pierwszy i ostatni raz kiedy spotkałem takiego debila

_________________
e46 325Ci http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=133028
poprzednie auta:
e46 320d http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=104425
e36 318i http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=96024
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 15:05 
Offline
E34 lover
Avatar użytkownika

Wiek: 42
Posty: 10409
jnx, oczywiście że mi się zdarza. Ale staram się to robić w bezpieczny sposób najczęściej na obwodnicach lub w miejscach które uważam bezpieczne :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 15:05 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
lisek_92 napisał(a):
Nie życze nikomu takiej sytuacji i mam nadzieję,że to był pierwszy i ostatni raz kiedy spotkałem takiego debila


Niezły chujek, podziwiam za cierpliwość.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 15:05 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 934
Lokalizacja: Jarocin
Moje BMW: e46
Kod silnika: M54B30
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=116731
Kyokushin napisał(a):
Poza tym mam pytanie. Ile jedziesz km/h stojąc w korku? Ile wyobrażasz sobie przy tych korkach w Polskich miastach że da się jechać stojąc ? :super:


Nie wyraziłem się jasno, sory :P. Chodziło mi o nadrabianie czasu spędzonego w korku :)

_________________
e46 330Ci Cabrio
Obrazek

Byłe e46 320d - >>KLIK<<


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 15:06 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Szaman1990 napisał(a):
Nie wyraziłem się jasno, sory . Chodziło mi o nadrabianie czasu spędzonego w korku


No ja właśnie tak to zrozumiałem. stoisz w korku, za korkiem ruszasz, ogień. dojeżdżasz stoisz. jadąc normalnie nie stoisz tylko jedziesz, nie zatrzymujesz się, nie ruszasz, a ktoś nie czeka.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 15:11 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 934
Lokalizacja: Jarocin
Moje BMW: e46
Kod silnika: M54B30
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=116731
Kyokushin napisał(a):
No ja właśnie tak to zrozumiałem. stoisz w korku, za korkiem ruszasz, ogień. dojeżdżasz stoisz. jadąc normalnie nie stoisz tylko jedziesz, nie zatrzymujesz się, nie ruszasz, a ktoś nie czeka.


Nie, nie, nie. Jadąc do pracy powiedzmy że jedziesz ok 4 km przez zakorkowane ulice, później wyjeżdżasz z "centrum" na jakieś boczne, nie zakorkowane uliczki, i tam chcesz nadrobić to, co straciłeś w korku :).

_________________
e46 330Ci Cabrio
Obrazek

Byłe e46 320d - >>KLIK<<


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 15:13 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Szaman1990 napisał(a):
Nie, nie, nie. Jadąc do pracy powiedzmy że jedziesz ok 4 km przez zakorkowane ulice, później wyjeżdżasz z "centrum" na jakieś boczne, nie zakorkowane uliczki, i tam chcesz nadrobić to, co straciłeś w korku .


i stoisz w korku przed wjazdem to swojej miejscowości bo chciałeś nadrobić minute na odcinku 4km, jadąc 100 zamiast 80.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 15:16 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 1324
Lokalizacja: Kraków
Moje BMW: e66 750Li 2005r.
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=55&t=124085
Kyokushin napisał(a):
Cobi napisał(a):
nie miałby jechać szybciej.


bo robi korek.
Jedziesz cały czas z pkt a do pkt b z prędkością np 50. Jedziesz sobie, ludzie za tobą, stajesz na światłach, ruszasz dynamicznie do 50.

A teraz sytuacja taka. 10 osób zamiast 50 jedzie 80. Dojeżdżają do świateł szybko i stoją 3 samochody. a następnie ruszają flegmatycznie jeden po drugim W tym momencie inne 3 samochody jadące 80 zamist 50 nie mogą wjechać z podporządkowanej bo też nadjechały za wcześnie i znowu stoją.
I tak dalej i tak dalej. Ruch przez takich nie jest płynny i bezpośrednio to jest przyczyną korków - brak techniki jazdy oraz 'ja wiem lepiej i ja moge'.

W jeździe miejskiej w ogóle nie jest istotne ile się jedzie. Istotą jest jechać, nawet 30km/h ale żeby jechać cały czas, nie hamować i nie ruszać, to robi korki, zużywa paliwo i powoduje wkurw.

Jakie macie prędkości średnie z komputera po mieście?
Są śmichy chichy czasami że ja wolno jeżdżę. Mam średnią 31.2km/h tylko po Warszawie. Który ścigacz ma chociaż taką ręka do góry.



Takie teorie fajnie brzmią ale w życiu wygląda to inaczej. Korki robią głównie Ci którzy nie umieją sprawnie ruszyć ze świateł tylko po zapaleniu zielonego szukają biegu, Ci co nie umieją się sprawnie włączyć do ruchu tylko czekają na kilometrową przerwę między autami, Ci który jeżdżą powolnie lewym pasem a nie mają zamiaru skręcać w lewo i można tak bez końca.
Jeżdżąc szybciej niż inni wcale nie musi się to wiązać z utrudnianiem życia innym, jak widzę że ktoś przymierza się do włączenia do ruch zjeżdżam na sąsiedni pas jeśli mam taką możliwość, nie hamuje gwałtownie, uważam że da się jeździć dynamicznie i nie utrudniać tym życia innym, a wręcz przeciwnie, zawsze najważniejsze są pewne granice i rozsądek. A jak ktoś jedzie wolno zgodnie z przepisami nie neguje tego, sam nie raz lubię przejść w relaksacyjny tryb jazdy, lub gdy poprostu warunków na szybszą jazdę nie ma. Miesięcznie robię nieraz 6000km nie tylko po PL więc o jeździe co nieco wiem. :)

_________________
Pozdrawiam!
Paweł <Cobi>

Moje byłe e39 M5
Moje byłe e65 745i
Moje byłe e39 540i Touring
Moje byłe e36 325i Coupe

Obczaj mojego kota, nie bój się, nie gryzie:
Obrazek

V8 sound is my only drug!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 15:18 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Cobi napisał(a):
Takie teorie fajnie brzmią ale w życiu wygląda to inaczej.


Nie teoria a praktyka. To nie jet model że tak ma być tylko to są wnioski z tego co jest, powstałe na skutek analiz ruchu w dużych miastach.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 15:25 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 5029
Lokalizacja: DLU / dolnośląskie
Moje BMW: E36 Touring
Kod silnika: M43B18
lisek_92, to jak wiesz, gdzie debil mieszka to zrób mu prezent którejś nocy ;) Jak wiesz o co mi chodzi :hyhy:

_________________
Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 15:31 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 761
Jacy to wszyscy nagle przepisowi i porządni :rotfl:
Kod:
od wyścigów są lotniska i tory wyścigowe

O tak! W Polsce tor wyścigowy jest w każdym mieście i każdej wiosce :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 15:32 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 1442
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Moje BMW: e36 325 tds touring
dobrze jezdzic uczymy sie dopiero wtedy, gdy jezdzimy zawodowo, ja po ok 3 miechach nauczylem sie ze jadac szybciej niz inni i tak nie nadrobie czasu, a minuta w te czy w tamte ;p nic nie zmieni, jednak nie wszyscy o tym wiedza jak nie wszyscy potrafia plynnie jezdzic, najgorsi sa kierowcy ktorzy lusterka w samochodzie maja tylko po to zeby to ladnie wygladalo :)

_________________
o gustach się nie dyskutuje ...
racja jest jak dupa ... każdy ma swoją !!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 15:37 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 33
Posty: 701
Lokalizacja: Świdnik
Moje BMW: E46
Kod silnika: M54B25
KaroleK napisał(a):
lisek_92, to jak wiesz, gdzie debil mieszka to zrób mu prezent którejś nocy ;) Jak wiesz o co mi chodzi :hyhy:


nie lubię się na kimś mścić lub coś w tym stylu. Ale ten kretyn zasłużył, dzisiaj zrobię mu małą niespodziankę :hyhy:

_________________
e46 325Ci http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=133028
poprzednie auta:
e46 320d http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=104425
e36 318i http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=96024
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 15:37 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 1029
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moje BMW: Mitsubishi Galant
Kod silnika: 4G63
Cytuj:
najgorsi sa kierowcy ktorzy lusterka w samochodzie maja tylko po to zeby to ladnie wygladalo :)


x2

P.S. wydaje mi się że temat zmierza w stronę "ciot drogowych" :rotfl:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 15:37 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 5029
Lokalizacja: DLU / dolnośląskie
Moje BMW: E36 Touring
Kod silnika: M43B18
DoReK napisał(a):
dobrze jezdzic uczymy sie dopiero wtedy, gdy jezdzimy zawodowo, ja po ok 3 miechach nauczylem sie ze jadac szybciej niz inni i tak nie nadrobie czasu, a minuta w te czy w tamte ;p nic nie zmieni, jednak nie wszyscy o tym wiedza jak nie wszyscy potrafia plynnie jezdzic, najgorsi sa kierowcy ktorzy lusterka w samochodzie maja tylko po to zeby to ladnie wygladalo :)



Mnie denerwuje jak gamonie zauważą trochę mgły i odrazu halogeny, przeciwmgłowe z tyłu i najlepiej jakby mogli to jeszcze z 3 halogeny dalekosiężne na dach by zamontowali...


I jedzie taki cymbał i razi po oczach..

_________________
Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Odzyskany czas - co nam daje jazda na łeb na szyję
PostNapisane: 12 listopada 2011, 15:43 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 1442
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Moje BMW: e36 325 tds touring
taki to jest nic :D gorsi sa co wlaczaja halogeny zeby lepiej widzieli droge, mimo ze sa dobre warunki to sa dopiero kretyni !! :D

_________________
o gustach się nie dyskutuje ...
racja jest jak dupa ... każdy ma swoją !!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 81 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL