Poniższy opis nie jest receptą na naprawę 100% uszkodzonych opornic, ale liczę że 80% da się w ten sposób przywrócić do życia. (zawsze można spróbować bo i tak opornica uszkodzona jest spisana prędzej czy później na straty)
Ja swoją naprawiłem w ten sposób i służy ona już ponad 2 miesiące.
Objawy jakie u mnie występowały :
-przyśpieszanie i zwalnianie dmuchawy
- czasami wogóle nie działała mimo że na climatroniku było max
Instrukcje opisuję na przykładzie e39 ...
Potrzebne nam będą :
- 2 piwka
- wkrętak gwiazdkowy
- zwinne palce
- czajnik ;]
- miseczka
- lutownica
- silikon wysokotemperaturowy/klej na gorąco
Więc :
Cofamy do siebie pułeczke pod schowkiem
Odkręcamy wkrętakiem boczny plastik po stronie pasażera i dociskając go do środka cofamy w tył :
Ostrożnie z zatrzaskami są bardzo łamliwe
Jak już mamy zdjęty plastik sięgamy rączką do kostki jeża i odpinamy,3mają ją 2 zatrzaski po bokach kostki które przyciskay palcami.
Jak mamy już zdjętą kostke z jeża zabieramy się za wyjęcie go.
3ma go zatrzask który odchylamy w dół i jednocześnie pociągamy jeża do siebie :
Okej gdy mamy już w rączce tą nieszczęsną część idziemy do domku ...
Gotujemy czajnik aż 'pstryknie"
Wlewamy "ukrop" do miseczki i wrzucamy tam jeża na jakieś 2 minuty
Następnie będzie nam potrzebne coś ostrego (malutki płaski śrubokręt) żeby zeskrobać LAK.
Czynność z wodą będzie trzeba kilka razy powtórzyć.
I TERAZ WAŻNA UWAGA: !!!!!!!!
POD WARSTWĄ LAKU (NA CAŁEJ POWIERZCHNI POD LAKIEM), OKOŁO 4-5 MM OD KRAWĘDZI OBUDOWY ALUMINIOWEJ, ZNAJDUJE SIĘ PŁYTKA ELEKTRONICZNA.
NALEŻY BARDZO DELIKATNIE (POWOLI I UWAŻNIE) USUNĄĆ LAK, TAK ABY NIE USZKODZIĆ PŁYTKI ANI PODZESPOŁÓW NA NIEJ LUTOWANYCH. (USZKODZENIE KTÓREGOŚ Z NICH LUB ZARYSOWANIE PŁYTKI MOŻE SPOWODOWAĆ USZKODZENIE CAŁEGO ELEMENTU)
Po usunięciu laku gdy mamy odsłoniętą płytkę przekręcamy opornicę tak aby patrząc na płytkę, ucho (znajdujące się przy wtyczce) wlutowane w płytkę, było po prawej stronie, między uchem a ścianką boczną (aluminiową) są wlutowane 3 oporniki ( nie widać ich ponieważ są z drugiej strony płytki a widać tylko ich nóżki.) Lutownicą przelutowujemy te nóżki (powinno być ich 6) tak aby luty były dobrze wykonane i gwarantowały prawidłowy przepływ prądu. Nóżki oporników łatwo poznać bo są najdłuższe i najgrubsze spośród innych na płytce. ROBIŁEM KILKA OPORNIC I BYWAŁO ŻE WYSTARCZYŁO ZESKROBAĆ LAK Z LUTÓW I PRZECZYŚCIĆ ALKOCHOLEM ŚCIEŻKI - BEZ LUTOWANIA
PONIŻEJ ZDJĘCIE PŁYTKI PO USUNIĘCIU LAKU. STRZAŁKAMI Z NUMERAMI 1, 2 I 3 OZNACZONE SĄ NÓŻKI OPORNIKÓW. KAŻDY Z OPORNIKÓW MA TYLKO DWIE NÓŻKI (ALE WARTO PRZELUTOWAĆ WSZYSTKIE ZAZNACZONE.)
Jest kilka typów jeża ale każdy ma to samo. (widać po zdemontowaniu wystające elementy)
Po całej operacji wacik do uszu moczymy w alkocholu,perfumach i wycieramy całą płytke
Montujemy w samochodzie, sprawdzamy czy działa i czy wszystko jest w porządku.
Najlepiej sprawdzić jeżdżąc kilka dni aby mieć pewność że wszystko jest w porządku.
Gdy upewnimy się że to co zrobiliśmy jest dobre i pomogło, demontujemy opornicę z samochodu i zabezpieczamy płytkę drukowaną klejem na gorąco (bądź silikon) nakładając klej w miejsce usuniętego laku. Zabezpieczy to płytkę przed uszkodzeniami i pozwoli odizolować przewody od źródła ciepła.
I w ten sposób jeśli pomogło zaoszczędziłeś 200 na paliwko
*zdjęcia są z internetu