BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 5 maja 2025, 00:01

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 01:02 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Frank, Boogie i Prezes... ogólnie powiem krótko... macie Panowie STRASZNĄ rację.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 05:19 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 7257
Kod silnika: BCY+
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... &start=240

W sumie tematy sie pokrywają. Jedno trzeba sobie powiedzieć, że Polski rynek nie tylko w tej kwestii jest nastawiony na sprzedam gówno z większym zarobkiem dziesięciu klientom, niż sprzedam coś dobrego z mniejszym zarobkiem stu klientom. Tutaj pies pogrzebany... :looka: Heh kfc, mc nie wchodzą w gre ze względu na to, że wydam 50zł i za godzine jestem głodny. :przestraszony:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 06:21 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Ja bardzo lubię klimat stacji benzynowych i hot dogi z kabanosem. Wszędzie nazywają to kiełbasą lub kabanosem a zawsze jest parówka o smaku kiełbasy lub kabanosa :rotfl:

Też wolę zjeść w McD i KFC niż w knajpie przydrożnej, nie dość że szkoda czasu to jeszcze nie wiadomo co się trafi.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 07:10 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1160
Lokalizacja: PL
AD/HD napisał(a):
kraje germanskie to inny narod, inna mentalnosc


Polak juz nauczył nie jednego na zachodzie jak tu zakombinować itp,itd....


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 07:22 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 9899
Moje BMW: E46Coupe
Garaż: /E46Turbo
320Cd @ 2.5 M50Turbo.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=86&t=94261
Ja tam lubię karczmy, raczej dobrze trafiam albo nie mam aż tak wyrafinowanego gustu :oczami: kurde naszla mnie aż ochota na żurek w chlebie bez jajka, szaszlyka z pieczonymi ziemniaczkami i surowka. Grrrrr :/

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 07:43 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 1249
Lokalizacja: Kielce
Moje BMW: e87
Kod silnika: n45b16
ja ostatnio jeżdże dużo mniej jak jeszcze 2 - 3 lata temu ale już wtedy nauczyłem się, że czasem wolę dojechać do znanej knajpy głodny, niż jeść w nieznanej jak już zaczyna kręcić w żołądku. Teraz jak mniej jeżdżę to albo biorę sobie coś z domu, albo jak już jestem bardzo głodny wolę zjeść hot doga na stacji lub batonika i dojechać tak do domu. Zgadzam się, że dobrze zjeść teraz to trzeba mieć wielkiego farta a w większości miejsc żarcie to po prostu syf. A nawet jak coś smakuje nieźle to w 90% przypadków na żołądku zostaje niemiłe uczucie ...

Macdonalds - czasem zjem, ale jak ktoś pisał wyżej po godzinie jest się głodnym, to bardziej przekąska jak prawdziwy obiad.

_________________
zobacz moje byłe R4
zobacz moje byłe R6
a potem poświęć chwilę mojemu V8


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 07:49 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 4135
Lokalizacja: POznań
Moje BMW: e65
Kod silnika: N62
Garaż: 3er http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=89854

7er http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=100011&start=0
Ja mam swoje zaufane bary i nawet jak jestem mega glodny to wytrzymam jeszcze z 50 km i pojade tam gdzie zawsze daja dobre koryto ;) Lokal który ładnie wygląda nie zawsze daje dobre jedzenie przykład np. bar dobrzyca jak lecisz z Poznania na Piłe wioska jakoś za Piłą bar wygląda jak z starego westernu ogólnie w środku ani z zewnątrz szału nie ma ale jedzenie maja zawsze świeże o cenie nawet nie wspomne bo chyba sami hodują te kury i świnie na mięso aby im sie to w ogóle opłacało bar wyglądem nie zachęca ale jedzenie świetne i zawsze trzeba czekać bo jest dużo klientów.

_________________
125p PRL-RWD viewtopic.php?f=55&t=130919

e65 745i http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=127319
e38 http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=116406&start=0

"To jest Polska stary, tu się ciężko oddycha..."

brak zgody na reklamę


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 08:21 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 15986
Lokalizacja: Los Santos
Moje BMW: E30 E46 E83
Kod silnika: M20B25 FTMW!!!
Garaż: ᶘ ᵒᴥᵒᶅ
Boogie napisał(a):
Tez niestety musze przyznać, ale nie jadam w miejscach gdzie jadają tiry, bo mam nieco większe wymagania niestety, niż przecietny zapychacz kichy...
Żygam kuchniami opartymi na filecie z kurczaka i schabowym, to nie jest nic z kuchni, czym można sie szczycić....


Ha! Wszystkie te domowe łobiady, chłopskie jadło, dania z grila i inne tego typu przybytki to jakaś zmora. Jak już w menu nazwy są takie że niewiadomo co się dostanie to lepiej nic nie zamawiać. A rekomendacje TIRowców i na CB to też śliski temat. W takiej Ostrowii Mazowieckiej to oczywiście Maxim i Przystanek, każdy szofer to poleci, zaparkować nie ma gdzie, kolejki wy****ne a co tam można zjeść? Drobiowego kotleta z mikrofali i zczerniałe ziemniaki. W dodatku klimat szkolnej stołówki.


Benyy napisał(a):
W sumie tematy sie pokrywają. Jedno trzeba sobie powiedzieć, że Polski rynek nie tylko w tej kwestii jest nastawiony na sprzedam gówno z większym zarobkiem dziesięciu klientom, niż sprzedam coś dobrego z mniejszym zarobkiem stu klientom. Tutaj pies pogrzebany...


No panie, firme się ma to się chce po 2 latach X6M kupić :rotfl:

_________________
BMW z duszą skończyły się na Kill 'em All.
Obrazek
Było: '92 E36 320i 2d diamantschwarz/stoff anthrazit; '98 E46 323i 4d farngruen/leder hellbeige, '97 E36 323i->328i 2d arktissilber/leder montana schwarz
Jest: '90 E30 325i 2d diamantschwarz/leder bison schwarz (M3), '05 E46 330ci stahlblau/leder schwarz, '08 E83 X3 3.0si alpinweiss 3/leder nevada tabak


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 08:37 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 7390
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: E91 LCI
Kod silnika: N53B30A
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=157967
Hipek napisał(a):
deejaymg napisał(a):
Benyy napisał(a):
np na Lublin jest Karczma Bida,


x2 :ok:

Bida była OK kiedyś..jak zaczynała..teraz to ten sam kicz co wszędzie..odpusty, wesela, komunie...a zwykły traker dostaje resztki...ja juz tam nie staje :cisza:


Zgadzam się.
Kiedyś w Bidzie było dobre żarło a biorąc pod uwagę wielkie porcje to i ceny można było uznać za niezłe. Teraz z tego zostały tylko wielkie porcje. Chociaż jak niedawno się tam zatrzymałem to de volaille był całkiem niezły ale mimo wszystko, to nie to co kiedyś.
Ale zazwyczaj też już się tam nie zatrzymuje, zwłaszcza że to niedaleko od Lublina i można zjeść w domu albo zajechać do jakiejś sprawdzonej knajpy :)

_________________
Obrazek

Typer EURO 2016 - I miejsce


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 08:47 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 737
Lokalizacja: Kraków
Moje BMW: E39 525iaT, E46 325
Kod silnika: M54B25
Temat rzeka, ja mam tym większą fobię przez brata. Uczył się w technikum gastronomicznym, a co za tym idzie miał praktyki w kilku "jadłodajniach", co on mi naopowiadał... Sam woli zabrać teraz w trasę kanapki i termos niż gdziekolwiek stawać i ryzykować.

_________________
e///M-tuzjasta :)

E46 323i --> SPRZEDANY

E36 316i Compact --> SPRZEDANY

E36 320i Coupe --> SPRZEDANY


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 09:56 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2740
Lokalizacja: Oświęcim
Moje BMW: F10 550i
Ostatnimi czasy musiałem sporo ograniczyć diete, ale jeżeli już coś zjem po drodze, to tylko tam gdzie jest ruch :)

Może MCD czy KFC to nie jest szczyt kulinarnych marzeń, ale wole tam jeść, bo wiem że codziennie przewijają się tam ogromne ilości ludzi i jedzenie jest w miare świeże.

Jak już gdzieś mam zjeść w okolicy, to tylko w Kebabowni. Widze jak wygląda mięso, i codziennie świeżo pieczone.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 11:03 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 7257
Kod silnika: BCY+
KFC jeszcze przejdzie, zdarza mi sie zatrzymać na Trakcie, ale MCd nie wiem jak możecie jeść, wydaje 40zł na dwa hamburgery, tortille, sałatke, frytki i kawe... Mija 1-1,5 godz i jestem głodny. Jak już sie trafi trasa, gdzie nie bardzo jest co zjeść, to zjazd do miasta do spożyczego, pento kiełbasy, 4 bułki, 3 pomidory i heja... :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 11:08 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 15986
Lokalizacja: Los Santos
Moje BMW: E30 E46 E83
Kod silnika: M20B25 FTMW!!!
Garaż: ᶘ ᵒᴥᵒᶅ
To chyba porcja na dwie osoby :rotfl:

_________________
BMW z duszą skończyły się na Kill 'em All.
Obrazek
Było: '92 E36 320i 2d diamantschwarz/stoff anthrazit; '98 E46 323i 4d farngruen/leder hellbeige, '97 E36 323i->328i 2d arktissilber/leder montana schwarz
Jest: '90 E30 325i 2d diamantschwarz/leder bison schwarz (M3), '05 E46 330ci stahlblau/leder schwarz, '08 E83 X3 3.0si alpinweiss 3/leder nevada tabak


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 11:13 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2740
Lokalizacja: Oświęcim
Moje BMW: F10 550i
Benyy napisał(a):
dwa hamburgery, tortille, sałatke, frytki i kawe... (...) pento kiełbasy, 4 bułki, 3 pomidory i heja... :P



Benyy, powiedz wzrost, wage i współczynnik BMI :szok:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 11:29 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Boogie napisał(a):
Ale kurna, nie można budować jakiejś swiadomości kulinarnej na kfc/mc !!!


Boogie nie zrozumiałeś. Jak jadę w delgację na ważne spotkanie to nie będę szamał w nie wiadomo jakiej knajpie ryzykując sranie czy pawia przy konferencyjnym stole. Jak zjem zestaw w Macu to nic mi się nie stanie a głodny chodzić nie będę. Poza tym co jest złego w jedzeniu Mc czy KFC ? Każdy ma wybór, każdy ma swój gust i smak. Jedni lubią ślimaki a inni prawilnego burgiera.

Ostatnio siedziałem parę dni w UK i moim pierwszym posiłkiem był Whooper :D - byłem najchudszym klientem w kolejce :rotfl: Następnego dnia jak już wiedziałem gdzie można zjeść wybrałem się do Chińskiej restauracji ale nie takiej budy z karaluchami tylko porządnej i muszę przyznać że to było mistrzostwo świata ! W sobotę byłem u Okrasy w Intercontinetalu no i tam można budować swoją świadomość kulinarną ale porównując cena do smaku to dupy to jedzenie nie urywało.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 11:59 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 2102
Lokalizacja: Warszawa Włochy/Wola
Moje BMW: BMW
Kod silnika: 007
Garaż: Taki tam stary rupieć.
Bobby Vintage napisał(a):
Ostatnio siedziałem parę dni w UK [...] W sobotę byłem u Okrasy w Intercontinetalu no i tam można budować swoją świadomość kulinarną ale porównując cena do smaku to dupy to jedzenie nie urywało.

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 12:11 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Benyy napisał(a):
KFC jeszcze przejdzie, zdarza mi sie zatrzymać na Trakcie, ale MCd nie wiem jak możecie jeść, wydaje 40zł na dwa hamburgery, tortille, sałatke, frytki i kawe... Mija 1-1,5 godz i jestem głodny. Jak już sie trafi trasa, gdzie nie bardzo jest co zjeść, to zjazd do miasta do spożyczego, pento kiełbasy, 4 bułki, 3 pomidory i heja... :P


Przegnaj tasiemca i po głodzie. Co jak co, ale po takim zestawiku z maka to pół dnia jestem obżarty, a do chudopachołków nie należę.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 14:19 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 7257
Kod silnika: BCY+
jiGsaw napisał(a):
Benyy napisał(a):
KFC jeszcze przejdzie, zdarza mi sie zatrzymać na Trakcie, ale MCd nie wiem jak możecie jeść, wydaje 40zł na dwa hamburgery, tortille, sałatke, frytki i kawe... Mija 1-1,5 godz i jestem głodny. Jak już sie trafi trasa, gdzie nie bardzo jest co zjeść, to zjazd do miasta do spożyczego, pento kiełbasy, 4 bułki, 3 pomidory i heja... :P


Przegnaj tasiemca i po głodzie. Co jak co, ale po takim zestawiku z maka to pół dnia jestem obżarty, a do chudopachołków nie należę.

Przecież nie idzie mi to w kości... Szybko to utylizuje, bardzo szybko. :) Z resztą co tu owijać, zjesz, wysrasz, kupujesz następne.



Zdecydowanie jestem jeżeli już za KFC, chociaż ta też każda pierś taka sama, nóżka to samo... Kurczaki bliźnięta. :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 14:22 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
KFC to mistrzowie robienia TŁUSTEGO mięsa z kurczaka... i żeby tam się najeść muszę wydać zdecydowanie więcej niż w mcdonald's.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: oszustwa i smród w knajpach na maxa - o co chodzi ?
PostNapisane: 28 maja 2012, 14:25 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 7257
Kod silnika: BCY+
jiGsaw napisał(a):
KFC to mistrzowie robienia TŁUSTEGO mięsa z kurczaka... i żeby tam się najeść muszę wydać zdecydowanie więcej niż w mcdonald's.

No widzisz, ja mam odwrotnie. Jjem tą samą ilość, ale nie utylizuje za 20 minut. Co do tłustego jedzenie to sie nie dziw... Tam te cycuchy z kuraczaka są mieszane w mikserze średniej wielkości betoniarki i olej sie dolewa z coś a'la karnistrów. Co ciekawe, 2 metry od takiego kociołka wkręcam śruby w aluminium opiłki latają, a to sie kręci.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL