BMW Sport

Witam.
Z racji ze to mój pierwszy post na tym forum chciałem gorąco przywitać wszystkich fanów bawarskiej marki

A teraz sedno sprawy. Rozglądam się ostatnio na allegro za E36 Coupe z silnikiem M50B25.
Ceny seryjnych 325 są stosunkowo wysokie do aut z innymi silnikami i w innych nadwoziach mimo ze są to najstarsze roczniki. I teraz naszła mnie myśl aby zakupić wersję np. 316-318-320 i zeswapować bebechy od mocniejszej wersji. I piszę tego posta aby się poradzić czy w ogóle jest sens? Czy lepiej może jednak kupić seryjne 325 i w nim rzeźbić.

Pozdrawiam

Jak ogarniesz swapa po całości sam to sie opłaca... Jak masz oddać komuś i płacić za robote to pewnie lepiej poszukać gotowego auta... No i jak swapować to na mityczne B28 !

Lepiej kupić całe 325. Kupisz takie tanie beznadziejne 1,6, które nie ma ani hamulca, ani zawiasu, ani skrzyni nic - będziesz musiał oprócz motoru wypieprzyć z niego wszystko i wsadzić normalne części przystosowane do współpracy z normalnym silnikiem. Wykosztujesz się narzeźbisz i tak wyjdzie ci drożej niż całe gotowe 325...

Jak chcesz wsadzić 2.5 to najlepiej do 320i bo hamulce, zawiecha zostanie. Przy 316 i 318 musiałbyś te części wymienić.

Ogólnie to lepiej kupić od razu 325.

Swap w takim przypadku=0 sensu.

przerabiałem ten temat pare miesiecy temu,..

..jeśli sam będziesz swapował i umiesz to zrobić porządnie to możesz kupić jakieś e36 i wtedy zrobić przekładke itp.
Natomiast jak nie czaisz swapu itp to od razu daruj to sobie bo wydasz więcej niż kupując już gotową sztuke z fabryki

..ja miałem 316 i ,zdrową bude i gów..no sie znam na swapie więc bidne 316i sprzedałem i poprostu kupiłem gotowe już auto w R6 ,i wyszło pewnie ,taniej,bez bólu i nerwów

dokładnie, taniej Cie raczej nie wyjdzie, bo ceny 2.5i zaczynają się już od 4tyś.

Jedyne co to że opłaty byś miał niższe przy swapie ale biznes ogólnie raczej nieopłacalny

Dokładnie. Zastanawiałem się nad swapem jak miałem ISa ale jak dowiedziałem się ile trzeba włożyć to spokojnie kupiłbym zdrowe auto z B28 a nie tylko B25.

Odłożyć i kupić 328i.

Nie inaczej

325 są po osiem koła

Tym bardziej dołożyć i kupić 328

328i tylko i wylacznie

Mylisz się, 325 chodzą od 4k
Po 8 to chyba 328 jak już

dobre e36 325 za 4 kpln

Panowie
za 8 tysi nie kupiłbym 328 bo by to było auto już zeszrocone troche
do którego trzeba by było wrzucić sporo hajsu by to jeżdziło i wyglądało
Tak dla opamiętania to 328 w dobrym stanie zaczyna sie od 11tysi,minimum.
Dodam że i w takie e36 za taką cene tesz trzeba sie liczyć z wydatkami na starcie by je doprowadzić do porządnego stanu mechanicznego i wizualnego ..i nie jest to pińcet złotych



hehe ..dokładnie

Ja bym swapował... tylko gdyby buda była w dobrym stanie + jakiś ori mpakiet itd.

To akurat bardzo kiepski argument. Co z tego, że hamulce w 325 i 320 seryjnie są takie same czy tam podobne skoro one nadają się do jeżdżenia do kościoła w niedziele bo na pewno nie do ostrzejszej jazdy. Zawias to też żaden argument bo różni się jak mnie pamięć nie myli tylko sprężynami i amorami, a amortyzatory to z reguły są do wymiany po kupnie samochodu.
Za swapem przemawia oc

Ale wg mnie nie ma sensu swapować, szukał bym od razu 325 albo i nawet jak fundusz Ci pozwala 328. Bo jakieś 316 318 w zdrowej budzie i względnie zadbane to też chyba niełatwo znaleźć i ceny pewnie też wyższe niż 2-3 tys...

325 od 4.000? zapomnijcie.
Szukałem kilka miesięcy 320, 325.
ok zgodzę się, że 320i w miarę jeżdżące można kupić za ~6-8 tyś
ale 325i w wersji coupe nie szpachlowane, proste, ze średnim wyposażeniem to kwota rzędu 10.000 i tu nie przesadzam.
328i raczej dobrej nie kupisz za 8-10 tyś.

Fakt są 325i za nawet i 4-5 tyś, ale ja bym nie wsiadł do takiego auta a co dopiero kupił...
najtańsze 325i oglądałem w sedanie z 91r za 5.500 zł, wycięte katy, blacha niby zdrowa ale cała obdrapana, jakiś lipny stożek, zawieszenie wybite. Ogólnie do włożenia 2.500 zł na dzieńdobry.
oglądałem też tanie 325i w coupe za 6500zł... podłużnice krzywe "zakitowane" jakimś g***em, geometrii to to nie miało żadnej

Po kilku miesiącach trafiłem na pewne 320i coupe za 6.000 i wg mnie to była naprawdę okazja.

Co do tematu, nie baw się w swapowanie, szukaj zadbanej 325i 328i, chociaż te drugie raczej droższe, jeśli ktoś nie wierzy w moją teorię z cenami proszę pooglądać niemieckie strony z autkami. Nie ździwcię się jeśli co druga e36 będzie droższa od takiej samej w PL... czemu? sami sobie odpowiedźcie.

Szykuj 10.000 i szukaj. Wg mnie Swap mimo wszystko wyjdzie podobnie albo i drożej nie licząc straconego czasu.

Wątpię , że sam zainteresowany swapem przy swapowaniu 316, 318 zakładał by hamulce z górnej półki.