Elliot napisał(a):
czy któryś z gazowników albo użytkowników może odnieść się do wiarygodności i opłacalności kalkulatora z gazeo?
Ja się odniosę
Ten kalkulator jest dość wiarygodny oczywiście muszą być spełnione pewne warunki
Pierwsza i najważniejsza sprawa to zaczynamy oszczędzanie zaraz po założeniu instalacji a nie przed.
Nie mówię tu żeby kłaść instalacje za 5000 zł do 6 cylindrów, ale nikt mi nie wmówi, że instalacja do 6 cyl za 2200 będzie poprawnie założona na odpowiednich podzespołach. W tych pieniądzach nie da się tego zrobić poprawnie. Ludzii narzekający na LPG jest sporo, ale niestety po części sami są sobie winni wybierając gazowników jak najtańszych i takich którzy nie mają pojęcia jak działa silnik spalinowy
Najśmieszniejsze jest żeby zostać gazownikiem wcale nie trzeba mieć wiedzy na ten temat

Zakładamy firmę, kupujemy analizator, wpis do ITSu, jedno szkolenie i bach zaczynamy montować
Takich gazowników jest niestety wielu i potem ludzie narzekają, że nie działa tak jak ma działać. Ja co prawda gazownikiem nie jestem i żadnej
instalacji w życiu nie założyłem (zdarzyło się poprawiać po paprokach

) ale jak widzę niekiedy co Ci gazownicy wyprawiają to nóż się w kieszeni otwiera
Najpopularniejszy zestaw alaska+valtek pchany do aut nawet 6 cylindrowych

To nie ma prawa działać niestety, ale jeśli ktoś robi na ilość i montuje instalacje w 4 godziny to nie dziwcie się że potem nie działa. Oczywiście o żadnym strojeniu na drodzę nie ma mowy...
autokalibracja i za bramę. A za bramą po pierwszym kilometrze na LPG Check engine i już do poprawki
Niektórzy magicy od LPG nawet tłumaczą, że check się musi na LPG zapalać i to jest normalne
Trochę insteresuję się branżą LPG dlatego mogę śmiało powiedzieć, że jeśli LPG zamontujecie u człowieka, który ma o tym pojęcie, nie montuje na ilość, poprawnie dobierze podzespoły, wystroi auto na drodzę najlepiej przy użyciu sondy AFR to diametralnie zmienicie zdanie na temat LPG.
Pozdrawiam
