witam...wiem w ogole nie pisze na forum...ale czesto czytam to co piszecie na temat swap silnika...wnioskujac najlepiej sprzedac auto i dolozyc kase ktora miala isc na swap i kupic 2.8 albo m...
ja powiem tak...mialem is w coupe...padl mi silnik.... koszt naprawy 1.5 tys...wiec... nowy silnik.... jaki?? pokusilem sie o 2.5....
teraz tak dla tych co chca wiedziec ile to kosztuje i jak z czesciami....
silnik z osprzetem ok 2.5-3.0 tys
do tego robocizna czyli wstawienie serduszka do auta u mechanika 500 zl....
skrzynia od is pasuje...mniejsze przelozenia na moscie-lepsze przyspieszenie...aaaa
wydech...ja mam zrobiony na 2 strumienicach....ladnie chodzi taki mily dzwiek...
sprzeglo...mam 2 masowe od is ale przy "kreceniu" moze sie spalic...wiec nie palimy gumy...
reasumujac swap nie jest wcale taki drogi...zrobilem to poniewaz nie chce sprzedawac mojej "bemki" mam m-technic kubelkowe skorzane fotele z pelna elektryka klima pelny komp... auto bardzo zadbane..a do tego 25% szpera
jazda z takim silnikiem na takich przelozeniach...hm bajka to za malo powiedziane!!
mam nadzieje ze to choc troche przyblizy wam ten temat
a zapomnialem dodac silnik kupilem odrazu z barankiem

:):):):)