BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 1 maja 2025, 21:23

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 254 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 19 marca 2013, 11:57 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Bauer napisał(a):
ludzie starają się odrobić "stracone minuty"


I tu jest problem. Nie ma czegoś jak odrobienie straconych minut.

Rodzą sie w tym kraju, znają jego ograniczenia, wiedzą jakie są warunki brzegowe.

Tutaj coś po prostu trwa ileś czasu i nie ma tak że odrabiasz coś.
Nic nie odrabiasz. To jest kombinowanie żeby zyskać, przeskoczyć kogoś kto jest przed Tobą, wchrzanić się w kolejkę etc.

Czekasz na stacji benzynowej, na swoją kolej, ja stoje metr - półtora za kimś kto płaci. Za mną stoją ludzie ok 3-5cm. Co raz odwracam sie i mowie czy coś chcą konkretnego, dopiero wtedy się cofają.
Jak płacę to to samo, wpi.erdalają się 3 za tobą i patrzą jaki masz pin, ile w portfelu. No litości.
NIC nie da wpierdalanie sie na kogoś, przed kogoś, nic to nie przyspieszy, tak jak w życiu, tak i na drodze.

I przez taką mentalność macie radary, systemy i inne gówna.

Przykład z życia - jadę do pracy - jest rondo. Wystarczy wjechać na nie wolno i jechać na nim wolno, to dwa auta zdążą przed Ciebie spokojnie wjechać, za tobą nikomu nie ubędzie a korek się rozładuje.
Ale nie. Ludzie napierdalają przez to rondo tak żeby NIKT inny przed nich nie wjechał, nie zwolnią i z dwóch wlotów z ulic tworzą się korki po kilometr. A wystarczy nie napierdalać tak mocno na siłę, tylko troche wyluzować.
Ale tu tak jest, skur.w i napier.dalanka, zero życzliwości, tylko kombinatorstwo i cwaniactwo.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 19 marca 2013, 12:01 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 4135
Lokalizacja: POznań
Moje BMW: e65
Kod silnika: N62
Garaż: 3er http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=89854

7er http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=100011&start=0
Boogie napisał(a):
Taka tylko uwaga, że nowe auta, są na gwarancji, mają amortyzacje, są rozliczane kosztowo etc.
W takiej siódemie parunastoletniej koszty użytkowania są kilka razy wieksze niz nowego auta


Amortyzacja itd. Co z tego nawet jak by komisariat sobie amortyzował.
Jak zapłacił podatek to i tak jako Państwowa instytucja płaci go Państwu więc koło się zamyka.

Utrzymanie jej będzie droższe niż alfy jestem Ciekaw które ASO to serwisuje :)
Ogólnie trzeba śledzić aukcję za rok albo dwa pewnie będzie można ją kupić :)
Wnętrze pewnie zmęczone ale silnik skrzynia zawieszenie powinny być lala :)

_________________
125p PRL-RWD viewtopic.php?f=55&t=130919

e65 745i http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=127319
e38 http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=116406&start=0

"To jest Polska stary, tu się ciężko oddycha..."

brak zgody na reklamę


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 19 marca 2013, 13:34 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
Bauer napisał(a):
Boogie ma dużo racji w zasadzie. Jeśli skupiamy się na mechanizmach systemu to faktycznie można powiedzieć, że to on tworzy jakieś sztuczne reakcje . Powstała masa filmów na temat wpływu otoczenia i systemu na człowieka - jak choćby "Wyspa".


No własnie, Kyo, uprawia tutak pewien "mesjanizm" - twierdząc że Polacy są jakimś narodem wybranym, innym, różnym, który wymaga czegoś zupełnie innego, niż każdy inny naród w Europie - nawet na tym poziomie piramidy Pawłowa, czyli kolejności i ważności w zaspokajaniu potrzeb.
A to jest myślenie prowadzące totalnie na manowce, bo jesteśmy takim samym gatunkiem, z dokładnie tymi samymi potrzebami jak stado innych nacji.
I można bardzo łatwo udowodnić, że to kultura obywatelska sie bierze z systemu, a nie odwrotnie.
Jako gatunek mamy za sobą minimum 100 tys lat już jako homo sapiens, i siedzą w nas te najbardziej oczywiste tendencje do zaspokojenia potrzeby głodu, bezpieczenstwa etc To własnie w imie posiadania spokoju, ludzie nie chodzą po sądach "a na co mi to", nie walczą do końca odpuszczając, przemilczają - "marsze milczenia (owiec)", chcą mieć spokój.
Kluczowym jest zadnie sobie sprawy, że postawa Polaka, to jest postawa notoryczna POlaka walczącego. Wszedzie i cały czas. Bezrbotny, nie ma prawa do zasiłku, wiec na jego miejscu Angol by sie polozyl na chodniku i umarl z glodu na oczach przechodniow, ale nie POlak, on kombinuje, zatrudnia sie na czarno, szaro etc.
Więc jest walka powiedzmy, o lekarza, o swiadczenia, a raczej myslenie jak tu sie nie dać wyrolować, nie zaskoczyc przez cwaniaka, przez innego kombinującego.
Chciałby miec wiec Polak spokój, który tak sobie ceni w UK np w Norwegii , gdzie inżynier czy inny magister robi jako kuchta, ale ceni sobie właśnie ten spokój i pewność że nie wpadnie pod most.
Tak jak wspomiałem, Kyo, to poteżny błąd prowadzacy do nikąd, legitymizujący tak naprawde patologie systemu w Polsce.
To samo tyczy sie dróg, madatów, kar.
Do pełni zrozumienia sytuacji, należy sobie zdać sprawe z tego, ze ludzie działają podświadomie, na płaszczyźnie psychiki, nie do końca umiejąc nazwać pewne złe zjawiska które ich spotkały, tyle że w odpowiedzi na nie działają dokładnie tak, jak powinni, walcząc w sobie - bo nie przez protest czy oflagowanie, nie dając sie robić w "jajo", kombinując, cwaniakując czyli omijając dowolnie wybrane reguły i przepisy. I każdy inny obywatel z innego kraju, po paru latach funkjonowania w takim systemie działał by tak samo.
Przykładów mam setki, i obalę każdą tezę o mesjaniźmie czy innej wyjątkowści Polaków.

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 19 marca 2013, 19:36 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Boogie napisał(a):
I można bardzo łatwo udowodnić, że to kultura obywatelska sie bierze z systemu, a nie odwrotnie.


To Polacy się sprzedawali co doprowadziło do rozbiorów. Gdy my się rozbieraliśmy, inni rozbierali. Sami sobie daliśmy w czapkę.
Słowo Polak i kultura, podobnie jak zabawa i zapałki, w jednym zdaniu nie powinny nawet występować.

W Polsce jest tak - wszyscy narzekają, każdy kombinuje, nikt nic nie zrobi w kierunku zmiany podejścia, jak ktoś ma coś zmienić to niech zaczną inni (ale nie on, on dalej będzie kombinował).

Boogie napisał(a):
legitymizujący tak naprawde patologie systemu w Polsce.


A jaki system ma tworzyć patologia? Oczywiście, patologiczny. System jest durny, ale na szczęście nie tak durny jak się wszystkim wydaje (każdy tu jest mądrzejszy i jest ekspertem ds. wszystkiego).

Boogie, nie widzisz tego że to błędne koło?

Odnośnie dróg i mandatów czy ograniczeń. Mamy gówniane drogi. Po gównianych drgach jeździ sie wolno. Ograniczenia mamy takie jak w reszcie krajów UE. Tam się dostosowują. My też tym bardziej możemy, tym ardziej że mamy gówniane drogi, tam mają dobre.
Logiczny wniosek oparty o prymitywny instynkt samozachowawczy.
Co zrobić żeby się nie dać wydymać patologicznemu systemowi ? Jeździć normalnie - to jest clue - to wystarczy - nie trzeba nic kombinować. Wystarczy zachowywać się jak narody cywilizowane. Jest stop - zatrzymać sie, jest 90, jechać do 90. Proste, skuteczne.

Żadne yanosiki, żadne cb radia i inne gówna, to wszystko nie jest potrzebne, wystarczy jechać normalnie, dojedzie sie w podobnym czasie, bez nerwów, bez dodatkowych opłat.
Czy to nie jest spokój o którym piszesz? Podobno w imię spokoju ludzie odpuszczają, więc nie lepiej sie wyluzować, wrzucić na wyłomach 90 na tempomat i sobie sunąc?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 19 marca 2013, 20:06 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 4135
Lokalizacja: POznań
Moje BMW: e65
Kod silnika: N62
Garaż: 3er http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=89854

7er http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=100011&start=0
Kyokushin napisał(a):
Żadne yanosiki, żadne cb radia i inne gówna, to wszystko nie jest potrzebne, wystarczy jechać normalnie, dojedzie sie w podobnym czasie, bez nerwów, bez dodatkowych opłat.
Czy to nie jest spokój o którym piszesz? Podobno w imię spokoju ludzie odpuszczają, więc nie lepiej sie wyluzować, wrzucić na wyłomach 90 na tempomat i sobie sunąc?


Wolałbym sunąć sobie np. drogą klasy S3 czy S5 ewentualnie rozsądnie odpłatną autostradą z tempomatem na 120-140. Na krajowej może przejedziesz na tempomacie ale 2km ;)

Nie wspominając o tym że te drogi należą mi się jak psu zupa.

O służbie zdrowia nie wspomnę prywatnie to do rodzinnego mogę się tylko dostać po L4 na które i tak nie pójdę bo dostane ochłapy...
Na wizytę u jakiegokolwiek specjalisty trzeba czekać 6mc żart jakich mało.

_________________
125p PRL-RWD viewtopic.php?f=55&t=130919

e65 745i http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=127319
e38 http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=116406&start=0

"To jest Polska stary, tu się ciężko oddycha..."

brak zgody na reklamę


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 19 marca 2013, 20:16 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Kyokushin napisał(a):
o zrobić żeby się nie dać wydymać patologicznemu systemowi ? Jeździć normalnie - to jest clue - to wystarczy - nie trzeba nic kombinować.


Tylko że prawdziwy POLAK uważa to za poddaństwo, utratę honoru, oznakę słabości - poddałem się, oni wygrali ja jeżdżę przepisowo.

Kyokushin napisał(a):
Wystarczy zachowywać się jak narody cywilizowane. Jest stop - zatrzymać sie, jest 90, jechać do 90. Proste, skuteczne.


Minie wiele lat zanim POLAK zrozumie że to znaczy cywilizacja a nie poddaństwo. Wszyscy Polacy wiedzą że z systemem trzeba walczyć


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 19 marca 2013, 20:31 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 2102
Lokalizacja: Warszawa Włochy/Wola
Moje BMW: BMW
Kod silnika: 007
Garaż: Taki tam stary rupieć.
Kyokushin napisał(a):

Żadne yanosiki, żadne cb radia i inne gówna, to wszystko nie jest potrzebne, wystarczy jechać normalnie, dojedzie sie w podobnym czasie, bez nerwów, bez dodatkowych opłat.
Czy to nie jest spokój o którym piszesz? Podobno w imię spokoju ludzie odpuszczają, więc nie lepiej sie wyluzować, wrzucić na wyłomach 90 na tempomat i sobie sunąc?


Masz rację. Boogie pisał jednak o patologii systemu w takim sensie, że spora część społeczeństwa nie podejdzie do tego w ten sposób. Ogólny stan wszystkiego wymusza na ich psychice inne zachowanie - wychodzi cwaniactwo i tłamszone ambicje. Sami nie wiedzą dlaczego tak robią. Dlatego też jeżdżą szybko. Z drugiej strony zgadzanie się na ten stan rzeczy też nie jest dobre.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 19 marca 2013, 20:54 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 29
Posty: 2578
Moje BMW: F20
Kod silnika: N55B58
Kyokushin, jesteś na prawde świadomy swojej natury. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 20 marca 2013, 01:22 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
Kyokushin napisał(a):
A jaki system ma tworzyć patologia? Oczywiście, patologiczny. System jest durny, ale na szczęście nie tak durny jak się wszystkim wydaje (każdy tu jest mądrzejszy i jest ekspertem ds. wszystkiego).

System jest dość mocno durny, ale wiedza o tym jest dość obiegowa, i prawde powiedziawszy ciężko gdziekolwiek usłyszeć jakąkolwiek analityczną wypowiedź odnośnie tego sanu rzeczy.
Znanie sie na wszytskim, to właśnie element ogólnego systemu państwa który robi ludzi w jajo, od OFE, po emerytury, partie, służbe zdrowia o prawo. Mamy zabytek z komunizmu, że trzeba bylo sie znac na wszystkim, bo niczego nie bylo, i wszytsko trzeba bylo umieć skombinować, teraz mamy kontynuacje, że jest brak spokoju bo o wszystko trzeba sie martwić, tyle że w innym aspekcie, ambicjonalnym - czyli nie dać sie zrobić przez system w jajo.
Służba zdrowia - szybki przykład fachowego wykorzystania "wszystkoznania się" przez speców od marketingu - w PL prawie nie istnieje darmowa opieka łatwo dostępna, tak wiec człowiek musi wiedziec gdzie iść, do ilu lekarzy naraz, jak załatwić, kto bierze, gdzie są łóżka - umiejetności nie przydatne w normalnym kraju. "Znać się" też musi na lekach, i kuracjach. I tym sposobem zauważono i zainicjowano rynek leków bez recepty i suplementów diet - w efekcie mamy najwiecej w Europie aptek i reklam leków w każdym medium. Cudzoziemcy robią tak :przestraszony:


Kyokushin napisał(a):
Boogie, nie widzisz tego że to błędne koło?
Odnośnie dróg i mandatów czy ograniczeń. Mamy gówniane drogi. Po gównianych drgach jeździ sie wolno. Ograniczenia mamy takie jak w reszcie krajów UE. Tam się dostosowują. My też tym bardziej możemy, tym ardziej że mamy gówniane drogi, tam mają dobre.
Logiczny wniosek oparty o prymitywny instynkt samozachowawczy.

Ogół społeczeny na który działamy, nie podejmuje takich racjonalnych rozumować sumarycznie. NIe było tak nigdy, i w żadnym kraju.
Ale co ważniejsze - tu nie chodzi o sprawy samozachowawcze, one tu nie dochodzą w żadnej chwili do głosu, to są kewstie ambicjonalne, oraz powiedzmy, anarchistyczne, wojujący sprzeciw, kontestacja tego czegoś "złodzieje" (okrzyk wydawany na 99% manifestacji).
Czego ? ludzie dokładnie juz nie wyartykuują.


Kyokushin napisał(a):
Co zrobić żeby się nie dać wydymać patologicznemu systemowi ? Jeździć normalnie - to jest clue - to wystarczy - nie trzeba nic kombinować.

Tylko że tu nie chodzi o jeżdżenie.
Droga nie jest do jeżdżenia w swoim docelowym, społecznym sensie.
Ona jest przejawem funcjonowanie państwa i prawa, i opieki przede wszytskim nad tym, kto na drodze.
Droga jest elementem zbliżającym odległe miejsca, jest czymś, dzieki czemu bez żadnego zaangażowania orientacyjnego, dostajemy sie w inne miejsce.

Kyokushin napisał(a):
wystarczy jechać normalnie, dojedzie sie w podobnym czasie, bez nerwów, bez dodatkowych opłat.
Czy to nie jest spokój o którym piszesz? Podobno w imię spokoju ludzie odpuszczają, więc nie lepiej sie wyluzować, wrzucić na wyłomach 90 na tempomat i sobie sunąc?

Sporo jezdze, i raczej jestem w stanie powiedziec, ze wariatów na drogach naprawde nie widuje sie wielu. Jazda ekspresowka, czy dwupasmowka naprawde jest nudna w Polsce, rzadko kto jedzie wiecej niz 120 po nich.
Na drogach jednojezdniowych, dosc rzadko widac jakiegos mlodzianina w Passacie, ktory odwala hocki klocki. A to jednak na trasach powstaja te realne sytuacje, w ktorych ginie najwiecej ludzi.
W miastach widac wieksze wariactwo, a raczej pewne utrwalone sposoby omijania zakazow, nakazow, czy wytycznych raczej.


KotSylwester napisał(a):
Minie wiele lat zanim POLAK zrozumie że to znaczy cywilizacja a nie poddaństwo. Wszyscy Polacy wiedzą że z systemem trzeba walczyć

No wlasnie, Ty oraz Kyo, wychodzicie a priori z założenia o odcywilizowaniu Polaków, i na tym budujecie dalsze rozumowania.
To zupełnie niewłaściwe.

Bauer napisał(a):
Ogólny stan wszystkiego wymusza na ich psychice inne zachowanie - wychodzi cwaniactwo i tłamszone ambicje. Sami nie wiedzą dlaczego tak robią. Dlatego też jeżdżą szybko.

To dobra uwaga, bo te realne przyczyny, przemielone przez mózg, wypływające w postaci zachować, dzieją sie poza świadomością przeciętnego zjadacza chleba.
On sam nie bedzie w stanie powiedziec, czemu zahcowuje sie tak represyjnie na drodze, czemu zajezdza, czemu nie pozwala wjechac etc.
Tak samo jak nie bedzie wiedzial, czemu mu ta złośc przechodzi jak jedzie za granicą.

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 20 marca 2013, 07:03 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
mani210 napisał(a):
Wolałbym sunąć sobie np. drogą klasy S3 czy S5 ewentualnie rozsądnie odpłatną autostradą z tempomatem na 120-140. Na krajowej może przejedziesz na tempomacie ale 2km

Nie wspominając o tym że te drogi należą mi się jak psu zupa.

O służbie zdrowia nie wspomnę prywatnie to do rodzinnego mogę się tylko dostać po L4 na które i tak nie pójdę bo dostane ochłapy...
Na wizytę u jakiegokolwiek specjalisty trzeba czekać 6mc żart jakich mało


Świetny pomysł, każmy politykom wybudować sieć autostrad i ekstra szpitale! Czemu wcześniej nikt na to nie wpadł?!

Boogie napisał(a):
to właśnie element ogólnego systemu państwa który robi ludzi w jajo


To nie element systemu, ale element polakowatości. Jak nie znasz się na wszystkim to inny polaczek, nie ważne czy to lekarz czy mechanik samochodowy zrobi cię w polskiego przysłowiowego ch....a

Boogie napisał(a):
A to jednak na trasach powstaja te realne sytuacje, w ktorych ginie najwiecej ludzi.

Są ciekawe raporty na ten temat. Najwięcej śmiertelnych wypadków jest w dzień na prostej drodze, poza terenem zabudowanym przy świetnej pogodzie. Nie chodzi teraz o ilośc ale o prawdopodobieństwo.
Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Prędkość. Jak się juz coś wydarzy, to działa Newton (A może Darwin?).
W mieście mimo większego wariactwa temat zamyka się raczej w stłuczkach i szpitalu, bo szybkości nie przekraczają raczej 70.

Tak więc redukcja szybkości maksymalnych, nie średnich, na trasie to redukcja śmiertelnych wypadków poprzez wynikające z fizyki skutki.
Jak jazda może nie jest wariacka,a le zamiast 90 ludzie jadą 120, w dodatku zwalniając i przyspieszając, bo co chwila jest jakaś wiocha, to tutaj fizyka jest bezlitosna. Różnica skutków zderzenia między 90 a 120 jest kolosalna, a szybkość przelotowa podobna, nie zależy ona od ograniczenia tylko warunków na drodze, takich jak natężenie ruchu, podoga etc.

Boogie napisał(a):
odcywilizowaniu Polaków

Polacy to pierwotniaki. Nie patrzymy przez pryzmat cywilizacji.
Polacy są jeszcze mentalnie w afryce - jak spadną z drzewa banany to jedzą ile się da, bo nie wiadomo kiedy spadną znowu.
Nikt nie pomyśli żeby wykopać dół i przechować kilka na później. Tu się łapie chwilę, żyje chwilą, bo później nie wiadomo co będzie (wyobraźnia dalej niż czubek nosa, dla Polaka jest sportem ekstremalnym).
Tyle że na tym nikt niczego nie zbudował.

Taka ciekawostka - w latach 80 w niemczech zostawiało się kluczyki w stacyjkach i otwarte auta, żeby ktoś mógł sobie ewentualnie przeparkować. Czemu teraz tak się nie robi? Bo pojawiły sie wschodnie nacje z polaczkami na czele i zaczęto zamykać również domy.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 20 marca 2013, 08:24 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 645
Lokalizacja: Sochaczew
Moje BMW: 328ci,330Cab, X6 sd
Kod silnika: m52b28tu, m54b30
Kyokushin napisał(a):
Polacy to pierwotniaki. Nie patrzymy przez pryzmat cywilizacji.Polacy są jeszcze mentalnie w afryce - jak spadną z drzewa banany to jedzą ile się da, bo nie wiadomo kiedy spadną znowu.Nikt nie pomyśli żeby wykopać dół i przechować kilka na później. Tu się łapie chwilę, żyje chwilą, bo później nie wiadomo co będzie (wyobraźnia dalej niż czubek nosa, dla Polaka jest sportem ekstremalnym).Tyle że na tym nikt niczego nie zbudował.Taka ciekawostka - w latach 80 w niemczech zostawiało się kluczyki w stacyjkach i otwarte auta, żeby ktoś mógł sobie ewentualnie przeparkować. Czemu teraz tak się nie robi? Bo pojawiły sie wschodnie nacje z polaczkami na czele i zaczęto zamykać również domy.


Wyjdź trochę ze Swojego zaścianka, pojeździj po europie i wtedy oceniaj jakim narodem jesteśmy. Nasz dziki kraj wymusza takie postepowania a nie inne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 20 marca 2013, 09:01 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Dudek II, jakie postępowanie wymusza nasz kraj?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 20 marca 2013, 12:17 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
Kyokushin napisał(a):
Boogie napisał(a):
to właśnie element ogólnego systemu państwa który robi ludzi w jajo


To nie element systemu, ale element polakowatości. Jak nie znasz się na wszystkim to inny polaczek, nie ważne czy to lekarz czy mechanik samochodowy zrobi cię w polskiego przysłowiowego ch....a

To co piszesz, to juz jest tylko wynik z faktu posiadania przez jakiś ogół "wszystko znania się" i stosowania postawy walki, negacji i cwaniactwa wszedzie dookoła.
Zalążek powstaje zawsze w systemie, który takich ludzi tworzy.


Kyokushin napisał(a):
Boogie napisał(a):
A to jednak na trasach powstaja te realne sytuacje, w ktorych ginie najwiecej ludzi.

Są ciekawe raporty na ten temat. Najwięcej śmiertelnych wypadków jest w dzień na prostej drodze, poza terenem zabudowanym przy świetnej pogodzie.

Jak bym tego nie nazwał raportami, bo to cos jest tworzone przez ludzi - policje, którzy nie powinni miec prawa zajmować sie badaniami czy doradztwem odnosnie skutków wypadków i bezpieczenstwa, z racji swojego statutu jako podmiotu który ma wyłącznie narzedzia do karania i ścigania.
W tych raportach nie ma najbardziej podstawowych metod czy analiz, jakie wykonują komisje do badania wypadków na kolei, czy od wypadków lotniczych. To są gnioty w żaden sposób nie próbujące udzielić odpowiedzi na pytanie - co zrobic, zeby w przyszłości już sie cos podobnego nie wydarzyło.


Kyokushin napisał(a):
Boogie napisał(a):
odcywilizowaniu Polaków

Polacy to pierwotniaki. Nie patrzymy przez pryzmat cywilizacji.
Polacy są jeszcze mentalnie w afryce - jak spadną z drzewa banany to jedzą ile się da, bo nie wiadomo kiedy spadną znowu.
Nikt nie pomyśli żeby wykopać dół i przechować kilka na później. Tu się łapie chwilę, żyje chwilą, bo później nie wiadomo co będzie (wyobraźnia dalej niż czubek nosa, dla Polaka jest sportem ekstremalnym).
Tyle że na tym nikt niczego nie zbudował.

no własnie o tym pisze, a priori afryka,
ale to podejscie destrukcyjne, bo z niego w zaden sposób nie da sie wymyslec nic do poprawy sytuacji. ALe w sumie tak działa właśnie nasze państwo - lać przez łeb, karać, ścigac, karać. Robimy sobie duże kuku tym sposobem, bardzo duże.

Dudek II napisał(a):
Nasz dziki kraj wymusza takie postepowania a nie inne.

Dokładnie.
Hmmmm czy ktoś tu potrzebuje listy przejawów, czemu nasz kraj jest dziki ?
Co nie przystaje to jakichkolwiek standardów kraju rozwnietego ?

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 20 marca 2013, 13:02 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
W innym temcie okaząło się że Austria, Anglia i Norwegia też wymuszają "dzikie" zachowania, zmuszają do kombinowania.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 20 marca 2013, 13:49 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 1397
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: e61 525dA LCI
Kod silnika: m57d30t2
Garaż: e61 viewtopic.php?f=6&t=170340
CHEVROLET CAPRICE CLASSIC WAGON 83r. viewtopic.php?f=55&t=170424&start=0
wg dostępnych źródeł w internecie ,wnioskuje że to 735

BOR przekazał policji 7er

WI51269 ( na zdjęciu w tle WIK1919 750 il )

Obrazek
Obrazek

jeśli to ta, to po starych numerach rej UFG podaje że to 735
Obrazek

Obrazek

i jeszcze jedno :rotfl:

Obrazek

_________________
byłe e36 328 qp --->> http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=26282&start=580 GALERIA
byłe e38 740iA --->> http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=110487&start=0
byłe e46 328ci --->> http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=134726&start=0
byłe e38 728iA--->> https://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=148943&start=120

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 20 marca 2013, 13:58 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 2102
Lokalizacja: Warszawa Włochy/Wola
Moje BMW: BMW
Kod silnika: 007
Garaż: Taki tam stary rupieć.
Gdybyś przeczytał temat stronę czy dwie wcześniej to byś zobaczył, że wklejałem to samo.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 20 marca 2013, 14:00 
Offline
Forumowy terrorysta
Avatar użytkownika

Posty: 15874
Dla przypomnienia
1944-1989,45 lat PRL
1989-2013, 24 lata czyli już ponad połowa czasu jaki trwał PRL.

Płacimy,bo musimy. PIT, CIT, VAT w tym zaliczki VATowskie od wystawionej FV, ZUS( czy to będąc pracownikiem czy pracodawcą), w cenie benz 50 % to podatki. I co otrzymujemy w zamian?
Burdel drogowy, emerytalny, podatkowy, prawny, zdrowotny. Pisałem o tym wcześniej. Miało być 3 x 15 % , a jest podwyżka VAT, która to praktycznie przejedzona została na wynagrodzenie dodatkowo zatrudnionych urzedników, a od pierdzenia w stołki PKB nie wzrasta. Podatek Belki/ od oszczędności, nie został zniesiony, w zamian za to Belka otrzymał stołek prezesa NBP. Non stop słyszymy, że brakuję pieniędzy dla obywateli przy jednoczesnej niegospodarności władzy. Dodatkowo przynoszące straty stadiony w tym basen narodowy i kosztowne misje wojskowe, w których giną polscy zołnierze.

Mało, to kolejny absurd http://podatki.onet.pl/nsa-wydal-niekor ... yjne-detal
Cytuj:
NSA orzekł, że przychodem pracownika jest sama już możliwość wzięcia udziału w firmowej imprezie integracyjnej. To kolejny wyrok w tej sprawie; poprzednie były zarówno korzystne, jak i niekorzystne dla pracowników.
NSA wydał niedawno dwa całkiem przeciwne wyroki - orzekł w nich, że nie ma przychodu pracownik, który uczestniczy w imprezie integracyjnej, jeśli nie można określić, w jakim zakresie skorzystał z dostępnych na niej świadczeń (sygn. II FSK 1256/11, II FSK 1064/11).


Z innego tematu, następny http://www.damskomesko.pl/2013/03/nosil ... i-i-wilka/ .

I ktoś się jeszcze dziwi, że my Polacy kombinujemy?

_________________
Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię.
Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 20 marca 2013, 18:37 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
renoraines napisał(a):
przynoszące straty stadiony w tym basen narodowy i kosztowne misje wojskowe, w których giną polscy zołnierze.

nie trzeba pisać o subiektywnych, dyskusyjnych i naciąganych argumentach....

Jest wiele bardzo przyziemnych, uderzających w każdego, elementów dzikości - a raczej robienia w jajo obywatela.
Z ostatnich dni: w szpitalu na oddziale ratunkowym, osobą decydującą o śmierci lub życiu osoby wymagającej pomocy jest zwykła recepcjonistka. Taki jest system, bo ci co mają sobie poradzic i co nie biorą udziału w publicznej słuzbie zdrowia, nie interesują sie działaniem systemu. Widziałem na własne oczy.
Nowe testy na prawo jazdy. Miało sie unormalnić. I znowu mamy przejaw, jak system robi ludzi w jajo. Pytania tajne, kreujące swoją własną rzeczywistość, ktoś znowu poczuł sie prytniejszy - pyt. „Częstotliwość migania kierunkowskazu jest uzależniona od uszkodzenia żarówki czy od zwarcia?” jest nielogiczne i nierawdziwe.
W Warszawie pewien pan, Marek Mossakowski, nie mając kamienic wczesniej ani nie będąc spadkobiercą, jest już właścicielem ponad 60. Wpiszcie w google, poczytajcie jak wygląda prawo nieruchomości w Polsce, co sie dzieje.

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 20 marca 2013, 18:48 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Boogie napisał(a):
Jak bym tego nie nazwał raportami, bo to cos jest tworzone przez ludzi - policje, którzy nie powinni miec prawa zajmować sie badaniami czy doradztwem odnosnie skutków wypadków i bezpieczenstwa, z racji swojego statutu jako podmiotu który ma wyłącznie narzedzia do karania i ścigania.


Nie prawda. To samo wynika z raportów przeprowadzane przez niezależne organizacje w innych miejscach, przeglądałem z USA i GB jakoś pół roku temu, dokładnie to samo co w PL.

Czas otworzyć oczy. E=(mv^2)/2

Dudek II napisał(a):
Wyjdź trochę ze Swojego zaścianka, pojeździj po europie i wtedy oceniaj jakim narodem jesteśmy. Nasz dziki kraj wymusza takie postepowania a nie inne.

Przygadał kocioł garnkowi?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Warszawa, bmw 7er z wideorejestratorem tablica WPR AE07
PostNapisane: 20 marca 2013, 19:13 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 645
Lokalizacja: Sochaczew
Moje BMW: 328ci,330Cab, X6 sd
Kod silnika: m52b28tu, m54b30
Kyokushin napisał(a):
Przygadał kocioł garnkowi?


Daruj sobie sobie te "przysłowia mądrością narodu". Czytając Twoje wypowiedzi można stwierdzić, że masz monopol na wiedzę. :hyhy:

Jeżeli chodzi o przykład dzikości, proszę bardzo. Brak jakiejkolwiek odpowiedzialności urzędnika za błędne decyzje. Tu przykład z mojego sochaczewskiego podwórka. Sprawa komornika który zagarnął pieniądze nie tej osobie co potrzeba, oczywoście sąd umorzył postepowanie wobec niego.
Ja od dawna trzymam się zasady, trzeba udawać, że jest fajnie i tyle. :cool:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 254 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 70 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL