BMW Sport

Witam,wiem to nie BMW ale właśnie dlatego tu piszę by poznać opinie ludzi spoza kręgu forumowiczów Audi Chodzi mi o porównanie Audi TT z silnikiem 1.8T 225 km i S3 z taką samą mocą.Oba mają namiastkę napędu quattro i chyba identyczne silniki, lub bardzo podobne.Pytanie jest takie co waszym zdaniem lepiej wziąć.Osiągi identyczne,wygląd kwestia gustu.A co np jak za 2 lata znudzi mi się auto,które będzie waszym zdaniem łatwiej sprzedać? I ogólnie które auto waszym zdaniem jest lepsze ?Kwota jaką dysponuję to 25k

S3, łatwiejsze do sprzedania, i nie będziesz wyglądał w nim ''dziwnie'' jak w TT

TT ulubione auto fryzjerów i gejów brzydkie jak cholera , wolałbym s3

Ja bym brał TT. Moim zdaniem ciekawsze od golfa.

"mod" - zmiana na meskie auto?

Mimo wszystko celował bym w czarne TT... o takie jak poniżej, i wcale to auto to musi być "pedalskie"

No dajcie spokoj, TT jest gejowe, dla pedałów i dziewczynek...

Wcale nie na męskich. Męskie są CH 5x120, 5x112 jest dla ciotek niezdrobniale.

Kolego rzuć okiem na racingforum- jest tam specjalny wątek o audi i nikt! nie szuka tam tt, za to co drugi post dotyczy S3, więc ze sprzedażą DOBREJ s3 nie będzie żadnego problemu, ale ze znalezieniem takiej w PL w zakładanym budżecie problem będzie ogromny Wg mnie powinieneś zrobić to samo co moja siostra, kupiła zwykłe a3 1.8t quattro (ana ma jeszcze 150koni+program, ale po lifcie jest skrzynia 6bieg i 180km) do tego program i masz osiągi takie jak w s3, a po pierwszym serwisie zostaje Ci z kwoty jaką założyłeś jeszcze 7k, na pewno łatwiej się pozbyć każdej a3/s3 od TT. Za nasz egzemplarz daliśmy 15k po opłatach- 2000r (wrzesień- wtedy był lifting a3), beżowa skóra recaro, klima automatyczna, xenony, grzane stołki itd. Przebieg sprawdzony w aso- 146k km, pierwszy serwis włącznie z wymianą oleju w dyfrach 1500pln do tego program w krakowskim TTC za 800pln zrobione już 17 0000km bez najmniejszej usterki.

Aaa i przy jakichkolwiek scigałkach masz dużo bardziej nie pozorny samochód.

Ja bym brał audi.


A powaznie to zostań lepiej przy S3. Potencjał ten sam, a fajnie wygląda, na pewno sporo praktyczniejsze i moim zdaniem ładną eSka lepiej się prezentuje niż TeTe

no tak, a w BMW to same dresy i ''kryminał'' się wozi

Jeśli chodzi o sprzedaż to raczej wydaję się że S3 będzie łatwiej bo jest ono troszkę praktyczniejsze... Może weź się za oględziny obu tych modeli i wybierzesz ten który trafi się lepszy (zdrowszy)

Ciężki dylemat. Audi TT jest dość mocno gejowskie, natomiast Audi A3 jest z kolei damskie, a S3 jak wiadomo to inna wersja A3, nieco mniej damska, ale jednak... Z drugiej strony TT często jeżdżą fryzjerzy, ciężko by było potem odpędzać się na światłach od potencjalnych klientów. Kupisz S3 i ktoś powie, że damskie. Jeździć TT i potem na rynku pracy być zmuszonym do zatrudnienia w zakładzie fryzjerskim to też przypał, żeby chociaż golibrodą zostać to już coś, ale zawód praktycznie na wymarciu. Weźmiesz ładne S3 i powiedzą, że golf, kupisz TT i niby mniej golf, ale też golf. Z drugiej strony dobremu damskiemu fryzjerowi gejowi chyba ładnie w ładnym Golfie? Takim pod szyję rzecz jasna, kwestia gustu też. No ja bym wybrał S3 chyba mimo wszystko. Potem możesz się czuć bardziej damsko, niż gejowsko, ale to chyba lepsze z dwojga złego. Także powodzenia w zakupie kolego.

A zapomniałem zapytać- dlaczego nie 330xi, ew. 325xi? Jeśli chcesz 4x4?

Dziwne,że jeszcze nikt nie napisał,żebyś odpuścił Audi i kupił prawdziwe auto jakim jest,tylko i wyłącznie BMW

A tak na poważnie to rzeczywiście ciężki temat z tym wyborem.
To,że niektórzy uważają TT za pedalskie,a a3/s3 za damskie to nie zwracał bym na to uwagi

TT mimo swoich lat dalej zwraca uwagę swoim designem,a s3 jest niepozornym samochodem na,którego większość osób nie zwróci uwagi.
Bardzo ważną kwestią jest stan tych dwóch konkretnych egzemplarzy,szkoda się pchać w niepotrzebne koszty.
Co do sprzedaży to na pewno łatwiej będzie się pozbyć s3,gdyż jest o wiele bardziej neutralne pod względem stylistyki,która nie każdemu się podoba w przypadku TT

Edit:
A jednak ktoś napisał o BMW

widzisz to co chcesz zobaczyc, zamiast przeczytac moja pierwsza wypowiedz, ty sie łapiesz za drugą i wyciągasz błędne wnioski. ale masz racje, bmw jezdza dresiarze, ktorzy jak widac maja problem z rozumieniem sarkazmu i ironii i wychodza z załozenia, ze jak sie cos nie podoba to w morde.

ale wracajac do tematu, jak juz mowilem A3 to golf, wieje nudą, a co mi się podoba w tt to ciasnota, ktorą daje poczucie zwartej konstrukcji i w wersji quattro z fajnym silnikiem dość fajnie się tym jeździ. niżej środek ciężkości, przy zachowaniu rozstawu kół i osi, może się to dość ciekawie prowadzić i pewnie powierzchnia czołowa lepsza od a3.

i, najwazniejsze, to auto dla pedałów, hej!




edit; zapomniałem dodać, że jak jestes pedalem i w dodatku weganem to tt nie jest dla ciebie, bo czesto jest wyposazone w skórzane fotele, fuj!

Lepiej szukaj A4 2.8 + quattro. A3 stylistyką bardziej pasuje do kobiety (jak dla mnie), TT w sumie też. S3 jest praktyczniejsze od TT, ale mi osobiście zdecydowanie bardziej podoba się TT.

Generalnie wybrał bym A4, bo z silnikiem 2.8 kupisz z quattro (a nie jakimś badziewnym 4x4) i zostanie Ci jeszcze na dobre LPG . Osiągi myślę, że niewiele gorsze niż S3.

Oj mylisz się,osiągi są nieporównywalne.Szczególnie ,że w S3 czy TT można zrobić program i wtedy to już 2.8 naprawdę nie ma czego szukać

Darujcie sobie te wypowiedzi o autach dla pedałów fryzjerów itp bo nie jeden na pewno się jara takimi egzemplarzami na konkretnej feldze