BMW Sport

nie wiem jak u innych, ale u mnie sprawdzone w 540iA touring 12-16L lpg trasa, miasto 19 w górę, przeważnie koło 24. Na mniejsze jakoś szczególnie bym nie liczył. To nie Tdi 90KM, żeby toczyć fele

trollu, w spalaniu 535i odejmij sobie 2-3 litry i to wszystko. Sądze, że spalanie 535iA = 540i manual. Z resztą kto mądry bierze 535i, lepiej moim zdaniem zdrowe 530i wizać.

z tego powodu ceny tych dwóch modeli tez są inne.

hah a ile w takim razie pali 528i i dlaczego więcej niż 535i?
bo:

328iA tournig 9 Pb na autobahnie, osobiście trochę za mało jeździłem ale w spokojnej trasie pewnie z 8 Pb. LPG trzeba by doliczyć z 1-2L.

łańcuch daje radę, najczęściej kończą się ślizgi.

odjąć sobie 2 - 3 litry i wszystko ? - na jakiej podstawie wywróżyłeś sobie tą teorię ?
sądzisz że 535ia = 540i6g ? - to źle sądzisz, bo 535 w takich samych warunkach spali praktycznie tyle samo co 540 przy czym 540 jest ewidentnie szybsze. Ten silnik 3,5 jest przez to właśnie trochę beznadziejny bo jego koszty eksploatacji są takie same jak 4,0 a jest pod każdym względem gorszy...
a 535i a 530i to dwa rożne auta i każdy mądry z tych dwóch pewnie weźmie 535...

no tak, ale każdy mądry weźmie większą V-kę 535i w manualu robi robotę, naprawdę jest szybkie, sporo szybsze od 528i i 530i, ale ze względu na koszty utrzymania warto dołożyć i szukać 540iA albo 540i6

z osiągami się zgodzę ale nie piszcie bzdur, że 535 pali tyle samo co 4,4 bo to bzdry i tyle w temacie co by nie było 3,5 miałem

nie wiem jak w przypadku e32, ale w przypadku e39 to jest różnica 3-4L miasto i 2-3L trasa. Wg mnie warto dołożyć te 40zł na paliwo więcej i mieć max przyjemność z jazdy.
BTW ostatnio oglądałem kilka e39 jak szukaliśmy auta dla kumpla i stwierdziłem, że szukanie 540i 6b w PL to jest szukanie zaginionej Atlantydy. Koszty jakie trzeba dołożyć na wstępie to drugie tyle ile kosztuje nas zakup auta. Dużo egzemplarzy jest katowanych i bardzo słabo serwisowanych (tzn jeżdżę, dopóki jeździ). Muszę sprzedać Vw, żeby móc realnie zacząć poszukiwania, ale już teraz wiem, że jest jeden egzemplarz, który mnie interesuje. Jest to e34 Sybira, ale wiadomo... bez sprzedaży auta nie mam kasy, nie mam co truć itd itd koło się zamyka. Reasumując albo 540i Grześka albo okazja w Niemcowni e39 540i 6b albo bawię się w inny temat pt. e36 328i coupe

weszliście na koszty paliwa, jak chcesz mieć v-ke trzeba realnie myśleć że nie będzie palić tyle co 1,9 tdi w korkach, chyba że kupić by stała w garażu i na szmacie pojechać, by raz w tygodniu przed niedzielną wycieczką do kościoła i na zakupy do centrum handlowego. Spalanie ujmę tak jak chcesz oszczędnie prawy pas czy ze świateł w miare razem z komunikacją miejską to może palić i mało a jak lubi się wykorzystywać taką pojemność to niestety trzeba lać.

Ceny części są jakie są, o których już pisałem bo akurat ja je poniosłem, Jedna są tańsze graty inne droższe.

Nie ma co porównywać 6 cylindrów do 8, 6 cylindrów jest po prostu tańszy, ale poranne odpalanie v-ki poprawia samopoczucie z rana, i się zapomina chociaż na trochę o kosztach

to jest napisane prawie rok temu. Mój brat śmiga 540iA touring i teraz zmienia na Mercedesa S600. Bardziej interesuje mnie usterkowość e39 540i, niż spalanie. Litr w tę, czy we wtę, różnica żadna. Spalanie.. ile wlejesz, tyle spali, taka jest prawda.



żeby nie zbaczać z tematu. Kto wymieniał nietypowe, droższe rzeczy w swojej V8. Opinie użytkowników M60 również bardzo mnie interererere

Oj tak cold start przy dobrym wydechu potrafi poprawić humor

Wiem, że trochę nie na temat, ale Wojt4S90 tą widziałeś?


http://otomoto.pl/bmw-535-jedyna-orginal-141tkm-full-C28431997.html

Pewnie szczep jakiś, bo cena cholernie atrakcyjna, ale na zdjęciach wygląda pięknie..

Tak to ciężko,
i

powiedz co może być nie typowe ??? jak ktoś dojeżdżał go jak małolat gem boya ??? Może być wszystko, a wszystko jest raczej do kupienia jak nie w jednej hurtowni to w innej.
Zawieszenie się zużywa, znowu wszystkie czujniki ( przepływka, spalania stukowego, itd.) pod maską mają jak w piekle - nie mówiąc co się dzieje w lecie, sprzęgło, tarcze klocki, sondy czy rozrząd i vanosy jak już są.
Jak ktoś nie dba to z takich rzeczy uzbiera się dość duża kupka kasiory do włożenia.
chyba że z nietypowych można powiedzieć skrzynie biegów, manula 6b np. nawet na allegro ciężko spotkać, a automat też nie będzie tani czy w naprawie czy zakupie drugiego.

no wiadomo że z tym trzeba się liczyć ale nie każdy kupuje 4.4 do stania na czerwonym świetle i sry ale teksty że "v8 pali a jak pytasz o spalanie to Cie nie stać" są zarezerwowane raczej do aut pokroju lambo czy ferrari a nie nastoletniego BMW. tylko nie popadajmy w skrajności z tekstami że jak ktoś chce zaoszczędzić na paliwie to oszczędza na wszystkim. każdy do tematu podchodzi inaczej.
a wg mnie koszty związane ze spalaniem są ważne nawet dla posiadaczy V8

lecisz trasą 150km/h w 540i a za Tobą z tą samą prędkością 535i. które auto jest szybsze i co znaczy "szybsze"? szybciej pokona trasę lecąc z ta samą prędkością spalając przy tym ta samą ilość paliwa? nie kminie, te same warunki to dla mnie ta sama predkość, porównywalna trasa, wtedy mamy miarodajny wynik co ile pali i dlaczego więcej.

sry że robię burdel w temacie ale nikt mi nie powie że posiadacze V8 leją na spalanie bo wtedy nie uświadczyło by się LPG
więc jak to jest w końcu z tym spalaniem 540i vs 535i?

inne przełożenie w 540i6b. Niższe obroty=niższe spalanie. A jeśli chodzi o lpg to wszystko jest dla ludzi.

okey, punkt
przyjmuję że 535 manual a 540iA będzie tak samo bo jednak afftomat w trasie tez nadrabia przełożeniem?
co do reszty podstawowych kosztów to fakt że pomiędzy 4.4 a 3.5 nie powinno być jakiejś różnicy ale dla mnie nawet pomiędzy R6 a V8 nie ma jakiegoś mega przeskoku - ilość oleju w misie praktycznie porównywalna, świece 2 szt więcej, filtry pewnie tez podobnie a tego nie wymienia się jednak co tydzień.
ja patrzę na to porównując moje R4 do R6 gdzie np oleju wchodzi prawie 2x tyle do 6 garów a np za przewód do chłodnicy czy ceny tarcz to wszystko jedno. wyżej wymienione ceny np przepływki czy sprzęgła do 4.4 tez wcale nie powalają

Jak na moje to M62TUB44 to pojedyńczy Vanos
Podwójny vanos - na wałku ssącym i wydechowym był w S62

Chyba, że liczysz każdą głowicę osobno, wtedy m62tu ma 2 wanosy, a s62 miałby 4

nie nie,
lecisz w trasie 540i, a za Tobą z taką samą prędkością leci 520d,
no i właśnie ->

Wychodzi że żadne nie jest szybsze
Bez sensu? nie ?

Nie bez sensu. Prędkość, a szybkość to dwa różne zjawiska w sensie fizycznym. To, że oba samochody jadą z taką samą prędkością, nie oznacza tej samej szybkości. Szybkość to określenie zjawiska czasowego tzn w tym wypadku przyśpieszenie od np 0 do tej prędkości przelotowej, co jednoznacznie jest na korzyść 540i
Co nie zmienia faktu, że w naszym kraju są tak piękne drogi, że praktycznie nie ma znaczenia silnik w czasie podróży.

uuu to jakaś nowość, jakaś nowa fizyka chiba


mowi tak tylko ten, co nie miał okazji podróżować porządnym autem.
Przelatałem kilka lat temu już, ponad 170 tys km 540i, a teraz jakimiś padaczkami dizlami, i w życiu bym sie dobrowolnie nie zamienił na coś zwykłego na trasy.... po prostu poezja mieć mocne V8 pod nogą na trasie....