BMW Sport

Witam czy pod obudową komputera znajduje się jakiś odpływ wody???

A co ci się dzieje ? cieknie do kabiny ?

Tak dokładnie po tej gumce/uszczelce która wchodzi z obudowy komputera do wnętrza samochodu.

Miałem to samo w tamtym roku, gumka parcieje i woda leci do srodka jak z kranu, trzeba rozebrac srodkowa konsole, fotele, dywany, pedał gazu. Odkrecasz od komory silnika bebechy i od kabiny chyba 4 sruby, ciezki dostep, ale daje rade, wyjmujesz i uszczelniasz, ja dalem na klej K+D Wurth-a, wkładzasz, skrecasz i nie cieknie

Dzięki za info, uszczelnilem cala puche klejem do szyb, tzn miejsce od blachy do puszki kompa+uszczelke zobaczymy czy jest ok

Będzie dobrze, u mnie rok sie nie leje woda

Panowie proszę o pomoc.

Dzisiaj po tych wszystkich ulewach brałem się za sprzątanie wnętrza, wyjmuje dywanik od strony kierowcy i był totalnie przemoknięty, to samo tyczy się dywanika za kierowca tyle ze po wyjęciu go i dotknięciu oryginalnego dywanu samochodu stoi tam woda ;/ lekko mokry jest tez dywan od strony pasażera , natomiast za pasażerem jest w miarę sucho. Panowie dywan jest tak mokry że wygląda jak bym zostawił auto na ulewie bez zamkniętych szyb.... W ogóle ostatnio po każdym większym deszczu czuje wilgoć w aucie ? czy to będzie to samo co u was ? czy jest jakaś inna opcja przez co mogę tak mieć? przecież to jest masakra, jestem załamany wszystko mi zgnije w taką pogodę
Dodam że po ulewach mam często mokre progi ale przecież to chyba nic nie ma do wnętrza?
Proszę o pomoc co to może być , liczę na jakąś pomoc.
Pozdrawiam serdecznie.

A na pewno woda lala ci sie przez skrzynkę komputera ?
Czasem leje sie drzwiami pod tapicerka która lubi sie odklejac.
Ja wygluszenia z podłogi suszylem tydzień na słońcu tak napily sie wody te gabki
Najlepszym sposobem jest eby sprawdzić gdzie leci woda jest jak jeden siedzi w środku a drugi leje wodę po aucie, oczywiście trzeba wcześniej wybebeszyc cały środek łącznie z dywanami
Wtedy widać zacieki no i nową wodę cieknaca do auta

Czyli jest mokry z góry?? Czy od spodu gąbka?? Jeżeli jest mokry od spodu czyli woda pod samą gąbką to możliwe że właśnie wlewa się przez wejście kabli z komory silnika do środka. Jeżeli dywany są mokre z wierzchu to raczej albo jakaś uszczelka drzwi, jest już albo wyrobiona albo za słabo dolega, albo wygłuszenie w drzwiach. najlepiej tak jak kolega wyżej napisał- demontaż tylnej kanapy, tunelu środkowego, wyciągnięcie foteli, wyciągnięcie dywanu, demontaż tapicerki drzwi i wtedy lać wodą i obserwować.

Dzięki za odpowiedz,
Wczoraj pozdejmowałem listwy boczne , i podniosłem z boku dywan , załamałem się pod dywanem było ok 5cm wody + cala gąbka nasiąknięta .
Odetkałem koreczek który jest z lewej strony z tylu i wylało się mnóstwo wody... a z każdy naciśnięciem dywanika lało się znowu. Nie mam wyjścia , przy tak zalanym samochodzie muszę odkręcić siedzenia i wyjąc cały dywan z bebechami potem polać woda i zobaczyć skąd się leje woda... Gdyby nie było aż tyle wody szukał bym przyczyny bez wyjmowania dywanu ale w takim przypadku i tak będę musiał go wyjąć żeby dosuszyć bo jak tak zostawię to nie dość ze będzie mnie korozja łapać od wewnątrz to będzie niemiły zapach a inaczej to nie wyschnie ((

Niestety innego wyjścia nie ma. Mi te dywany od 2-3 tygodni schną i pomału dochodzą do siebie. Ta gąbka jest gruba i strasznie ciężko schnie. Więc jak narzazie jeżdżę bez niej. Ale jest to usterka niestety denerwująca, bo niegdy do końca nie wiadomo co gdzie skąd i dlaczego:P
Jak dojdziesz skąd ten przeciek to daj znać:) pozdro

Nie ma rady, bez suszenie wszystko spleśnieje i będzie smród w kabinie, ja miałem tyle szczęścia ze robiłem akurat jak były upały po 30 st., to wyschło w trzy dni. Podstawa to dobrze zlokalizować przeciek, bo wtedy robisz raz, sam też szukałem po omacku, a to boczek w drzwiach, a to podszybie a woda ciągle się lała... dywany i tak trzeba było wyjąć i wysuszyć a przy okazji wyszło szydło z worka, wystarczył kubek wody i już było widać co jest grane
pozdr i powodzenia

Witam,
Już dzisiaj będę kończył prace nam moim autkiem. Będziecie w szoku, u mnie lało się z drzwi przednich , z druta którym otwiera się maskę... on tam idzie pod pulpitem po lewej stronie aż pod maskę , po nim spływała woda do środka, mało tego lało się jeszcze z 2 przewodów co idą z chłodnicy do środka auta , znajdują się dokładnie na środku pod maska przy kabinie, guma była poluzowana tam i spływało prosto pod wygłuszenie auta i pod dywaniki Lało się jeszcze od strony maski za filtrem powietrza, ponieważ powinna być tam taka zaślepka której brakowało. Z filtra kabinowego są 2 odpływy, jeden był właśnie skierowany na te 2 przewody od chłodnicy a drugi na to miejsce gdzie nie było zaślepki. Ogólnie po jednym dobrym deszczu spływało tyle wody ze mogłem pływać gdybym wyjął dywaniki xd Przynajmniej znam już swoje auto, bo rozebrałem całe wnętrze wraz z pulpitem, i połowę osprzętu koło silnika żeby dostać się do tych miejsc z których się leje. Całość zajęło mi tydzień czasu , codziennie po 2-3 h , dzisiaj już zostało mi tylko pozakładać plastiki na boczki i podpiąć car audio Przy okazji popsuło się kilka spinek na które mocuje się plastiki ale to normalne przy takich robotach ;p Ogolnie całość sprawdzałem po wyjęciu wnętrza i polewaniu wodą z zewnątrz. Nie robiłem zdjęć więc jak by ktoś chciał zapytać o jakieś szczegóły to mogę wyjaśnić wszystko konkretniej ;p ps. dobrze ze udała mi sie pogoda to wyschły mi dywaniki , a były tak nasiąknięte wodą że w 2 nie mogliśmy ich wyjąć z auta ;p
Pozdrawiam i życzę powodzenia przy pracach nad waszymi mokrymi dywanikami ;p

Gratuluje wyjaśnienia przecieku.

A tak z ciekawości w którym miejscu są te zaślepki o których mówisz?? Chciałbym profilaktycznie do tego zajrzeć.

jutro zrobię zdjęcia i wstawię żeby pokazać bo ciężko to wytłumaczyć , a ja ktos obczai na zdjęciu od razu będzie wiedział o co biega

OK czekamy

też z chęcią bym się zapoznał z tymi newralgicznymi punktami. Da rade je uszczelnić od strony komory silnika aby nie wybebeszać całego wnętrza?