BMW Sport

Octawia jest odpowiednikiem jetty/golfa z kufrem.

W przypadku 1.8 TSI Octavia ma z tyłu wielowahacz. Poprzednia Octavia z każdym silnikiem, nawet 1.4 80 KM miała wielowahacz (podobnie, jak Golf 5 oraz 6 - też miały wielowahacz niezależnie od wersji i silnika). A Golf 7 tylko z silnikiem 1.2 TSI ma belkę, w mocniejszych wersjach - również układ wielowahaczowy.

Co nie zmienia faktu, że tak, jak poprzednia Octavia była kompaktem (a zarazem konkurentem Golfa), tak nadal nim jest

miałem okazję pojeździć nowym golfem z tym samym silnikiem (1.4tsi) w weekend po Alpach ...w sumie zrobiłem jakieś 250km w okolicach Insbruck'u i powiem tak: w golfie jest zdecydowanie mniej miejsca ale ma wygodniejsze fotele i jest lepiej wyciszony

dyszka strzeliła w 3 miechy ....zero problemów z autem , nie dolałem nawet oleju..z bagnetu zeszło ze 2mm
średnie spalanie w trybie miejskim z ciężką nogą 7,5l do 8l/ 100km ale nie więcej
trasa do 170 km/h (czasami szybciej) 7l / 100km
trasa do 140 km/h 6,5l / 100

To nie opłaca się tym wolno jeździć
Pojedź na tor, zaraz olej dolejesz

No to faktycznie mało pali. III 1.8 tsi z DSG pali średnio 8l przy niezbyt ciężkiej nodze.

trochę już pojeździłeś tym autem, więc masz już pewne opinie na jego temat. Widzę że masz fabryczne 16 calowe felgi. Powiedz mi jakie masz ogólne wrażenia co do auta - czy to dobry czy zły zakup? Jakieś wady zauważasz? To jest wersja Ambition?

Najważniejsze dla mnie pytanie - jak to auto się prowadzi? Czy jeździ w miarę pewnie - chodzi mi o pewność prowadzenia np. przy większych prędkościach 160-200km/h - jest ok czy nie radzi sobie? Wiadomo, że to nie BMW, ale pytam czy jest się czego obawiać, bo spotkałem się z opinią że auto ma problem z jazdą prosto (myszkuje i trzeba korygować co chwila) - czy takie coś potwierdzasz czy to brednie bo to brzmi jak jakiś żart? Bo dla mnie byłoby to wielkie zaskoczenie gdyby auto na 16'' z oponą 205/55 nie umiało po autobanie lecieć normalnie 160 czy 180km/h - w O2FL na 195/65/15 do 180 było ok, potem była bieda. Naturalnie pytam o auto w aspekcie auta na codzień a nie auta do wyścigów/torowego, etc. - do normalnego użytku czyli o opinię w porównaniu do innych podobnych aut (np. Golf, I30, Cee'd, etc.). Będę bardo zobowiązany za odpowiedź - jeśli nie tu to na podrzuć mi info na priv.

Chętnie posłucham opinii kogoś spoza Octavia Club Polska. Z góry thx

Trochę już wachy upłynęło bo aktualnie skoda ma już 31tyś i jest po pierwszym przeglądzie. Jak do tej pory całkowicie bezawaryjnie, żadnych problemów z elektryką, mechaniką itp.
Jest to wersja Ambition ale to są w zasadzie różnice w wyposażeniu. Największym plusem tego auta jest silnik - 1.4 tsi wydaje się być do niej idealny bo auto jest dość lekkie (niecałe 1200kg na pusto) więc te 140ps całkiem sprawnie sobie daje z nim radę. Nie jest też paliwożerny po przy moim głównie miejskim użytkowaniu spala 7-8l/100.
Co do minusów to zauważyłem ich kilka podczas zimowej eksploatacji. Mało wydajna wentylacja, w zimowe dni to żeby było ciepło w aucie to wentylator musi być na najwyższym biegu co powoduje hałas w aucie, to samo jak jest gorąco - wydajność klimy pozostawia dużo do życzenia. W chłodne, wilgotne dni tylna szyba wiecznie jest zaparowana, nie mam pojęcia z czego to wynika...auto też mocno zaparowuje w suche zimowe dni ..i trzeba ratować się klimą.
Wspomaganie elektryczne zestrojone strasznie mięciutko, nawet podczas szybszej jazdy się nie utwardza...niektórzy to lubią, ja wolę jednak trochę twardziej. Wysoki prześwit świetnie się sprawdza na naszych drogach a zawieszenie jest delikatnie twardawe jak to VAG group.
Auto niestety myszkuje - potwierdzam ..pytałem z ciekawości znajomego co ma kombi w dieslu i też to potwierdził. Przy prędkościach 140+ trochę dziwnie się zachowuje, a w szczególności jest to spotęgowane przy bocznych wiatrach, na które ten samochód nie jest w ogóle odporny - przy dużych wiatrach trzeba już kierę mocno dzierżyć w obu dłoniach i korygować tor jazdy. Być może jest to spowodowane niską masą przy dość znacznych gabarytach i wysokim prześwitem.
Moje przelotowe prędkości autostradowe to zazwyczaj 150-160km/h - powyżej auto staje się już głośne i dużo pali (ponad 8l).
Mimo tych minusów jestem z niej zadowolony i uważam, że jako dupowóz miejski do normalnego przemieszczania się to jest ok. Autostradowo już gorzej. Ogromy bagażnik i dużo miejsca na tylnych fotelach + dość dynamiczny silnik sprawiają że da się tym jeździć
Zobaczymy jak dalsza ekspoatacja

ogólna jakość materiałów poszycia, szyba jest tak osadzona w karoserii, że szybko przejmuje temperature budy i jest zimna pomimo grzania, dlatego osadza się na niej wilgoć... do tego pewnie ta szyba jest po prostu cienka, stąd jeszcze trudniej ją ogrzać z wnętrza przy słabym nawiewie...
Niestety ale te mankamenty tańszych aut się nie zmieniają od wielu wielu lat.
Jak jeździłem kiedyś Fiestą chwile, to w zimie robił się szron w środku na szybie kierowcy, skrzybanie rano szyby od środka ze szronu mega sprawa,
a tam po prostu szybciej się konstrukcja i poszycie auta schładzały, niż powietrze w środku hehehe
Zimna szyba, więc wilgoć z cieplejszego powietrza na niej sie osadza, a za chwile zamarza.... sposób na to, to była 1 minuta schładzania wszystkimi drzwiami samochodu przed zamknięciem, żeby mróz w środku panował hehehe

Kurczę, turlałem się w te największe mrozy Astrą F z 96r i nic takiego o czym wspominasz Boogie tego auta nie dotyczyło, nie było problemów z marznącą tylną szybą, oszronionymi bocznymi... Jak auto złapało 90*C to ogrzewanie na 3/4 ciepła, wentylatcja na pierwszy bieg, ustawiałem na szybe przod i nogi i we wnętrzu cieplutko 300km tak się leciało w samej bluzie Dziwne... A to przecież stary 17 letni Opel wyposazony w centralny zamek i szyberdach hehe

nie bocznymi, przednia szyba była oszroniona od wewnątrz,
Skrzybiąc ją rano, leciał mi ten szron na całą deskę i wszędzie dookoła hehe widok po skrzybaniu po prostu boski....
Astra może miała to jakoś rozwiązane... nie wiem, może jakaś dodatkowa izolacja obok szyby, może szyba grubsza, i nie schładzała się tak szybko....

Bardzo ładne spalanie wychodzi w tym najnowszym 1.4 tsi. W moim Passacie B7 1,4tsi 122hp spalanie jest większe, ale to z tego powodu, że mocy mniej i waga większa. U mnie w mieście 10, w trasie spali 7 jak 100 sie nie przekracza. Przy 140-170 pali 11, przy 120 - 8. Jak pod koniec roku nie ogarnę czegoś innego, to pewnie chipa zrobie

No i 50tyś strzeliło po 1,5 roku Skodziana bezawaryjna ! nic a nic się nie zepsuło ani nie przestało działać
Spalanie średnie w trybie mieszanym to 7,5-7,8l/100km.

Oj chyba bardzo Ci sie nudzilo

Jak robiłem kiedyś taką octavią szybką trasę to mega przestraszyłem się temperatury oleju, ~120 stopni przy mocnym bucie 125. U Ciebie też tak jest? Mam ich sporo w firmie i większość 7/8 tkm po wymianie oleju krzyczą po dolewkę, ale lekko nie mają
Potrafi pozytywnie zdziwić przyspieszeniem jak na 1.4 140km

To dziwne..nie wiem jak szybko jechałeś ..ale u mnie tak przy 170-180km/h autostradowej jazdy w letnie dni jest 108-115C max.
Dla tego auta optymalna prędkość autostradowa to 160 bo później się robi głośno i nieprzyjemnie. Ja nie dolewałem oleju i wymieniam co 15tkm...kolega wymienia co 30tkm i dolewa ale fakt, że lekko nie ma jego auto, z resztą moje też...wiadomo skoda jest najszybsza

Kurde kto by pomyślał, 1.4 i 9 sekund do setki przy takim spalaniu. Dobre autko!

nowoczesny silnik i masa ~E30 robi swoje

trasa wawa-gd pedał gazu obsługiwany 0-1, ale da się szybciej.

U mnie w 2.0 TSI przy upalaniu i 140st się pokazuje