BMW Sport

tak goodyear teraz wspolpracuje z dunlopem klub sobie zrobili i oferuja pomoc drogowa assistance, i dunlop nalezy do GY, ale te co wypisal Goodyear sie zdziera chyba, a pirelli raczej nie. mowi sie ze dunlop nie moze byc gorszy od goodyear'a (jak bylem malym poldasem to tez tak myslalem hehe), ale to roznie bywa z tymi modelami opon Goodyear, to samo jest z continentalem 3 i 5 g*wno jesli chodzi o zywotnosc

przykladowo taki test:
http://www.youtube.com/watch?v=GXgZdHKVEIU

A jak ultra cento wypada w deszczu?

goodyear eagle F1 asymmetric 2 to najlepsze opony na jakich jezdzilem - polecam
mega kleja na suchej nawierzchni , na deszczu takze.

Polecam Toyo T1R. Zjeżdziłęm jeden komplet w tym roku kupiłem drugi i innych opon nie chce Super kleją na mokrym a na suchym wręcz rewelacja . Ciężko żeby nawet zapiszczały w zakręcie itd. takie są przyczepne

zobacz to https://www.youtube.com/watch?v=GXgZdHKVEIU to zmienisz zdanie

Zdania nie zmienię bo jeżdżę na takich oponach już 5 sezonów i mam swoja opinie ze są to b.dobre opony. W porównaniu sa t1 sport a nie t1r ! Testy opon odbywają się na zasadzie która firma da więcej wygra test . Chyba dosłownie nie bierzesz tych słupków z danymi itd. W sumie najlepiej skrytykować coś z czym nie miało się do czynienia. Poleciłem t1r kilku znajomym i wszyscy są bardzo zadowoleni. polecam z czystym sumieniem.

chodzilo mi o to że Toyo to nie klasa premium, jezdzilem na t1r i ponizej 10 oC robi sie to twarde jak plastyk. na mokrym nie hamuje i nie trzyma. np Nokiana lubią napaleńcy typu Nokian na zimę a Toyo na lato i normalne argumenty do nich nie trafiają, bo on ma Hondę na glebie albo golfa 2 i to Toyo mu daje pewnie z 30 koni więcej.odradzam. lepiej kupić normalną oponę z topowej ligi. sprobuj chociazby vredestein cento albo starą sessanta czy tam ultrac vorti, a trzymac na suchym to moze goodyear eagle 2 albo vorti zasada jest taka ze im wiecej gumy tym lepiej i toyo stosuje sie do dragu, problem zaczyna sie w deszczu i wlasnie od tego sa testy bo tak sa ustawione od najlepszych do najgorszych:

(zawsze wysrodkowana opcja osiągów jako wzór byl michelin)

jeden sezon zrobiłem na Fulda Sport Control w 19'' i złego słowa nie powiem

Powiem ci ciekawa teoria " im więcej gumy tym lepiej " . Kupujmy szerokie chińczyki skoro to nie ma znaczenia ai kasy sporo się zaoszczędzi A co do testów to uwierz , na kogo zlecenie są robione ten wygrywa. Tyle w temacie

kupujmy toyo r888 bo toyo jest na 1/4 mili i latajmy bokiem w deszczu i nie miejemy hamulcow kiedy popada, wiem jak czytac testy i mniej wiecej te pare firm sie sprawdza jesli umie sie czytac testy pod wlasne potrzeby i zna jakosc. toyo odpada do ciezkiego samochodu ze wzgledu na brak hamulcow kiedy popada, to samo tyczy sie kolein w deszcz, na suchym fajnie w trasie kiedy pada juz nie jest tak super. pogadaj z jakims wulkanizatorem to Ci nakresli sprawe. ja mam tylko uprawnienia do zakladania opon i moge sie nie znac ale moge CI powiedziec ze takie np ultrac vorti bije na glowe te toyo i na suchym i na mokrym i jesli chodzi o przebieg rowniez, ceną takze. juz bez ot prosze. piszmy w temacie

Przecież piszemy w temacie Temat nie o r888 tylko t1r więc nie uogólniaj . Każda opona ma inne zastosowanie. Tak na marginesie. Jeździłeś na wszystkich oponach jakie są w testach że masz porównanie ? Przecież ty tylko gumy montujesz Bez spiny proszę

http://blog.8opon.pl/2013/03/test-opon- ... r-22545r17

polecam sledzic ten blog, jezeli ma sie pojecie o gumach i odrzuci dziadostwo, to z testow wybierze sie dobre opony, testy nie klamią, przynajmniej ADAC, druga sprawa trzeba wiedziec co z tych opon do czego jest montowane fabrycznie

225 lato

To co pawelos666, mówi o oponie Toyo T1R to akurat potwierdzam. Miałem komplet nowych takich opon w lekkim dość mocnym aucie z bardzo dobrym zawieszeniem i niezłymi hamulcami. Już to chyba gdzieś pisałem - ta opona kleiła świetnie gdy było ciepło w lato, lecz tylko po suchym.
Gdy było zimno wlaśnie poniżej 10stC czyli często juz w jesień oraz gdy był deszcz T1R zachowywała się bardzo kiepsko.

Patrząc na testy ADAC i inne, biorąc też pod uwagę cenę oraz klasę opony po długim namyśle zamówiłem 4 nowe oponki Dunlop SP SportMaxx RT 225/40R18. Poprzedniczka Dunlop SP SportMaxx RR była bardzo dobrą oponą, a więc mam nadzieję że RT będzie jeszcze lepsza, także po sezonie albo w trakcie się wypowiem. Cena 1900 zł/kpl.

pozdro

ja akurat mialem Toyo Proxes T1R w renault megane coupe (taa zaraz bedzie lincz), na mokrym byly mega, na suchym w ogole nie ma co mowic, klasa sama w sobie

-dodam ze zalozylem tam toyo po pirelli p5000 drago, na ktorych nie dalo sie jezdzic, nie mozna bylo ruszyc z miejsca jak tylko troche mokra nawierzchnia byla, pare razy by mnie ladne LKW przejechalo przez takie niespodzianki ze stalem w miejscu nie mogac jechac.

do tej pory te opony sa na tym aucie (jezdzi nim dziadek) i pomimo uplywu 4 lat te opony nadal zachowaly swoje wlasciwosci

a ze jesienia ponizej 10*C nie dawaly rady? ponizej 10*C to juz opony zimowe sie zaklada a nie na letnich jezdzi.

z wlasnego dowiadczenia wiem ze toyo r88 czy t1r, to opony dobre do zabawy, ale do jazdy nie za bardzo. Niestety nie sprawdzaja sie w kazdych warunkach szczegolnie gdy jest mokro, jazda na nich to loteria.

chyba nie bedziesz mial z nimi problemu bo widzialem że real oem poleca do e46 TT i GT a RT do nowszych BMW

powiedzmy sobie wprost. że opona która ma bieznik z dużą ilością gumy super sie trzyma na zakretach, super startuje oraz w miare hamuje, natomiast bedzie miala wiekszy problem w deszczu. w renault naped jest na przod... wiec ma sie to nijak do zastosowan takich opon w bmw

wniosek - przestanmy kupowac uzywane padlo - ze wzgledu na swoje wlasne (i innych) bezpieczenstwo

co do wiekszego problemu w deszczu - tak jak mowie, wlg mnie T1R odprowadzaly wode idealnie,
problem przy przejezdzaniu przez kaluze nie wystepowaly/nie wystepuja (pomimo wieku opony), a uslizgi na deszczu nie istnialy.

co do tego ze meganka ma naped na przod, fakt inny temat - ale tak jak mowie porownywalem T1R do niby markowych super hiper pirelli p5000 i jednak Toyo okazaly sie w uj lepsze od tego badziewia, przez ktore zostalbym nalesnikiem przejechanym przez LKW.

a powiedz jaka mialy szerokosc te opony? bo w e46 / e39 powinna byc duza roznica przy jezdzie w deszcz i na suchym jezeli opona bedzie miala np rozmiar 235 255, auto bedzie sie zachowywac na mokrym jak na lysej oponie, a na suchym przyklejone jak magnes. na mokrym wrazenia podobne do jazdy na lodzie. natomiast przy przednim napedzie to tam nie czuc kiedy kola miela, auto bokiem nie stanie. przednio napedowka nawet na lysej (sliku) mozna jezdzic, gorzej z hamowaniem w deszcz... ale w BMW "mozna sie przejechac" na tym, musi byc bieznik skutecznie odprowadzajacy wode. toyo nie jest na deszcz widac co testy pokazuja. to samo powie wulkanizator i sprzedawca w salonie oponiarskim. duzo zalezy tez od auta i rozmiarow opony. dobrze dobrana moze sie sprawdzic, ale w szerokie toyo na deszczu w BMW osobiscie nie wierze. bedzie sie zachowywala jak stara opona