pawelos666 napisał(a):
alpin 5 bierz ja takie montuje, opona dluzej polata wiekowo bedzie sprawniejsza
conti sa dobre do czasu potem to boki pekaja, juz lepiej jest z mieszanka goodyeara stara ponad 10 letnia nie speka jak conti
michelin masz na oponeo.de taniej pewnie bedzie
jak ktos duzo jezdzi to niech bierze conti zamiast goodyeara ale jak opona mu schodzi w zime latami i bmw stoi to tylko michelin albo goodyear lub nokiana, bo zanim zuzyje to mu speka conti, conti uniroyal i barum truchleje na maxa po 5 latach opona jest juz sciachana twarda i guma peka. po 2-3 latach wyglada jeszcze cacy, pozniej juz prochno, zreszta tak samo jest z paskami continental (z gumą w paskach)
Ja dziś poszedłem do garażu poprzyglądać się oponom. Kilka samochodów w domu jest, więc coś tam się nazbierało. Uprzedzę fakty wszystkie opony, które tu wrzuciłem były kupione nowe.
Przechowywane też są tak samo czyli w garażu na regałach.
To może na pierwszy ogień Barum Polaris 2 205/65/15 z 2009 roku wyprodukowana w Portugalii (grupa Continental).
Okazuje się, że ma pęknięcia między rowkami oraz takie mikro pęknięcia wzdłuż kostek. Guma też jest dość twarda.


Uniroyal MS Plus 6 165/70/13 z 2012 roku wyprodukowana w Portugalii (grupa Continental). Kulają na chevrolecie sparku.
Świeża opona, a jest twarda i widać też już takie mikropęknięcia wzdłuż kostek. Zdjęcia tego nie oddają, opony dopiero użytkowane dwa sezony na nowym samochodzie. Przebieg jest naprawdę znikomy. Tu jestem zszokowany

Sava Eskimo S3+ 195/65/15 z 2012 roku wyprodukowane w Polsce. (grupa Goodyear)
Tu nie mam zastrzeżeń, guma jest mięciutka, lamelki bardzo ładnie się odkształcają pod palcami. Nie trzeba żadnego wysiłku żeby je wygiąć. Guma też wygląda zupełnie inaczej z bliska, widać taką delikatną strukturę.

Tigar Winter 1 195/65/15 z 2008 roku wyprodukowane w Serbii (grupa Michelin)
O tej oponie już pisałem wcześniej pierwsze trzy sezony jeździła jak przeciąg. Opony użytkowane były w fordzie scorpio 2.3 147km. Przebieg raczej mają dość spory, tył 5mm przód 7mm.
Guma nie sparciała, nie ma żadnych pęknięć, ani mikropęknięć wzdłuż kostek. Guma nie jest jakaś super miękka jak w przypadku Savy ale na pewno nie tak twarda jam Barum.
Trakcja nie jest już taka jak po zakupie, ze względu na zużycie niestety 5mm w zimówce to już często mało. Będzie kulać kolejny sezon, być może przełożę tył z przodem i zobaczę co z tego wyjdzie.

Ciekawostka oryginalna opona Continental 235/45/17 z 1999 roku wyprodukowana w Niemczech. Została na zapasie, troszkę już jest styrana i wiekowa

o dziwno nie jest spękana, ani sparciała.


Sam jestem ciekaw jak wyglądają ówczesne Continentale, może ktoś podeślę zdjęcia ?
btw: teraz zanim kupię laczki to najpierw je sprawdzę organoleptycznie
