BMW Sport

Potrzebuje oddać boczek pasażera do tapicera bo widocznie kiedyś zamókł i skóra na nim się odkleiła w jednym miejscu i po wyschnięciu "zeszła" przez co powstała "buła". I teraz pytanie czy trzeba ściągnąć całe poszycie drzwi czy można sam ten fragment zaznaczony na fotce czerwoną linią, bo o ten fragment właśnie mi chodzi.
Fotka nie pochodzi z mojego auta tylko zapożyczona z allego na wzór

nie da rady zdemonmtować tego środka, musisz ściagnać cały boczek, a tapicer musi Ci to rozkleić (bo to jest zgrzane z boczkiem)

Dzięki, punkt oczywiście został dany

palermos, dzięki

a wiesz jak zdemontować boczek

Jeszcze nie

ps.
co oznacza skrót A w modelu 320iA ?

A-automat


zdemontować boczki jest prosto:
- przesuń ramkę wokół klamki otwierania drzwi (do tyłu) i ją zdejmij
- pod rączką masz dwie zaślepki, ściągnij je i odkręć dwie śruby (śrubokręt gwiazdkowy)
- następnie od dołu odciągasz boczek (możesz delikatnie go podwadzić)
- nie przestrasz się bo trzeba dosyć mocno pociągnąc zaczym spinka puści
- odłącz instalację elektryczną (jak jest, np. sterowanie lusterek, szyby lub glośnik)
- boczek już na zewnątrz

po zrobieniu tapicerki kup kpl. spinek (ok. 80gr za szt), żeby potem nic nie trzeszczało

Jeszcze raz dzięki za porady.

ps.
Kołeczki zamówione komplet w ASO kosztuje 11 zł.

nieprawda zalezy od wersji, jako ze przewinelo sie przez moje rece troche boczkow, jako ze robie panele, powiem ze w niektorych wersjach nie jest to wklejone, a tylko zaprasowane na kolki od wewnatrz - wiec jest mozliwosc odczepienia tego. Musisz zobaczyc czy od spodu nie masz plastikowych kolkow zgrzanych na cieplo, wtedy da sie to zdemontowac.

qrax, poważnie były takie wersje, gdzie można było to samemu zdemontować nie spotkałem się (ani nie słyszałem) o takich...

U mnie było tak jak pisał rorafalki, a ze ściągnięciem nie było problemów zobaczymy co wyczaruje z tego tapicer

rorafalki - np ja miałem u siebie takie boczki w sedanie - ta wewnętrzna część z welurem była na plastikowych bolcach ktore od wewnątrz były zatopione, rozebrac to żaden problem-kazdy by potrafił. Myslalem ze w coupecie tez tak bede miał bo mi welur tez poodchodził a tu lipa zaklejone było tak ze nie szlo ruszyć....

Tak wyglądało w sedanie....

->

No i prosze, sprawa wyjasnina

Wrócę jeszcze do tematu bo po wizycie u drugiego już tapicera stwierdzam że albo miałem pecha i trafiłem na dwóch parciarzy albo to nie jest taka łatwa sprawa. Jeden z nich od razu zrezygnował z naprawy twierdząc ze nie da sie tego zrobić a drugi powiedział że bedzie sie zastanawiał czy sie da i jak to zrobić.
Regenerował ktoś skórzane boczki ? Były jakieś problemy ?

zadnych problemow, oprocz niefachowosci (niedokladnosci) wykonawcow. Ja na calosci kladlem nowa skore