Szczurek1986 napisał(a):
binta napisał(a):
Żadnej sprawy w Sądzie nie zakładałem. Jak widać wystarczyło tylko wszczęcie postępowania na Policji

A może i szkoda... za Twe zszargane nerwy i latanie po komisariatach
![Kwadratowy :]](./images/smilies/splash.gif)
Może i tak, ale powiem Ci szczerze, że wolę jak tak się zakończyło, niż miałbym jeszcze latać po Sądach, gdzie wiadomo, że praktycznie nigdy nie kończy się na jednej sprawie / jednym terminie.
Postępowanie na Policji zakończone. Dzisiaj byłem z dowodem przelewu zwrotnego, spisana została notatka, i na tym koniec. Od Policjanta się jeszcze dowiedziałem, że facet naprawdę nazywał się Andrzej Stelmach (więc dane podane na innym portalu się zgadzały. Mam wrażenie, że tam mógł nie oszukiwać. Chociaż kto wie), pracuje dorywczo w Szczecinie, a najprawdopodobniej mieszka w Gryfinie, ale nie pod nazwiskiem, które mnie oszukało (Grzegorz Mistal), tylko Andrzej Stelmach i... tymi samymi danymi (ulica), które podał mi podczas danych do przelewu z imieniem i nazwiskiem Grzegorz Mistal

Tego się jeszcze spróbuję dowiedzieć od jednej z osób z naszego forum.
Reasumując, wychodzi na to, że podał mi swoje rodzinne dane zamieszkania, zmieniając jedynie imię i nazwisko.