BMW Sport

Stało się...

Podczas akcji wymiany komputera od skrzyni przy odpalaniu slyszymy "bum tryk"

szybkie wylaczenie silnika, co to było?! i epitety wiadomo jakie

szybko pod maskę patrzymy, a tu piękne nowe koło pasowe nieznanej nam marki rozdzielilo się nic nie niszcząc na szczęście.



Zdziwienie z mechanikiem. "Przecież było nowe, wywalaliśmy stare z kartonikiem bo leżało w bagażniku!" tak oto czekamy jutro na nowe koło CORTECO i oczekujemy efektu tej walki.

Poduszki jak pisałem powymieniane wcześniej były niższe o jakieś 2-3mm od nowych lekka poprawa lecz nadal nie to co być powinno.

A nie mowilem:). Kolo to tylko corteco:). Wydasz wiecej kasy, ale zaoszczedzisz na badziewiu;). I problemy z telepaniem odejda w zapomnienie. I wal moze dluzej posluzy, chociaz jak zafundowales mu takie atrakcje to nie wiem:).

http://s1383.photobucket.com/user/rafal ... slideshow/

Ku przestrodze dla każdego co będzie chciał wymienić na chińszczyznę.

Dzisiaj bierzemy się do wymiany, a tu coś nie pasuje. Okazało się, że podali nam koło od polifta i jest ciut inne eh jutro rano o 8 w zębach przynoszą i montujemy.

Od razu wymiana łącznika od czujnika xenonu i mam nadzieję, że już będzie spokój.

Jest dobrze po wymianie buda juz nie drga, ale wiem ze to jeszcze nie jest to co byc powinno mechanik mi mowi ze szukam dziury w calym.

Teraz walka z elektryka od skrzyni, jutro przekladamy nowa wajche od skrzyni przez ktora chyba lapie blad i mamy nadzieje ze uda nam sie w koncu polaczyc z sterownikiem aby zczytac bledy.

Za miesiac wyciagamy wtryski, sprawdzamy regenerujemy jak trzeba i regulujemy pompe.

Jak uda sie wygrac z skrzynia i drganiami pozostanie tylko kosmetyka.

Wiec Panowie trzymajcie kciuki oby w koncu sie udało!

Po półrocznej walce z autem doprowadzeniu elektryki do ładu, na luznej przejazdzce na zakupy auto stanęło.

Pompa zakończyła żywot. Teraz muszę zdecydować co dalej.

Wtryski zregenerowane i tak telepalo buda i tak.
Zaraz po tym regulacja pompy i jeździło wdziecznie.

Brane pod uwagę są dwie opcje
A - zakup Anglika m57
B - remont m47

Tylko pytanie do każdego kto czyta co wybrać?
M57 to wiadomo grubsza rzezba, ale wynagradza mocą. A remont m47 jest ryzykowny z uwagi o wał który za chwilę może zrobić bum i remont będzie bezsensu tak samo jak pompa i jej regeneracja.

Po regeneracji pompy masz gwarancje na rok czy dwa. Co do wymiany na m57 to sporo roboty i kasy. Nieoplacalne. Angola kupisz w dobrych pieniadzach, przekladke bedziesz miec ze swojego, wiec jesli sam ogarniesz to sie oplaca wg mnie.

Wymiana samego silnika to koszt: kompletnego silnka z kolektorami, turbina, wtryskami, pompa wtryskowa itd. Wg. mnie to sam kompletny silnik to jakies 4-5k zl. Czyli tyle za ile kupisz angola.

Padło na sprzedaż auta w dobrej cenie.

Szykuje sie 330d w x'ie.