BMW Sport

Witam,
panowie jak wygląda sprawa awaryjności skrzyni automatycznej w 2.0d? Czy jest lepiej niż w 3.0d.
Czy to prawda, że skrzynie są identyczne w 2.0d i 3.0d?

150km i automat to dobre połączenie? Warto się w to pakować?

Witaj, mam GM w m54b30 i sobie chwalę. Skrzynia pracuje idealnie, biegi wrzuca niewyczuwalnie, zero uślizgiwania się, szarpania, dziwnych dźwięków. Połączenie z 2.0 d jest ok. przy 3.0d i nieodpowiednim traktowaniu lubiły sypać się sprzęgła hydrokinetyczne. Ale jeśli w porę wyłapałeś i zregenerujesz to koszty nie są niewiadomo jakie. Jakieś 1000 pln plus robocizna. U siebie wymieniłem olej przy 110 000 km na ORI BMW, wymiana dynamiczna (czyli 100% oleju) plus filtr oczywiście ORI. Nie było tam żadnych opiłków, tego gęstego ?mazutu? tyle co na małym paznokciu. Olej był już trochę przepracowany ale w serwisie stwierdzili, że skrzynia będzie jeździć i jeździć. Pamiętaj że przy e46 z racji, że to leciwy samochód, warto wgrać najnowsze sterowniki do EGS. Bierz, nie zastanawiaj się, będziesz zadowolony. Pozdro!

GM wytrzymuje 200tyś km. Bez różnicy czy zmieniasz olej czy nie.
Ja osobiście odradzam, E46 + automat to takie sobie auto.

Ja mam na blacie 250 tys km w M47N i nie sądze żeby był to ori przebieg. Nie sprawdzałem nigdy przebiegu. Olej wymieniałem przy 180 tys km i filtr był z 2003 jak auto. Więc od nowości. Skrzynia działa bardzo fajnie, szybko, nie ślizga się. Chyba przespałem ten remont skrzyni przy 200 tys. km

Dziwne masz teorie kolego. Automat jeździ tak długo i tak dobrze w zależności jak się go użytkuje. Każdy automat można zajeździć i nie ma różnicy czy to GM, ZF, czy inny diabeł. Jak chcesz pałować samochód to kupuj manuala, a jeśli cenisz sobie komfort to jeździsz automatem.

W każdej skrzyni automatycznej należy zmieniać olej dedykowany do danego modelu i trzeba pamiętać o podstawowych zasadach użytkowania a skrzynka odwdzięczy się długą bezproblemową eksploatacją.

Obydwoje macie trochę racji Też wydaje mi się ,że trójka to raczej z ręczna skrzynią i benzyną ,ale do diesla czemu nie A jeśli cenisz komfort to kupujesz 7 ewentualnie 5 nie 3

Nie ma co debatować czy bmw 3 generacji to fajne auto z manualem czy z automatem ponieważ ktoś kto lubi jeździć automatami to weźmie to za plus a ktoś kto woli zdecydowanie manual to będzie uważał autko z automatem jako minus. Mnie np jazda automatem nie sprzyja ale być może do tego nie dorosłem i na starsze lata się to zmieni

Skrzynia GM lubi robić kłopoty. Szczególnie w m57.

Co do M47 się nie wypowiadam. Tych co znam co śmigają w 2.0d to nie narzekają.

Tych co znam w 3.0d i skrzyni GM zawsze coś robili. Kolega który kupił moją też miał problemy z konwerterem przy przebiegu około 190 kkm. Może to jakiś zbieg okoliczności

Masz racje. Mam automat i napęd na 4 koła bo cenię sobie wygodę użytkowania, 330XiA to auto średnich rozmiarów, więc w mieście nie sprawia problemów, ale jest na tyle duże, żeby bez większych przeszkód pokonywać duże odległości. Samochód nie służy mi do upalania gumy pod remizą i latania bokiem, ale za to mam ogromną przewagę na śniegu, czy mokrej nawierzchni. Każdy dopasowuje autko do swoich potrzeb. Wracając do tematu skrzyni GM, podtrzymuję swoje zdanie, że jeśli ktoś normalnie ją użytkuje to nie będzie bardziej awaryjna niż inne.

Również mam automat gm w moim e46 330xd (jeszcze po chipsie).
Przebieg to 241tys realny, a nie kręcony u mirka za stodołą.
Nic się nie dzieje z nią, tylko trzeba umieć obchodzić się z automatem.
Wiadomo, że jak będziesz co chwila startował dając gaz do końca to możesz ją trochę dobić.
Żadna skrzynia nie lubi butowania.
Co do samej skrzyni to wymieniałem olej + filtr + miskę z uszczelką. Jest okej, nie szarpie, płynnie zmienia biegi i dobrze redukuje.
Dobrze przed kupnem sprawdzić czy auto po wrzuceniu r lub d, samo jedzie (na prostym oczywiście) i czy nie wydaje dziwnych dzwięków.