BMW Sport

Witam, mój problem jest dziwny i nigdzie w necie nie spotkałem się z podobnym ale może ktoś będzie miał jakiś pomysł co z tym faktem zrobić. Otóż samochód ciężko odpalić np. po nocy i ogólnie po dłuższym postoju niż ~ 8 godzin. Po np. 4 godzinkach samochód pali od strzała, a silnik na pewno jest zimny, a po 8 muszę go kręcić koło 5 sekund dłużej. Jest to czysta benzyna, lpg nigdy nie widziała. Jak już odpali to chodzi ładnie, równo, "mocy" nie straciła. Wymieniłem świece po czym trochę mi się poprawiły korekcje, wymieniłem filtr paliwa ale też to nic nie dało. Miałem rozszczelnioną pompę powietrza wtórnego, urwane 2 nity też już zrobione na śrubki. Dodatkowo mam błąd zaworu odpowietrzania baku paliwa, zawór wymieniony ale dalej błąd jest

W maju wymieniałem pompę paliwa na używkę BMW bo moja padła całkowicie.
Dodatkowo mam kiepską korekcję na 4 garze, wszystkie świece miałem czarno brązowe i włożyłem nowe NGK 4elektrodowe - takie też były wcześniej. Przekręcanie kluczyka na zapłon parę razy nic nie daje, ale dla pewności wsadzić chcę jeszcze zaworek zwrotny na probę.

Chcę jeszcze zmierzyć kompresję ale najwcześniej będę mógł w następny weekend.. Czy ktoś ma jakiś pomysł? Może to przez 4 wtrysk lejący o ile leje?

Mam też jeszcze jeden problem, stało się to dziś po tym jak zrobiłem pompę powietrza, wyskoczyła mi kontrolka od poduszki powietrznej i błąd

pytanie czy mogłem coś odłączyć jak wkładałem/wyjmowałem pompę? Skasowanie błędu nic nie daje..

Forumowicze, co myślicie o czujniku położenia wałka rozrządu? Może on mieć jakiś wpływ na to?

Witam, odpiąłem dziś czujnik położenia wałka rozrządu na próbę i ku mojemu zdziwieniu auto nie zapaliło, czyli mam podstawy twierdzić, że winny jest czujnik położenia wału korbowego. Teraz pytanie czy w M43 jest szansa dostać się do niego jakoś inaczej niż z kanału? A może źle myślę i to nie ma nic wspólnego ze sobą?

Niestety zaworek zwrotny dany zaraz przy pompie paliwa nic nie pomógł, ale na zapłonie nie słychać charakterystycznego dźwięku pompy, tylko przez moment taki jak by syk, pytanie czy pompa powinna podawać paliwo już na zapłonie (przez bodajże 3s) czy dopiero podczas próby odpalenia? Jeżeli już na zapłonie to co jest powodem tego, że u mnie jak by nie słychać tego?
Naprawdę nikt nie ma pomysłów?

Wydaje mi się, że problem rozwiązany ale rozwiązanie jest co najmniej dziwne. Otóż po zatankowaniu a w sumie dotankowaniu 20l auto odpala już normalnie, miałem 1/4 baku. Dodatkowo skasowałem adaptacje w inpie ale dopiero na następy dzień. Po tym zabiegu, przy hamowaniu spadają mi obroty do 500, następnie podbija je do 1000 i tak do zatrzymania, jak się zatrzymam to jest wszystko ok, tak samo podczas jazdy. Zrobiłem jakieś 60km po skasowaniu adaptacji. Co może być przyczyną?

po mojemu wina tkwi w przepływce