BMW Sport

No dobra,mam e39 530i teraz ale warto (mysle) pokazac rowniez czym sie przemieszczalem poprzednio.Wiec po sprzedaniu e39 520i w irl i przeprowadzce do au najpierw mialem i dalej mam jako auto do pracy, forda falcona 4L w rzedzie 99y ktory nakrecone ma juz 320k km i jeszcze jezdzi lol




Jakies dwa lata temu dokupilem nissana skyline v35 coupe.I tutaj bylo kilka modow:pop charger,plenum spacer,dystanse na kola,z-tube i cos jeszcze ...nie pamietam.Auto poszlo do nowego wlasciciela do innego stanu,jako ciekawostke dodam ze wyplacil kase,nie biorac samochodu nawet na jazde probna.


W dniu zakupu









A tak jak sprzedawalem















Jako bonusik test od zera do ilustam










Na poczatku tego roku kupilem FPV GS 302 z 2009y z wydehem xforce i chip tuningiem do 430 KM. Calkiem fajnie to jezdzi ale potrafi tez calkiem fajnie wciagnac etyliny.Mimo to frajda przednia.Auto sprzedalem po 2 miesiacach z przebiegiem 120k km i prawie lysymi kapciami lol




















A i jakies video z FPV




Milego ogladania

FPV czadowy! Napisz coś więcej o tym wynalazku.

Wiec FPV jest to auto robione w australi przez forda z silnikiem mustanga 5.4 boss gs 302 KW i 550 Nm. Moje malenstwo mialo wydech xforce i bylo dostrojone z koncowa moca 430KM. Skrzynia biegow manualna Tremec TR-6060 uzywana do autek z wieksz moca jak camaro czy corvette.Samochod byl w budzie FG z 2009 roku w modelu z 2010 zaczeto montowac silniki 5.0 z superchargerem moc troszke podbito ale najwazniejsze ze moc i moment byly dostarczane od nieco powyzej 2000 obrotow.Serie GT dalej posiadaja silnik 5,4 wolnossacy ale moc jest troche wyzsza niz w modelach gs. Ogolnie bylo to bydle wsciekle rwace do przodu i co tu duzo pisac sporo frajdy dawalo.Nie moglem jednak przejs obojetnie obok okazji zarobienia kilky tys i sprzedania samochodu pewnemu napalonemu wyznawcy forda.Wiec nie mialem go zbyt dlugo.Jako ciekawostka kazdy samochod ma indywidualny nr od 1 do 250. I tylko tyle sztuk gs zbudowano.

Dzieciaki lubialy mruczacego v8

fajne wynalazki

Muszę przyznać, że bardzo fajne wozy. Nie Jeździłeś kondomami (w sensie nie zaliczyleś gafy w motoryzacji) i nie masz się czego wstydzić
Piękna historia, tylko to obecne E39 jakoś mi nie pasuje do reszty tych wehikułów

Samochody zacne, ale rzeczywiście tu zgodzę się z przedmówcą, skąd E39?

Czy można mieszkać w Australii i nie mieć Falcona?

A to w Australii must have? Ciekawe ten skyline

Zawsze mozna miec comodora ze stajni holdena haha. Ale prawda jest ze jest duzo falconow nawet moj byly fpv jest budowany na bazie falcona fg.Tansza wersja bez logo fpv z troche gorszymi parametrami to xr8 ,ale dosc ciekawy jest xr6 turbo. 4 litrowa rzedowka z turbosprezarka. Szybszy niz v8.
Co do obecnej bawarki,to mialem niedosyt po poprzedniej e39 ,bo siedzial tam bidny 2litrowy motor i dosc leniwie to sie zbieralo.Obecny 530i nie jest moze demonem z at ale pod wzgledem komportu deklasuje kazde auto ktore mialem. W koncu to bmw jak to mowia niektorzy ostatnia prawdziwa 5ka

Wygląda jak spłaszczony Focus w sedanie

To akurat profanacja tej nazwy. U nas 350z, w Stanach G35 a w Australii nazwali go Skyline? Bez sensu.


Kapitalny samochód

No ze skylinem to nie do konca prawda. Co prawda silnik ten sam co w 350z ale juz skrzynia w manualu to zadkosc.Za to b.udany tiptronic.zawieszenie prawie identyczne ale w srodku miejsce dla 4 osob. W teorii hehe. Wyposazenie lepsze niz , 350z ale np brak wylaczenia kontoli trakcji jak w 350z. Idzie to obejsc wstawiajac wylacznik w obwod g-sensor jak ja to zrobilem al.generalnie jest to luxusowa odmiana 350z z dodatkowymi siedzeniami. Wersja identyczna z rynku usa czyli infiniti g35. Nastepca to ckv36 370gt i taka sama roznica w stoaunku do 370z jak v35 350gt do 350z
Ps.Nazwa wywodzi sie z japonii,do australii skyline v35 trafial jedynie poprzez import prywatny,nigdy oficjalnie. Zreszta jak wszystkie skyliny z wersji poprzednich. A profanacja to bylo wypuszczenie r34 z 2.5 lita bez doladowania i 4 rema drzwiami na slabym automacie. Ani to nie wygladalo ani jechalo lol

kurde a ja myślałem ,że wy tam do góry nogami chodzicie na tych antypodach


tak z innej , beczki to gdzie lepiej się jeździ autem tzn gdzie jest więcej "wolności" w Australii czy w Irlandii ?

Wolnosci...?,zapomnij kolego. Z powodu restrykcyjnego przestrzegania prawa w au zrezygnowalem z jezdzenia przecinakiem. Kazde przekroczenie predkosci ponad 45km ponad dozwolona predkosc lub 145km/h skutkuje tynczasowym zatrzymaniem pojazdu.Bodajze 2krotnie. Za trzecim razem auto przepada.Smiech mnie bierze bo z kraju zeslanych kryminalistow wyrosl najbardziej restrykcyjny zakatek swiata. No ale to w victorii. Kazdy stan ma inne prawa. Wiem ze w NorthTerytory kiedys nie bylo limitow predkosci poza miastem. Ale ryzyko bylo ze walniesz w kangura,wielblada albo krokodyla.Za to irlandie wspominam bardzo milo. Garda zbytnio sie nie spuszczala i pierwszy raz na m50 w dublinie zobaczylem koguty gdy mialem ponad 230km/h. Jadac sobie spokojnie moja dawna Tlr zostalem zatrzymany przez pana detektywa,od ktorego dostalem.....pouczenie. Jaja. No ale to bylo ponad piec lat temu moze tam tez sie pozmienialo hehe

Nie jest tak zle w stanach za przekroczenie powyzej 50MPH nie dosc ze zholuja Ci auto, zabiora na komisariat zebys sie tam wytlumaczyl to jeszcze moga skierowac Cie na przymusowe badania psychiatryczne a potem na tydzien na obserwacje do wariatkowa.

No raczej jak ktos przekracza prędkość o 50MPH na drodze publicznej to normalny nie jest, wiec wariatkowo to całkiem właściwe miejsce dla takiego delikwenta

Samochody świetne i do tego Australia... Chętnie zamieniłbym Hameryke na ten kraj.

Ja dosyc czesto jezdze 105 na ograniczeniu do 55

nie mów ,że nigdy w życiu nie jechałeś highway'em z prędkością o 50mph większą niż dopuszczalna



od razu powinni cię wysłać do Garfield Park Behavioral Hospital

Oczywiście, że jechałem. Ale kto powiedział, że jestem normalny?

Taki wozidła rozumiem