BMW Sport

Witam na wstępie napiszę że nie mogłem znaleźć nic podobnego więc założę nowy temat.
Podczas jazdy autostradą przy większej prędkości nie zauważyłem w czas wskaźnika temp wody na czerwonym polu, samochód stracił nagle moc i zaczął zwalniać kilka sekund później był strzał i urwał się wąż górny chłodnicy, samochód zabrałem na lawetę i kilka dni później kupiłem nowy wąż zamontowałem, zalałem płynem i próbowałem odpalić samochód i bez skutku, cały płyn się wylał na ziemię, samochód kręci ale nie chce odpalić, ciśnienie aż wywaliło świece co to może oznaczać ?

Obawiam sie ze silnik to juz trup...

Znajomy mówił czy sprawdzałem wtedy poziom oleju i jaki on był, wtedy był mały czyli mówił że to jest pół biedy bo gdyby był za wysoki mówił że woda by się do silnika dostała a tak prawdopodobnie głowica będzie do wymiany ale czekam na wasze opinie bo nie będę się kierował tylko jedną opinią

to znaczy jak wywaliło? wyrwało świece z gniazd?
jeżeli tak,to faktycznie woda poszła do cylindrów i jest kiszka

Dokładnie to jedną, mogłem ją ręką wyciągnąć bez oporu, teraz nie mam samochodu pod ręką bo jestem za granicą tak bym zrobił zdjęcia i tutaj wrzucił, zależy mi teraz na samochodzie dlatego tu piszę, niedługo wracam do Polski i będę miał tydzień a będę potrzebował samochodu na powrót, nie wiem czy szukać już nowego silnika mechanik w środę dopiero zobaczy silnik, jak myślicie czy panewki i korbowód też mógł dostać ?

jeżeli woda poszła do cylindra,to raczej uszkodzony tłok i korbowód-oby tylko
woda nie daje się ścisnąć i tłok uderza jak w kamień
ciśnienie musiało być wielkie skoro wyrwało wkręconą świecę

Dokładnie woda poszła prosto na denko tłoka i wyrwało świece.

Silnik do zdjęcia głowicy i pomierzenia czy wszystkie tłoki unoszą się na maksa , bo jeśli jeden będzie trochę niżej to oznacza ze korba zgięta.

-