BMW Sport

Witam !

W, BMW 523i M52B25TUB z gazem, mam spory problem, mam błąd czujnika położenia wałka. Wymieniłem juz oba czujniki ten po prawej stronie i po lewej, a błąd nadal jest. Druga sprawa jest taka że wyświetla się równiez bład sondy lambda, ale byłem na analizie spalin i wszystko jest w porządku i test sond lambda również pozytywny. Na gazie autko przyspiesza bez problemu, natomiast na benzynie do 5tys obrotów i koniec.
W niedziele musze jechać w trasę i trochę mnie nie będzie w kraju, więc chcialbym jutro to zrobić. Z góry dzieki za pomoc

Kupiłeś oryginalne czujniki czy jakieś zamienniki?

Jak się nazywa ten Twój błąd?
Na benzynie masz tryb awaryjny? ~40km/h V-max?

Czujniki są firmy febi ( sprzedawca zapewniał że dobre )

Tylko na benzynie mam tryb awaryjny, rozpędza się ale do 5tys obrotów i koniec,
błąd to jest numer 104 REGEL VANOS ENDLAGE FEHLER AUSLASS-NOCKENWELLE

też jestem na etapie wymiany czujnika wałka

wg tej porady: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic. ... wa%C5%82ka , FEBI nie sprawdza się za dobrze

zamówiłem oryginał Siemens/VDO na poniedziałek i mam nadzieje, że auto "odżyje"

Kłamał, ale większość tak robi, żeby sprzedać
Mi nowy Febi nie działał (czytałem, że wielu osobom też)... i też miałem tryb awaryjny

Dobra, w takim razie muszę zamówić oryginał. A wie ktoś może czy to jest ten z lewej strony czy z prawej ? Błąd numer 104

Dołączę się do tematu ponieważ mam ten sam problem błąd Signal Camshaft sensor intake jak wiadomo czujnik położenia wałka po stronie ssącej, wymieniony błąd pozostaje a co z tym idzie problem z odpalaniem brak mocy dodam że błąd pojawia się raz na kilka dni , czujnik to zamiennik u tu pytanie czy reklamować czujnik, czy kupić oryginał z tym ryzykiem że błąd pozostanie i parę stówek wydane na marne ,doradźcie...

Błąd 104 nie jest błędem wskazującym na uszkodzenie czujnika położenia wałka.

Czujnik położenia wałka są to błędy: 18 (wydechowy) i 65 (ssący).

Ten błąd 104 to jest: VANOS faulty reference value exhaust.
Podpowiedź: Maximum VANOS adjustment angle, checked at every engine start must be within a specified limit.
Według mnie jest tu jakiś problem z kątem vanosa po stronie wydechowej.

Jakim programem były sczytywane błędy?
Najlepiej jakbyś wrzucił tu zrzuty z inpy i nagrany film z live data. Łatwiej by było coś powiedzieć na ten temat.
Jeżeli chodzi o czujniki to tylko oryginał siemens. BMW nie lubi zamienników.

Jeżeli chodzi o błąd lambda. Jaki to był błąd? To, że wychodzi błąd sondy to nie oznacza, że jest ona uszkodzona.
Błąd może pokazywać zły skład mieszanki. Podaj kod błędu to zerknę co to jest.

Edit: ups kotlet.



Kup oryginał tylko i wyłącznie.

Sam właśnie znalazłeś przyczynę, dla pewności sprawdź jeszcze wtyczkę i kable przy niej.

dodam że na czujniku firmy topran tym od strony wydechowej śmigam już rok i nic się nie dzieje

No i masz ruletkę, jeden działa, drugi nie.

Dziś byłem po czujnik firmy Vierol za 300zł i się rozczarowałem kartonik rozpakowany, a na czujniku numery zostały czymś starte... oczywiście nie wziąłem w piątek będzie nowy....

Tak jak pisali poprzednicy jeżeli wymieniać czujniki to tylko na Siemensa Febi nie działa.

Sytuacja opisana przez użytkownika kkkkamil26:

"Ten błąd 104 to jest: VANOS faulty reference value exhaust.
Podpowiedź: Maximum VANOS adjustment angle, checked at every engine start must be within a specified limit.
Według mnie jest tu jakiś problem z kątem vanosa po stronie wydechowej."

pokazany błąd wskazuje na problem z kątem vanosa po stronie wydechowej. przerabiałem to u siebie. Taki stan rzeczy powodował uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu

Witam, podpinam się pod temat z racji podobnych objawów (problem z odpalaniem + bardzo słaba reakcja na dodawanie gazu).
Dokładnie rok temu miałem w/w objawy więc po diagnostyce komputerowej wymieniłem czujnik położenia wału korbowego (oczywiście na oryginalny siemensa). Na komputerze oprócz problemu z czujnikiem wału wyskoczył błąd czujnika położenia przepustnicy, który również wymieniłem.
Po powyższych reperacjach samochód jeździł bezproblemowo przez rok.

Ok tydzień temu problem z odpalaniem i bardzo słabą reakcją na gaz wrócił.
Występuje on niemal non-stop. Nieraz po nocy uda się bezproblemowo odpalić silnik, jest prawidłowa reakcja na pedał gazu jednak po rozgrzaniu silnika i przejechaniu około 5-10km następuje nerwowe, przerywane dławienie silnika i samochód "przełącza się w tryb muła". Jeśli akurat w tym momencie stoję na światłach silnik gaśnie a następne odpalenie silnika trwa kilka sekund, nieraz nie daje się odpalić za pierwszym razem a sam zapłon ma miejsce przy męczarniach silnika.

Byłem na diagnostyce komputerowej i wyskoczyły dwa błędy:
83 Czujnik położenia wału korbowego
8 przepływomierz powietrza
Błędy skasowano jednak sytuacja pozostała bez zmian.

Teraz pytanie:
Czy możliwe jest, że ponownie padł czujnik położenia wału i czy znów podjąć się jego wymiany czy może jednak szukać innej przyczyny w/w zachowania silnika?

Z góry dziękuję za porady

rok temu wymieniles czujniczek ? tak mozliwe ,bo mi padl po 11 miesiacach pol.walu ,ktory juz wymienilem ,a zostalo mi zareklamowac tamten co wyciagnalem , ale brak czasu na razie, ale mniejsza..

mowisz bledy kasuje po diagnostyce ? raz byla diagnostyka sprawdzana ? blad niby sie kasuje , kasujesz blad , sprawadzasz blad ponownie ,a go nie ma ? odpal auto , zgas .blad powrocil.

tak wiec - tak mozliwe,ze czujniczek padl.. jak masz jeszcze na gwarancji to reklamuj.. zamow juz drugi, bo jak jezdzic codziennie to chyba szkoda ,by sie auto meczylo? bo zanim ci rozpatrza reklamacje itp

co do przeplywki nie wiem ,bo czegos takiego nie mialem..
pozdro