BMW Sport

Witam,

zapiekło mi się sprzęgiełko klimatyzacji. Po prostu poleciał dym spod maski ;\

Jak wyłączyłem klimę auto normalnie jeździ.

Mam pytanie czy z tak niedziałającym układem mogę jeździć? Czy coś tam się nie oderwie i nie zepsuje jeszcze czegoś? ';/

Do mechanika mam około 7km.

jeżeli nie włączysz klimy,to nic się nie stanie
pewnie teraz już nawet przy włączonej sprężarka nie zadziała

Nie wiem jaki masz silnik, ale jak klima jest na osobnym pasku (tak jest u mnie, reszta osprzętu na drugim), to w najgorszym wypadku zerwie ten pasek. W pobliżu nie ma napędu rozrządu czy innych tego typu podzespołów więc możesz jeździć. Ewentualnie jak się boisz to zdemontuj tylko ten pasek do czasu naprawy i po sprawie.

Auto już odwiozłem do mechanika.

Może ktoś pomoże mi z tym.

Parę dni temu podjechałem jak co roku do serwisu zrobić obsługę klimy, tym razem do innego serwisu niż zwykle.

Po 2 dniach, jeżdżąc z włączoną klimą zauważyłem ogromny spadek mocy, jakbym przyczepkę za sobą ciągnął, falowanie obrotów. Bez włączonej klimatyzacji normalnie wszystko działa.

Przed nabiciem klimy nie było występowały żadne problemy z autem!


Podjechałem więc do tego samego serwisu, na reklamację, gość oznajmił, że napewno wszystko zrobił jak należy, a jego diagnoza to, że sprężarka się zatarła i trzeba ją wymienić, oprcz niej cały oszprzęt i czyścicić układ - 2.000zł. Choć dwa dni temu jak oddawał mi auto mówił, że wszystko działa jak należy.

Dostałem od nich wydruk z maszyny:

Maszyna
TEXA Spa.


Faza odzysku:
R134a
g. 479 ref.
g. 7 lej.

Faza próżni
min. 15
mB. 23

Faza podawania oleju
g. 12

Faza napełniania
R134a
g. 740 ref.


No i teraz poczytałem, że ilość czynnika powinna się wachać 680 +/- 10g <- także niewielka różnica,

Natomiast oleju powinno być 150 ccm.


Czy możliwe jest, że zalali za mało oleju do obiegu i to spowodowało zatarcie się sprężarki?
Czy mogę jakoś ubiegać się naprawienia układu klimatyzacji, sądząc, że oni coś tam zepsuli?

Jak odciągali czynnik to razem z olejem (lub olej zostaje w układzie jeśli spływa - nie wiem) więc dodali proporcjonalnie do ubytku (reszta wróciła razem z Twoim czynnikiem lub nigdy nie została wypompowana). To tak na logikę, bo specjalistą nie jestem.

No tak to wygląda,

czyli najbardziej pradopodobna teza to:

sprężarka już była wysłużona, przy mniejszej ilości czynnika jeszcze dawała radę, a jak już doprowadzono odpowiednią ilość czynnika (trochę więcej) to już nie pociągła i padła?


Szukam przyczyn, bo cały rok dobrze hulała, po sewisie padło i trochę boli dać 2koła ;\

Na złość, jakbym się tą klimą nie przejmował, nie serwisował to może by jeszcze podziałała, człowiek chce jak najlepiej a wychodzi jak zawsze..


Jutro powienien mieć rozebraną tą spreżarkę w serwisie i zobaczymy co tam mechanik powie o jej kondycji.

Nie wiemy co padło, ale prędzej zabiły ją wysokie temperatury (jeśli faktycznie to sprężarka) niż odpowiednia ilość czynnika. Przypuszczalnie i tak by padła i był to zbieg okoliczności.

No to jest diagnoza, uszkodzona sprężarka klimatyzacji.

Naprawa ma polegać na wymianie sprężarki, osuszcza, chłodnicy, filtru, może zaworu, płulkanie układu.


Ile mniej więcej powinna kosztować taka usługa?

Z tego co wiem to do czyszczenia nie trzeba nic wymieniać (no może osuszacz). Resztę idzie ogarnąć bez wymiany ale zawór rozprężny musi być zdemontowany.
I teraz, jak jest w komorze silnika to pół biedy, jak przy nagrzewnicy to może to wymagać rozebrania deski w aucie.
Niedawno na innym forum wyczytałem, że regenerowana sprężarka (550 PLN)+ usługa razem 1400 PLN.

Strasznie drogo.
Ostatnio koło Starachowic robili w moim wymianę zgniłych rurek skraplacza klimy(nie było gazu, z rozbieraniem przodu), wymiana oleju w sprężarce, nabicie, testy na 30Bar i wyszło mnie to 240zł... Mrozi aż skarpetki szronieją.
Co w tym wypadku tak podnosi cenę naprawy ? Przecież to prawie ta sama robota( dochodzi sprężarka) Sam robię nieco w chłodnictwie (agd)....

Było to w AR 159 ale nie wiem co dokładnie się robi w przypadku czyszczenia układu.
Na pewno same demontaże/montaże to z 4-8rbh co pewnie daje z 400+ PLN
Sprężarka 550, to już 950 PLN.

Nie wiem jak z osuszaczem - niektóre wymienia się razem z chłodnicą - nie wiem jak tu mają się sprawy.

Nie wiem też, jak wygląda procedura czyszczenia układu ale tak na logikę, to jak wyjmie się zawór rozprężny to resztę elementów trzeba czyścić sztuka po sztuce...

No we 3 serwisach co dzwoniłem to około

2000zł!

Także, jak coś się źle dzieje WAm z klimatyzacją to szybko działajcie i najlepiej w autoryzowabych serwisach!


Jutro powinien miec dokładne zestawienie cen, to jak ktoś będzie ciekawy to zamieszczę na forum.

Powiem krótko i dobitnie , jak dasz 2 tysie za naprawę to gratulacje.

Wymiana osuszacza 100
sprężarka używka 200
płukanie układu jak w oleju będzie syf bo inaczej się tego nie robi około 300zł
Poskładanie do kupy z 200.

To masz góra 800zł i gdzie tu reszta do 2tysi.

Po prostu chcą cie wydymać na sucho, jak dzwonisz i się dopytujesz to oni już wiedzą że frajer przyjedzie i mamone zostawi.

Ceny są uzależnione od rejonu zamieszkania,osuszacz wymień koniecznie,skraplacz też pasuje zamontować nowy,stary ciężko się płuka i zawsze zostaje trochę syfu.Do tego płukanie całego ukł element po elemencie potem suszenie i powinno być dobrze.

Napisałem wcześniej - na 100% trzeba wyjąć zawór rozprężny. Jak nie jest na wierzchu to nie wierzę, że za 200 PLN ktoś to rozbierze i poskłada. No chyba, że szwagier.
Jestem obecnie po wymianie chłodnicy klimatyzacji i zapłaciłem tylko za to 140 PLN.
Do tego sprężarka za 200. Pewnie, że można ale w układzie klimatyzacji ważne jest, jak elementy są przechowywane. Za 200 PLN to raczej sprężarka wykręcona i odłożona na półkę. Powinno się przynajmniej otwory pozatykać.

Robiłem kiedyś naprawę klimatyzacji takim sposobem i była to najdroższa i najdłuższa naprawa w życiu. No ale pewnie, że tak można.

Kupować używkę po płukaniu układu to trzeba być nie spełna rozumu.

Nigdy nie wiadomo w jakim stanie jest i po paru kilomertach można mieć znów ten sam problem.

Regenerowana 600 zł, nówka 900, wolę nową.

Gwarancja na części 24mies.

Do tego osuszacz, prawonik, zawór rozprężny, płukanie, olej do sprężarki, czynnik roboczy, robcizna.

No nie wiem czy znow 2 tys to tak dużo. Dzwoniłem do 5 różnych serwisów i wszyscy chcą wymieniać to samo po zatartej sprężarce i wszyscy wołają koło 2tys.

Jak tak nówka sprężarka to nie oryginał (chinol) to zapomnij. Ze źródła wiem, że za chwilę padnie a gwarancji na 99,99% nie uznają (info z b. dużego serwisu klimatyzacji/chłodnictwa)
Bezpieczniej jest regenerować tą, którą się ma, najlepiej w tym samym serwisie, w którym się robi z klimatyzacją.