Taki mały UP informacyjny

Jak pamiętacie, miałem problem z klekotaniem od dołu i nikt do końca nie wiedział co to jest ale sporo osób mówiło że szklanki a sporo też twierdziło że to panewki bo szklanek nie słychać od dołu... No i chyba wyszło na to że szklanki i jednak może je słychać od dołu

Trasa przejechana na raz, 1550km na klimie i średniej prędkości 140 (120-180), spalanie koło 8,5l/100km

silnik to M50B25.
Dodam że przez dużą ilość bagaży i słabe sprężyny i amorki na poziomie 50% tak ją dociążyło że na jakiś dołkach potrafiło obetrzeć o nadkola opony. (10j i 255 ale nadkola były już specjalnie wcześniej podgięte)

Jeszcze taka ciekawostka dla januszy którzy twierdzą że się nie przechodzi z mineralnego na pół syntetyk a już tym bardziej na full syntetyk to ja właśnie tak zrobilem, najpierw na pół syntetyk z mineralnego i po roku na full syntetyk (Valvoline VR1 5W50 który polecam)
I o dziwo po trasie nic nie wzięła co nawet mnie zdziwiło


Wczoraj wróciłem i z powrotem ciąłem prawie cały czas 180 i o dziwo spalanie nie było jakieś kolosalnie większe.
Niestety lub stety (zależy jak na to patrzeć

) na autostradzie chorwackiej gościu mi na dupie wyhamował i mi zderzak rozwalil - na szczęście tylko zderzak i dało się jechać dalej.
