BMW Sport

Witam.

Powracam z tematu:
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=158646.

Pompa była dobra, lecz śruba dociskająca zębatkę się odkręciła. Zmiana zębatki, i zakręcenie pomogło. Przejechane 2.000 km, czasami dość "ostro". I ostatnio spokojnie jadąc zaczęło coś klekotać. Jako że potrzebowałem na gwałt auto, zasugerowano mi, by dolać "doktora", jednakże po dolaniu nic się nie zmieniło, nadal jest identycznie jak przed dolaniem. Jak? Otóż po odpaleniu słychać kilka klekotów, jak silnik się minimalnie rozgrzeje (20/30 sekund), klekot ustępuje, jednakże po dodaniu gazu tak do około 3/4 tyś słychać jakby coś dalej biło.. Nie potrafię opisać tego dzwięku, z mechaniką również jestem bardzo do tyłu.

"Znawca pan Heniu z wioski" twierdzi, iż są to panewki. Czy ma rację?

Co robić w tej sytuacji? BMW to mój rodzynek, i bardzo bogato wyposażona, i dopieszczana. Silnik przy zakupie (w marcu) był sprawdzany w Serwisie BMW, i przebieg autentyczny (135tyś - aktualnie 157 tyś), i ogólnie stan IDEALNY. Taki stan utrzymany byłby, gdyby nie ten klekot. Szczerze, to mi wielki żal byłoby sprzedawać, bo długo oszczędzałem by kupić E46 330i Cabrio.

Co do tematu, to jeśli to panewki, to jaki koszt przede mną?
Co jeśli nie panewki to może być?

Panewki korbowodowe to koszt 380zł wałowe 310zł Plus koszty wymiany +/- 500zł. Najlepiej by było ściągnąć miskę i zobaczyć ich stan

1.200 zł to jeszcze nie kto wie jaki koszt.

Tylko pytanie czy to aby na pewno panewki? Nie ma innej opcji? Pytam czysto z ciekawości, może przed spaniem troszkę lepiej bym się poczuł, nie wykładając ponad tysiaka w naprawę.

W tym tygodniu zapewne miska będzie ściągnięta - trzeba nową uszczelkę, jak na tej pojeżdżone zaledwie 2tyś km?

BlOoW, Jest Mi to trudno stwierdzić na odległość mogą być panewki mogą być popychacze hydrauliczne. Jak masz możliwość to nagraj film może cos usłyszymy

http://www24.zippyshare.com/v/qRERkxxB/file.html

Proszę bardzo, specjalnie poszedłem nagrać dzwięk. Auto na ogół już nie jezdzi, odpalone raz przy "mechaniku", teraz drugi raz do nagrania.

No niestety brzmi jak panewka, trzeba ściągać miskę i sprawdzić wszystkie w jakim są stanie.

Okej, więc czas wyciągać zaskórniaki z konta bankowego

Rozumiem, że na tym nie zaleca się żadnej jazdy?

Lepiej nie bo później może okazać się jeszcze że trzeba będzie szlifować wał. A opiłki z panewki mogą się wciągnąć dalej i coś porysować. Miska w dół i oglądać. sprawdzić te panewki i czopy wału pomierzyć bo może trzeba będzie zrobić szlif.

Okej, dzięki wielkie za szybkie odpowiedzi

Czekam na telefon od mechanika, i zaprowadzam mu auto

Poinformuje co dalej się dzieje z autem, od razu jak sam się dowiem.

Pozdrawiam

Żadnych doktorów zagęszczających olej się nie wlewa bo to jeszcze pogarsza smarowanie... Popychacze słychać bardziej od góry a panewki od spodu ale to i tak inne dźwięki. Dla mnie to wygląda na panewkę i to już zdrowo walniętą, jak to cały czas tak nawala to i wał pewnie będziesz miał uszkodzony. Sprawdzałeś czy w filtrze nie ma opiłków?

Nie strasz aż tak mocno kolegi, jakoś 2 lata temu za Kolbenschmidt dałem 180 A teraz w intercars nawet po 150 są:
http://e-katalog.intercars.com.pl/#/pro ... odowe.html

Z korbowodowymi trochę roboty jest, bo wypada silnik podwiesić, belkę zrzucić, miskę... Ale da się zrobić - tylko radziłbym kupić jeszcze od razu nowe śruby do korbowodów i zaopatrzyć się w klucz dynamometryczny + kątomierz. O nowej uszczelce miski nie wspominam nawet Z głównymi to już zdecydowanie gorzej.


Bardzo dobrze rozumiesz

i tak pewnie nic to nie da bo wał (czop) będzie albo wybity w jajo (trzeba go dokładnie pomierzyć) a już na pewno podrachany.... nie proponuje też zadnych szlifów bo ściaga się warstwę azotową z czopu i predzej czy później może obrócić panewkę znowu z tym że drugi raz to i pewnie korbowodem obróci i wypadnie gdzieś w bok....

Jak ja znam doskonale ten dźwięk

Panowie, panewki, wał i wszystko co trzeba porobione, auto poskładane, jednakże dalej słychać klekot/stuki - nie wiem dokładnie, bo mechanik na szybko dzwonił.

Co podejrzewacie?

to my tym bardziej nie wiemy jeśli mechanik ktory to robil nie wie

Spawdził czy nie stuka tłok/korbowód?

Leo - na chwilę obecną "podejrzewa", nie ma 100% pewności, ale jako, że to forum BMW, to staram się może ja coś dowiedzieć, i pózniej mu powiedzieć, by nie pchać się celowo w większe koszta.

Wróbel91 - tak, nie stuka.

jeśli chcesz żeby ktoś z nas ci pomógł to przynajmniej jakiś filmik wrzuć bo nikt Ci nic nie wywróży

Filmik jest na górze

JRafal, ale nie po naprawie...