BMW Sport

Bierz coupe, sedan jest brzydki i bez sensu.

O kurcze widzę że różnica znaczna w osiągach czemu E36 musi lepiej latać niż E46

Bo jest 100 kg lżejsze?

to jeszcze nas teraz zabij i powiedz ze masz na to niecale 20 tys

Nie no wiesz co może z 35 tys ale chce jeszcze gaz założyć + jakies tam oleje i to co jest obowiązkowe po zakupie auta wiec myśle że około 30 tys

Odkopuje temat.

Szukam e46 w coupe i mam dylemat. 330Ci czy 328Ci ?

Raz, że 328Ci kupię taniej i raczej w lepszym stanie za takie pieniądze, a dwa- autem robię ok 30tys km rocznie i nie chciałbym się borykać z częstym dolewaniem oleju albo denerwującym nietrzymaniem mocy itp itd. Z kolei w 330 będzie lepszy wypas no i trochę nowsza, ale to nie znaczy, że lepsza. Sam widzę po swojej obecnej 318 w jakim dobrym stanie jest

Niech może się wypowiedzą osoby, które miały bądź mają te silniki.

Za wszystkie wypowiedzi będę wdzięczny

Ja miałem 328CiA miałem m54b30 w różnych nadwoziach i uważam z perspektywy jazdy ciut mocniejszym samochodem , że to nie ma większego znaczenia dla dynamiki tzn jakieś tam ma ale nie jest to na tyle duża różnica żeby przeważała o konkretnym wyborze. Zarówno b28 jak i b30 to dobre silniki (poza żarciem oleju w m54)
Bierz to co w lepszym stanie i tyle.

Też tak myślę właśnie.

Moja opinia:

- kupić igłę dopasioną 328i za różnicę w cenie wsadzić graty i porobić to 328i na te 210+ ps to będziesz miał osiągi przeciętnego 330i na pewno, jak nie lepsze.
- kupić PEWNE 330i (wyhamowane, z forum z historią, od kolegi, whatever) albo dokładnie sprawdzić łącznie z hamownią przed zakupem
- kupić 3.0d, z czasem porobić i cieszyć się z osiągów pomiędzy 330i, a m3 albo nawet lepszych jakbyś poszedł w okolice 400 ps. wada to diesel - wiadomo
- kupić audi s4 b5, które w serii miażdży 330i, a po programie już lata trochę bliżej m3 jak 330i

no i E30 328 ewentualnie E39 M5

Moje E30 już sprzedane dawno, ale jest to jakaś propozycja jak mu pasuje takie auto , a M5 poza budżetem. Coś jeszcze chcesz mu doradzić?

nie jestem godny

Ja uważam ze autem z m54 zyje sie lepiej na codzien, dawno temu na zmiane jezdzilismy z znajomym jego 328ci i moim 330ci
wszystko jak by tak lzej chodzi w 330 pedal gazu jest mieciutki(jesli komus nie przeszkadza "gorsza" reakcja na gaz), hamuje lepiej, sprzeglo jest mocniejsze, co do zuzycia oleju to zalezy duzo od egzemplaza, ja przewaznie kupowalem dwie banki oleju po 4litry i tyle mi wystarczalo na rok czasu jazdy, zreszta to nie jest jakis tam mega duzy wydatek.
Tak samo jak regeneracja vanosow(wymiana uszczelek), wymiana odmy, disy, czy przeplywki, czy pompy wody ze standardowych rzeczy, dodatkowo wywalic oem kolektory wydechowe (podmienic na M52 z katami kolo skrzyni biegow) i auto powinno miec pod te 240KM bez zadnych ryzykownych modow.
A propozycja auta na codzien jak s4 b5 uwazam za poroniony pomysl, koszty serwisu, i ilosc rzeczy ktore moga sie zepsuc duza wieksza nie mowiac o spalaniu

S4 jeżeli nie chcesz modzić to idziesz w zwykły program w okolice 300 ps do tego LPG i jeździsz na seryjnych gratach, które wciąż są dostępne w przystępnych cenach, używek też trochę wyprzedają pod mody itd. Spalanie z 2 -3 l wyższe lpg jak w 330i, ale coś za coś... Koszty grube w S4 się zaczynają jak idziesz w grubsze mody dopiero, bo wtedy kompleksowo wszystko trzeba wymieniać na drogie sprawy i ciężko o używki.

Tutaj forumowe nie licząc dosłownie 1 czy 2 wyjątków to po modach czasami serii nie dochodziły 330i... Jak się trafi fajne i pewne, zdrowe 330i to spoko, ale o to ciężko... a poza tym pytanie zdrowe na jak długo...

Miałem e36 328i w budzie e36 i e46 330iT 6b. Osobiście polecam e46 z m54. Na początek wymieniasz odmę, pompę wody i korek od zbiorniczka i jeździsz bez problemów. Aaa i jeszcze należało by sprawdzić czy chłodnica nie banan.

Osobiście polecam egzemplarze poliftowe o ile budżet pozwoli z 6 biegową skrzynia i dyfrem 3.38. Takie zestawienie to świetny kompromis osiagi/koszty utrzymania. Mój egzemplarz z 2005r praktycznie nie brał oleju -dolewka ok 0,5l na 10tys km. nie było żadnych typowych dla m54b30 awarii ( wymienionych wyzej) , oprócz pompy wody za mniej niz 200zł przy ori przebiegu niecałe 140tys km.

Jigi czasem mam wrażenie, że nie czytasz co ludzie piszą . . .

-Żadnych gratów nie będę wkładał, autem robię ponad 30tys km rocznie, ma być niezawodne. I dlatego pytam o m54 vs dobre, poczciwe m52

-Pewne 330Ci, wyhamowane- forumowa igła . . . za duży budget, poza tym ostatnio była taka z forum czarna po lifcie 330Ci z białego co pod kompem pokazała ponad 50 błędów, wykres na około 240km a BRAWET swoim e36 328 3x z rzędu auto wyjeaaał

- DIESLA NIE TRAWIĘ !!! Poza tym jakby mógłbyć diesel to bym kupił już e90 . . .

- pomysłu z audi nie będę nawet komentował poza tym gazu też nie trawię

Ogółem, jeżeli 328 zadbane jedzie np o pół długości auta gorzej do 150 niż typowa 330tka, w której trzeba się bawić w te oleje itp itd i mogę kupić 328 taniej i w lepszym stanie to właśnie lepsze będzie takie 328.

SANTINO, ja mam pedantyczne podejście do aut więc jakaś opóźniona reakcja na gaz i częste dolewanie oleju by mnie irytowało.

Wiadomo ze 330 jest lepsza,mlodsza itd ale 328i jak najbardziej jest fajnym autem.Mialem 6lat taki samochod i daje rade w manualu(automat tez fajny ale spalanie juz jest wieksze-chyba ze lpg bedzie)Co do S4 B5-mialem kiedys starcie z 300konna S4 i robil przeciag z moja babcia-natomiast jest to juz raczej starsza zabawka i do codziennej eksploatacji wolnossace e46 jest bardziej rozsadnym wyborem.Pomysl jeszcze o 325ci osiagi prawie ze identyczne co 328,a auto mlodsze bedzie.

To w takim razie zostaje Ci kupno tylko 328Ci

KU84, ani 328i ani 330i to nie są samochody do ściągania bo byle polo czy fiesta nowa jest szybsza poza tym chyba nie do tego masz zamiar kupić auto. Model 328i jest optymalny w e46 : zwinny , relatywnie prosty i tani w utrzymaniu i cenowo tez znacznie bardziej "przyjazny" od 330i.