BMW Sport

Witajcie,
Wczoraj auto odmówiło mi posłuszeństwa w trasie - jechałem około 70km trasą z prędkością w granicach 100km/h, wszystko było w normie, później wjechałem na drogę ekspresową, przegoniłem samochód przy wyprzedzaniu do 160km/h i przy zwalnianiu zaczął z przodu dobywać się głos delikatnego chrobotania, chwilę później silnik zgasł, wskazówka temperatury wskoczyła na około 2/3-3/4 skali. Zjechałem na pobocze, odczekałem 10 min. Odpalilem go ponownie, nie pracował równo i wydawał niepokojące odłogsy(chrobotanie), ale jako że byłem w miejscu dosyć niebezpiecznym dla mnie i auta postanowiłem podjąć próbę dojechania do zjazdu z obwodnicy (około 800m), auto nie miało kompletnie mocy, chwilę później z tyłu pojawiły się kłęby białego dymu, auto zgasiłem i odholowałem pod dom.

Sprawdziłem stan płynów - wszystko w normie. Olej i filtry wymieniane 3kkm temu. Auto nigdy nie sprawiało problemów. Nie próbowałem go ponownie odpalać, podłączyłem jedynie samochód po inpe, ale wyskoczył jedynie błąd 8 dotyczący świec żarowych.

Po kilku rozmowach ze znajomymi wysnułem teorie, że uszkodził się wirnik pompy wody (co mogło by być źródłem terkotania), w efekcie czego doszło do znacznegoi podniesienia temperatury i uszkodzenia uszczelki pod głowicą - biały dym, nierówna praca, brak mocy mogły by wskazywać na brak kompresji i wodę dostającą się do układu spalania

Będę bardzo wdzięczny za sugestie podsuwające na co zwrócić uwagę, lub co mógłbym sprawdzić na przydomowym parkingu zanim auto trafi do mechanika.

Biorąc pod uwagę Twoją wersję zdejmij pasek i sprawdź stan pompy, ale trochę za szybko na brak mocy.

turbo umarlo >>??

Pasowałoby, ale stan oleju jest podobno ok (a był biały dym) i temperatura poszła ostro w górę (pion jest do ok 115), więc pasuje do układu chłodzenia. Dla potwierdzenia zdejmij rurę między przepływomierzem a turbiną i sprawdź wirnik.

Zdjąłem rurę, zgodnie z Twoją radą. Wirnik niema wyczuwalnego luzu, nie czuć tarcia ani za dużego oporu przy jego obracaniu, jedynie mała kropla oleju, na dolnej ściance


Po kolejnej rozmowie ze znajomym, pojawiła się teoria uszkodzonego wtrysku/wtrysków. Silnik niema utrudnionego rozruchu - pali praktycznie tak jak przed awarią, a z rury wydechowej czuć niedopaloną ropę, czy ta teoria według Was może mieć sens?

Bardziej już pompa wtryskowa, ale to powinien być problem z rozruchem i nie masz błędów poza świecami. Sprawdź pompę wody i zdiagnozuj najpierw problem z układem chłodzenia. Może przegrzałeś go jednak.