BMW Sport

Korzyścią zoltych tablic jest mozliwosc czasowego ubezpiecznia. Nie trzeba płacić za caly rok, a tylko np na miesiac. Przy kolizji traktowany jest też jak zabytek wiec odszkodowanie będzie wyższe.

Byłem w Pzu porozmawiać o ubezpieczeniu e32 1992 rok.
Wyceniono mi go na 5500 - a jeżeli ktoś ma ochotę obejrzeć galerie -
widać ze auto jest warte co najmniej 7 razy więcej. Polecono mi licencjonowanego
rzeczoznawcę i z tym papierkiem do nich. Zobaczymy co z tego wyjdzie .

Tak samo zareagowałem . A może jest możliwość ubezpieczenia za granica ? Ktoś miał z tym doświadczenie ?

Ubezpieczalnia kombinuje na szkodę całkowitą, bo tak dla niej najwygodniej. Wycena z kapelusza, wypłata różnicy i niech klient buja sie z wrakiem. Ale coraz wiecej ludzi zdaje sobie sprawę jak przycina ubezpieczalnia i nie dają się robić w konia.

Nie trzeba mieć żółtych tablic, wycen rzeczoznawcy przed kolizjami żeby dostać od ubezpieczyciela to co się należy.

Oczywiście tablice czy opinia, która też jakimś tam dowodem pośrednim jest - pomaga, ale nie jest warunkiem rzetelnej wyceny po kolizji. Rzeczoznawca towarzystwa ubezpieczeń to formalność, gość który przychodzi z wytycznymi co do stawek (złodziejskich i nierynkowych).


Rzetelnie można wycenić prywatnie i z tym iść do sądu po odwołaniu. Byle biegły sądowy miał na czym pracować. Długi temat

I właśnie w tym problem. Zwłaszcza w większych miastach.

Owszem, 2-3 lata to nie problem a i więcej bywa. Od złożenia pozwu do pierwszej rozprawy mój rekord to 1,5 roku. Ale zdarza sie się koniec w kilka miesięcy.

Trudno sie nie zgodzic z tym co piszecie w temacie. Kazdy kto chociaz raz kupowal uzywany samochod sie z tym zapewne spotkal .. na umowie jest jakas kwota, a w urzedzie maja swoj magiczny cennik na podstawie ktorego trzeba oplacic wszystko. Dobrze jakby zostaly poczynione jakies kroki w zwiazku z ta patologia. Wracajac do tematu ubezpieczen oc to teraz wybor na rynku jest bardzo duzy. Jeszcze jak wezmiemy pod uwage wszystkie oferty jakie mozna znalezc w sieci .. to jest w czym przebierac Ja mam takie podejscie .. wybieram zazwyczaj najtańsze oc jakie moge znalezc - biorac pod uwage jeszcze fakt jaka firma je oferuje. Czasami jest to kwestia paru zloty miedzy sprawdzona, a mniej znana .. nie potrzebne mi problemy za pare zloty jak przyjdzie co do czego. Z wyszukiwarek niskich cen najwieksza baze chyba oferuje https://www.mfind.pl/najtansze-oc-ranking/ gdzie mozemy takze znalezc aktualny ranking. Sam wybor to juz kwestia indywidualna.