Witam nabyłem Compacta 1.6 i chciałem go troche ogarnąć po poprzednim właścicielu.
Poprzedni właściciel zamontował okropne lusterka (niklowane) nie elektryczne wiec postanowiłem wymienić na takie jakie fabryka wypuściła. Wszystko kostki były ok itp. Dorwałem orginalne lusterka. Po podłączeniu nie reagowały, zobaczyłem spalony bezpiecznik (15a poczytałem ze ma być 10A) wymieniłem i zaczeły działać tylko nie tak jak powinny. Używając joystika albo wogóle nie reaguja albo reaguja 2 na raz (prawe i lewe).
Według mnie prawdopodobnie problemem jest to że poprzedni właściciel coś dłubał i pozmieniał piny te co na zdjęciu(przy joystiku i spalił bezpiecznik).

Próbowałem samemu pozamieniać lecz tylko paliłem kolejne bezpieczniki.
Mam kolory: brązowy, zielono-czarny, czarno-biały, niebiesko-biały, niebiesko-zielony (6 przewodów)
Również znalazłem schemat jakiś z internetu:

1 brązowy
2 zielono czarny
3 niebiesko czarny
4 czarno biały
5 niebiesko biały
6 niebiesko zielony
Jednakże i to po chwili spaliło bezpiecznik. Cyfry sa delikatnie wyryte na kostce
Kostki do lusterek sa orginał nigdzie nie ucinane ani nic.
raczej przycisk bedzie sprawny bo chyba to sie tak latwo nie psuje.
Jest to nadwozie compact 95r macie jakieś pomysły jak to zrobić żeby działało poprawnie?