BMW Sport

Cześć, czas na poszukiwania kolejnego BMW. Nadszedł spektakularny moment w moim życiu, ponieważ jakiś czas temu rozstałem się z E39 530i Touring i w międzyczasie kupiłem zakupiłem vana do zadań służbowych więc nie jestem już skazany na samochód w nadwoziu kombi. Horyzonty się poszerzyły mimo to, nadal nie wiem co wybrać...
Do czasu zakupu vana, którego zakup wyszedł przypadkiem myślałem o modelu E61 530i (258km) + LPG w racji takiej, że miałem już dwie piątki (e39 520i i e39 530i) to byłem już przyzwyczajony do gabarytów, komfortu jazdy, ale tak jak pisałem wyżej kombi już mi nie potrzebne, vanem będę jeździł na codzień a beemka będzie pewnie stała cały tydzień w garażu i wyjeżdżała na weekendowe przejażdżki oraz 1-2 razy do roku na wakacje.

Tak więc swoje poszukiwania ograniczyłem do e60, ale zupełnie przypadkiem trafiłem na e92, które mnie urzekło
Rozum mówi kup E60 - wygodniejsze, 5 miejsc, większy bagażnik, a serce mówi kup E92 - bo coupe, bo sportowy charakter i ostatni czas na zakup sportowej fury bo dzieci jeszcze nie mam.

Jeśli chodzi o pożądane wersje silnikowe - nie może być słabsze niż moja ex 231km no i musi tolerować lpg, tak więc:
- E60 530i 258km (n52b30)
- E92 330i 258/272km (n52b30) - preferowałbym oczywiście ten mocniejszy, sam zdziwiłem się że jest 272km na wtrysku EFI
Tak na prawdę to jedyni kandydaci, nic słabszego nie chcę a na utrzymanie 335i lub V8 mnie nie stać

Tak na prawdę na korzyść E60 przekonuje mnie lepszy standard wyposażenia niż w E92, przede wszystkim zależałoby mi na elektrycznych sportsitze, xenon, pdc, dużej navi, skrzyni automatycznej, grzanych dupach. Mile widziane logic7 ale nie musi być. Modele z X-Drive póki co dyskwalifikowałem ze względu na droższe koszty serwisu, kolejna rzecz do zepsucia, a nie jest mi to potrzebne - chyba, że sądzicie inaczej to chętnie wysłucham.
Doświadczenie z BMW posiadam, kosztów utrzymania modeli, które wypisałem nie boje się, choć nie wiem jak z tym x-drive czy pchać się czy unikać. Auta naprawiam samemu w garażu, począwszy od napraw w zawieszeniu po wymianę skrzyni biegów aczkolwiek nie chciałbym tam często zaglądać. Pewnie e92 tańsza jeśli chodzi o komponenty zawieszenia - a jak to się ma z resztą?

Jeździłem trochę E60, mamy 2 takie w rodzinie więc wiem jak się zachowuje na drodze, ale jeśli chodzi o serię 3 to dla mnie nowość. Czy będę zawiedziony komfortem, biorąc pod uwagę że będę nią jeździł w weekendy i sporadycznie na wakacje? Bo wydaje mi się, że przesadzam Mam nadzieje, że zrekompensuje charakterem i osiągami

Doradźcie mi coś Może jest tu ktoś kto przesiadał się z 5er do coupety, chętnie wysłucham wrażeń Miłego!

Po pierwsze trudno znaleźć zadbane sztuki a silnik w zasadzie wybrałeś tylko jeden. Pewnie skończy się na tym, ze kupisz po prostu to co znajdzie się w lepszym stanie.
Po drugie kupuj sercem. Z autem się nie żenisz. Jak się e92 nie spodoba to sprzedasz za rok i kupisz e60 na które zawsze będziesz miał czas.
Poczucie komfortu każdy ma inne i znam osoby co jeździły kompletnymi betonami mówiąc, że dla nich komfort jest ok.

Edit: ten 272 to już N53b30
Edit2: a jak chcesz większego wygodnego coupe lub innymi słowy wypadkowej powyższych dylematów to szukaj e63

no właśnie nie, też się zdziwiłem, na ogłoszeniach znajdziesz egzemplarze z lpg 272km, nawet gdzieś po forum latał kiedyś vin e92 330i z n52 272km.
https://pl.wikipedia.org/wiki/BMW_N52#N ... i;_E92_30i)
ostatnia tabelka N52N - N52B30A , w X5 i E92 szło N52 co miało 272km.
jak widać auto ma tyle lat a nikt nadal nie dowierza

No tak... idąc za głosem serca to E92, a sprzedać można zawsze. Wiesz może coś na temat x-drive, brać a może unikać? Jak z awaryjnością i ewentualnymi kosztami.
W E92 jeszcze można spotkać wersję 328i - 258km n52b30 ale to z reguły wersje USA no i trochę mniej koników ale chyba też godne uwagi?

Chwilę o tym myślałem, ale do 6er bez silnika V8 nie ma co podchodzić, tam już też koszty wiele większe no i problemy z tą rurką między głowicami, a sama buda też 4 osobowa więc większych plusów nie widzę Szkoda, że BMW zrezygnowało z kanapy 3 osobowej, miałem okazję jechać w 5 osób w e46 coupe co prawda wygody zero ale od biedy jak trzeba było to się przejechało. No i fakt, że E9x jest technologicznie młodsze o 2 lata od serii E6x co widać po samym wnętrzu.
Nie moje gusta, już bym wolał E60 niż E63

Tematów o xdrive na forum sporo. Wyszukasz bez problemu. Te z usa też można brać, wtedy przynajmniej historia auta znana. Były tam wersje jeszcze n52b30 z oznaczeniem 328i - wykastrowany dolot miały i miały coś koło 230koni. Można wtedy przełożyć dolot z disą i ecu od wersji 330i i mieć 258 koni.

Miałes 2 x E39, w rodzinie masz E60 wiec model znasz. Jesteś przyzwyczajony do wygody 5er takze szukaj E61, sprzedaj vana i ciesz się komfortową codzienną jazdą. Chyba, ze kase włożyłes w vana i po prostu nie opłaca sie go na tym etapie sprzedawać.

Ja bym brał E92 328i albo 330i. Takie urozmaicenie po tych piątkach.

Kupisz jak to ująłeś rozumem i będziesz później żałował i się oglądał za e92 na drogach. Przerabiałem to u siebie pare razy.

E92 bierz.
xDrive jak wszystko, może sie popsuć, ale nie martwiłbym sie tym tylko brał ładne E92 i cieszył się jazdą.

E60 nie jest już tak komfortowe jak e39, porównując zwykłe zawieszenia

E92 jest na pewno ładniejsze i jeśli nie potrzebujesz dużego auta na co dzień to bierz coupe, zawieszenie jest sztywne ale nie twarde

E60 to bym widział z V8

davidsondv, jeśli się tak upierasz przy instalacji gazowej to wiedz że w e92 trzeba przerabiać wydech pod butlę LPG no chyba że chcesz walec do bagażnika... a druga sprawa to jeśli autko ma być weekendowe i raz czy dwa jechać na wakacje to czy faktycznie musisz je gazować ? aż tak duże przebiegi przewidujesz na weekendzie lub kilka lat trzymać autko ?:P

Wsiadaj w jedną furę i wsiadaj w drugą furę zrób jazdę testową i sam oceń w czym się lepiej czujesz bo Ty sam najlepiej wiesz czego oczekujesz. A te auta zupełnie inaczej się prowadzą... piątka strasznie izoluje człowieka od jezdni za to w trójce czujesz że jedziesz

Może trochę nie jasno napisałem, zakup pierwszej 5er był zupełnym przypadkiem - miałem kiedyś na oku e46 jednak z racji działalności jakiej wykonuje potrzebowałem pojemnego bagażnika więc wybór padł na e39, tak działałem kilka lat jednak na dłuższą metę było to bardzo niewygodne - ciągłe okrywanie kocami żeby nic nie uszkodzić i jeżdżenie jak z jajkiem żeby przypadkiem coś przez szybę nie wypadło. Dwa miesiące temu rozstałem się z E39 i kupiłem Citroena Berlingo, którego głównym celem jest przewożenie ładunków tak więc kombi na co dzień już nie jest mi potrzebne i na reszcie mam okazję kupić coś w nadwoziu sedan/coupe. Żebyście nie myśleli... mam dopiero 22 lata jednak w przeciwieństwie do znajomych wybierając pierwsze auto patrzyłem na to aby było ono praktycznie i dostosowane do moich potrzeb, serce było na drugim miejscu stąd też teraz myślę o zabawce. Jakakolwiek opcja sprzedaży vana nie wchodzi teraz w grę. PS. w załączniku wrzucę fotkę
Wiecie jak jest, mówię o wyjazdach "weekendowych", ponieważ jeśli kupię E92 to zajmie ono miejsce w garażu, a berlingo będzie pod blokiem, szybciej będzie mi złapać za kluczyki od berlingo niż jechać do garażu żeby pojechać BMW na siłownie albo do sklepu


LPG to trochę takie przyzwyczajenie, aktualnie ceny benzyny spadły, ale gaz wychodzi nadal taniej. Przejadę ok. 15tys km i inwestycja się zwraca, a tyle myślę że spokojnie zrobię tym autkiem. Mam znajomego co ma warsztat LPG i montaż ogarnę z jego pomocą, o wydechu już czytałem, bez problemu temat do ogarnięcia Montaż w bagażniku w ogóle nie wchodzi w grę, walizki na wakacje też muszą wejść. Muszę to jeszcze przekalkulować ale mimo wszystko i tak wolałbym chyba kupić n52 niż n53.

Mam obecnie w domu oba modele:
E60 530i z N52b30 i E90 330i z N52b30 obie 258KM i obie mają podobny przebieg.
Powiem tak:
Komfort dużo dużo lepszy w e60, wykończenie też. Materiały i wykończenie w e90 to jakaś porażka moim zdaniem. E90 jest też dużo mniej przestrzenna w środku. Osiągi bardzo podobne, wg. danych technicznych e90 ma chyba 0,2s mniej do 100, ale serio tego nie czuć.
Generalnie jeżdzę 5er już jakieś 6 lat i nie chciałbym się przesiadać do e90.
Ty myślisz o e92, a wiadomo że e92 jest dużo ładniejsza od e90 i e60.
LPG nie zwróci Ci się po 15 tyś km.
Koszt instalacji do N52 takiej sensownej to minimum 4k pln w przypadku e60 i ok. 5k pln w przypadku e90, bo tak jak kolega wyżej pisał, trzeba przerabiać podłogę, a jak wsadzisz butle do i tak małego bagażnika w e92 to skaleczysz auto, a i sprzedać będziesz miał ciężej, bo mało kto zrozumie taką oszczędność i nie dziwie się.
Zanim założyłem do swojej e60 to bardzo dokładnie to przeliczyłem, instalacja zwróci się po około 30tyś km.
E60 paliła mi przy normalnej jeździe 8,5l-9l PB w trybie mieszanym, obecnie pali 11l LPG i dolicz 0,5l PB na rozruch średnio.
Jak sobie to dokładnie policzysz to wyjdzie coś pod 30tyś km zanim zwroci sie lpg w e60 a coś pod 35 tyś km dla e90/e92.
Ciężko mi powiedzieć na temat prowadzenia się bo e60 mam obniżoną i troszkę utwardzoną przez co lepiej trzyma się drogi. E92 myśle że na takim samym zawiasie trzymałoby się lepiej.
Jak masz zamiar traktować to jako weekendowe auto to wziąłbym e92, bardziej przykuwa uwagę, ale jeżeli będziesz robił trasy, pakował się często w kilka osób to z e60 będziesz bardziej zadowolony.
A i odpuść dużą navi jak nie masz jakiegoś konkretniejszego powodu niż tylko po to żeby mieć - duża navi jest awaryjna, a pożytek z niej moim zdaniem żaden.

Jeszcze mi się przypomniała taka krótka moja przygoda z coupe. Miałem między jedną e60 a drugą e60 przez pare miesięcy e46 330 Ci w pięknym stanie. Generlanie autko mi się podobało, zawsze to coś innego, prowadziła się świetnie, osiągi też bardzo przyjemne, no ale niestety niepraktyczność tego modelu jako auto na codzień przeważyło na tym, że ją sprzedałem. Nie byłem w stanie się do niej zapakować i denerwowało mnie wysadzanie i "wsadzanie" pasażerów coś za coś.

Koszt montażu instalacji w moim przypadku zamknie się praktycznie w koszcie samych kompontentów dużo mniej niż mówisz, znajomy ma warsztat i mamy fajny układ, więcej nie będę mówił
Podłogę jak i resztę ogarnę samemu, czytałem już na ten temat, dysponuje MIG'iem, dużo filozofii tam nie ma żeby butle podwiesić.

No i co do tego spalania, to przy jeździe na dziadka chyba Ci tyle pali. Mi M54B30 paliło średnio 9-10l LPG na trasie krajówkami. Na autostradach/ekspresówkach spalanie min. 11,5-12l lpg przy jeździe ok 140km/h na tempomacie (5 bieg). Po mieście spalanie oscylowało z reguły w granicach 15-18l lpg przy dynamicznej jeździe.

N52 pali mniej niż M54.
Poprzednie M54b22 paliło mi troche więcej.
Nie jezdze jak dziadek, ale też nie szarżuję.
Fakt, że po mieście mało jezdze, tankuje co 300km i przypada na to srednio 270km trasy i 30km miasta.
Przykład wczorajszego tankowania: przejechane 250km, gazu weszło 24,2l. Z tym że tutaj z 20km zrobiłem na benzynie bo jezdziłem krótsze dystanse
Poza tym nie zapominaj, że w e60 masz 6bieg. skrzynie.
W e60 przy 140km/h mam 3tys obr.

Kupuj is'a od Piotresa Nie będziesz chciał wysiadać z auta.

Osobiście bym się wstydził lać gaz do E92.
Do E60 ujdzie bo duże, uniwersalne auto nawet do targania przyczepki.

A co w tym niby wstydliwego ? To że oszczędności zrobione na jeżdżeniu na gazie można np przeznaczyć na mody ?


Myśląc tymi kategoriami to wstyd w ogóle lać lpg do BMW


15 tyś to juz optymalne kilometry by instalacja miała sens tym bardziej iż kolega powiada że poniesie plus minus sam koszt komponentów tylko miej na uwadze iż dobrego gazownika to jak mechanika... ze świecą szukać... żeby Ci po prostu nie zepsuł auta a uwierz mi że da się



Jak potrzymasz autko kilka lat to oszczędności będą już spore

a e60 to jakas kapliczka kultu ze lpg nie moze byc? ludzie jeszdza e60 i nie maja pojecia czy maja pod maska 2.2 2.5 czy 3.0. auto jak auto, popularne tak jak passaty.
to nie mka, juz nie robcie jaj

To tylko mój punkt widzenia. E60 z M54B30 pewnie sam bym zagazował i nawet czasem mi chodzi po głowie taki samochód ale tak pięknego coupe jak E92 nie widzę pod dystrybutorem z LPG. Co do modów to w E92 chyba tylko jakieś dobre felgi i ewentualnie nagłośnienie mają sens. Niby co tam modzić w wolnossącym 3.0?