BMW Sport

Witam w kolejnej mojej galerii. Tym razem wpadł bondowóz Z3 - samochodu bez dachu jeszcze nigdy nie miałem, a kiedy jak nie teraz? Od momentu powzięcia decyzji do kupna minął jakiś tydzień. Nie mogę po prostu jak normalny człowiek szukać pół roku wymarzonego samochodu, narzekać jak to nic nie ma, obejrzeć dziesięć strupów a potem pojechać po jakiegoś szrota i go kupić tak zwyczajnie

Wóz trafiony daleeeeko w Opolskim, zakupiony po przygodach jak zwykle. Mianowicie Z3 się zbuntowało w trakcie jazdy próbnej i umarło na ekspresówce. Właściciel chyba się załamał trochę, uzgodniliśmy odpowiednio niższą kwotę i pozbawiłem go kłopotu zabierając furę na wynajętej lawecie do Warszawy (wróciliśmy o 2 w nocy a potem następnego dnia odwoziliśmy wóz do mechanika a lawetę pod Kędzierzyn-Koźle, to były szalone 2 dni).
Lawety pod blokiem jeszcze nie zdarzyło mi się parkować, a i tak sąsiedzi już wcześniej uważali mnie za niespełna rozumu delikatnie mówiąc
Prawie się zmieściła


Nie będę pisał co okazało się być nie tak, bo jeśli były właściciel to czyta to mógłby wpaść w depresję...

Po zakupie szybki serwis - olej, filtry, uszczelnienie silnika, przewody paliwowe, klocki z przodu i można latać. Naprawiłem jeszcze standardowe luzy na szynach foteli - mega upierdliwa sprawa a naprawa to 3h roboty i jakieś 15zł na arkusz gumy 3mm z którego trzeba wyciąć wkładki do szyn (w ASO 100zł za stronę...)
Tyle, czyli nic, zostało z oryginalnych gum:



Felgi wyleciały na rzecz BBS RX204 i tak to się obecnie prezenci










Jeśli ktoś się zastanawia czy warto kupić roadstera/cabrio to śpieszę z zapewnieniem, że WARTO jak cholera. Wcale nie potrzeba więcej niż te 118KM żeby czerpać ogromną frajdę z jazdy.

fajnie, że dobry zakup, ale z przygodą i odpowiednio niższej cenie
samo auto? fanem Z3 nie jestem, ale potrafi dawać radochę, mimo iż jest "gumisiem"

Fajnie,ze los Ci zeslał taką okazję do targowania, widac byl Ci pisany taki fart

Natomiast co do auta to bajeranckie jest i widac, ze w dobrym stanie. Natomiast jak mnie znacie to wiecie ,ze lubię v8 w manualu dlatego jakbym miał się napalac na cabrio z tamtych lat to myslał bym o z8 tzn jakbym kasy nie liczył hehe

Dlatego nie zabardzo mam co chwalić w takim z3 oprócz tego,ze ładnie wygląda

ładna na poprzednim kole wyglądała lepiej będziesz zmieniał fotele czy deske?

Sympatyczna sztuka

Jak dasz lepsze koło i opuścisz bo prześwit jest prze okrutny to będzie spoko

Kolejne ciekawe auto trafia w Twoje ręce, historia również niczego sobie

Muszę przyznać, że konfiguracja jest ciekawa - jasna deska, czarne skóry i drewno na konsoli, rzadko widuję takie rzeczy. Koło według mnie na plus, a w takiej off-roadowej wersji daje z daleka youngtimerem jak nic

Szczurek1986, ThePatrickyo, dzieki


Tak jest, choć ja powiem szczerze w ogóle nie czuję żeby było gumowe. Wydaje mi się całkiem zwarte a seryjny zawias jest trochę twardszy niż w coupe.


To prawda fart był nieziemski. Z8 też szanuję bardziej, ale to trochę nie ten poziom cenowy haha


Na razie nic nie zmieniam. Koło zostanie na jakiś czas a prześwit? Cóż, tak wyjechał z fabryki. I tak siedzi się nad samym asfaltem.


Dzięki Niczego nie będę zmieniał, takie dwukolorowe wnetrze mi się mega podoba. Wszystko jest z vinu i tylko cupholder był dokładany.
Co do kół to serio? Na starych to wyglądało tak. Jak dla mnie to straszna lipa te felgi, wolę ori BBS. No i 18 cali do Z3 to już za dużo a do tego jakiś geniusz założył opony na odwrót (inside na zewnątrz ) - nie dało się na tym jeździć.

obecne felgi bez szału, ale poprzednie dramat

miałem (albo mam jeszce gdzies) taki model z burago, czerwony!
kedzierzyn blisko, ale auta nie znam

Poprzednie jakoś bardziej do mnie trafiały... coś z delikatnym rantem by fajnie wyglądało.
Moją Z3 wziął gość, co ma 2.8 i ponoć w R6 Z3 jest szersze... Ja bym taki mod zrobił, bo tylne błotniki odkręcane są - mega zaleta
Ogólnie silnik normalny chociaż M42 i zrobił ją na szeroko

ps klima jest? Bo żeś nie dał VIN nawet

- powiedział kiedyś ktoś bardzo mądry
Gratuluję zakupu, freude am fahren nie zawsze musi oznaczać zapierdalanie ile fabryka dała A spokojna przejażdżka, tym bardziej bez dachu i w odpowiednich warunkach, też potrafi sprawić przyjemność.

Zazdraszczam cupholdera i do zobaczenia gdzieś na mieście

Fajna Z-ka, gratuluje zakupu i udanych modów życzę E36 jest jeszcze u ciebie?

Hehe o tym samym pomyślałem !

Fajna furka

a może felgi od Z3 M? zawsze mi się bardzo podobał ten wzór:

Tylko kolegów nie bierzcie za pasażerów, bo ten

vinu nie dałeś

no z daleka lepiej wyglądała na tych felgach ale z bliska to kupa

dać coś z rantem jak właśnie z M, lekko obniżyć i będzie świetnie wyglądać, bo teraz to taka motorówka

Z3 zawsze spoko! Od długiego już czasu zastanawia mnie jak te zetki jeżdżą, bo zdania są mocno podzielone...

Szkoda, że nie is chociaż, ale i tak fajna.
Klima jest?

Od czasu sprzedaży M5 chodzi za mną Z3/z4, wizualnie poliftowe z3, podoba mi się dużo bardziej, ale w kategorii "freude am fahren" młodsza siostra wypada podobno lepiej...

Ostatnio prawie kupiłem poliftowe 3.0, była lekko uszkodzona i okazało się, że graty do Zetek nie dość, że mają ceny z kosmosu, to jeszcze znaleźć niektóre części w dobrym stanie graniczy z cudem, np. maska, albo lampy przednie europejskie z białym kierunkiem...

Więc może rzeczywiście lepsze takie 118konne, bo mniejsze ryzyko, że trzeba będzie szukać części

Jeżdżą lepiej niż MX5 a Mazda jest kultowa więc można sobie samemu odpowiedzieć Po prostu nie każdemu przypadnie do gustu jazda roadsterem, cabrio.



To prawda... dobre graty są naprawdę trudno dostępne a przednie lampy z Europejczyka to od 2tyś za nie połamany komplet, te z białym kierunkiem to już w ogóle rarytas, wiem bo sam szukam