Alduwiel -->> e92 M3 G-power sk2

Alduwiel

Nie , niestety nie jeździłem, ale podoba mi się to auto. Aktualnie stanie chyba na x5 bo 7 osobowa

tzn tylko x5 ma 7 miejsc w bmw?

kai

Kurde 2+1 i e66?
Będzie 2+2 to szukać busa

Grucha89

Cytuj:

Nie , niestety nie jeździłem, ale podoba mi się to auto.

Mi też, mi myślę spasowałby 3.0d z programem,ale mało kto to ma, miałem e38 dawno temu i fajny to był krążownik

Cytuj:

Aktualnie stanie chyba na x5 bo 7 osobowa

tzn tylko x5 ma 7 miejsc w bmw?

X5 to starsze miałem 2005(nie wiem jak to nowsze) teraz brat je ma i ok, auto fajne jeżeli chodzi o wielkość chociaż w środku nie aż tak duże jakby się wydawało z zewnątrz, ale jazda hmm :looka:

to juz trzeba lubieć takie krążowniki wysokie. 7 miejsc mówisz to wątpie żeby takie x5 było dobre na dłuższą jazde jeszcze bagaże, wózki, wsiadanie, jakiegoś Vana szukaj wygodnego, tym bardzień że macie m3 i koparki

BMW ma tego Vana niby, ale to jakies dziwne auto i chyba 5 miejscowe.

Cytuj:

Kurde 2+1 i e66?

Cytuj:

E66 to jest long

To myślałem że właśnie ten lift od 2006 roku jest e66.
No dobra czasem 2+2 120kg x4 ale to na fuszki nocne

Szczurek1986

kai napisał(a):

Kurde 2+1 i e66?
Będzie 2+2 to szukać busa

Zastanowiłbym się jeszcze nad Camperem :hyhy:

Alduwiel

Jak ja już mam 3 + 2 a docelowo będzie 5 + 2 to musze mieć coś 7 osób no i najlepiej bmw

Grucha89

Cytuj:

Zastanowiłbym się jeszcze nad Camperem :hyhy:

Camper w każdej chwili może być:

Obrazek

No nie wiem czy takie X5 jest takie fajne jako 7 osobowe auto , fajny bajer kogoś zabrać czasem, ale nadmuchy, kratki klimy są to ciekawe.

Obrazek

Alduwiel

starczy. Jeszcze hak się założy + przyczepka na lumpy i będzie można jechać :hyhy:

Szczurek1986

alduwiel napisał(a):

:07: starczy. Jeszcze hak się założy + przyczepka na lumpy i będzie można jechać :hyhy:

lumpy znaczy się ubrania ? czy ekipę spod sklepu ? :rotfl:

Alduwiel

Ciuchy

Grucha89

Cytuj:

lumpy,ciuchy

Kaj tam łachy to ciuchy.

dzik320d

Miałem e70 właśnie w wersji 7 miejsc. Nie polecam ostatniego rzędu na dłuższą trasę dla nikogo. Naprawdę ciasnawo tam jest. Ogólnie sam samochód nioby fajny, bardzo dobrze się prowadzący ale chyba się cieszę, ze sprzedałem. No i jeszcze jedna rzecz, w sumie szybko się zestarzał. Co prawda można kupić f15 ale w sumie to ten sam samochód z innymi blachami.
Jako 7 miejscowy to teraz brał bym jednak coś większego Mercedes V. Ostatnio jeździłem i naprawdę mega wrażenie na mnie zrobił. Prowadzi się jak osobówka a przepastny w środku do bólu.

grabolek363

dzik320d napisał(a):

Miałem e70 właśnie w wersji 7 miejsc. Nie polecam ostatniego rzędu na dłuższą trasę dla nikogo. Naprawdę ciasnawo tam jest. Ogólnie sam samochód nioby fajny, bardzo dobrze się prowadzący ale chyba się cieszę, ze sprzedałem. No i jeszcze jedna rzecz, w sumie szybko się zestarzał. Co prawda można kupić f15 ale w sumie to ten sam samochód z innymi blachami.
Jako 7 miejscowy to teraz brał bym jednak coś większego Mercedes V. Ostatnio jeździłem i naprawdę mega wrażenie na mnie zrobił. Prowadzi się jak osobówka a przepastny w środku do bólu.

F15 i E70 to te same auta tylko inne blachy? Serio? Wnętrze inne, gama silników kompletnie inna... Był silnik 2.0d biturbo w E70?
?

feder

Też szukałem po E90 czegoś większego, najlepiej 7 osobowego, najlepiej Bmw... Nie ma nic takiego co spełniło by moje oczekiwanie :looka:

Dlatego został S-max, Bmw przeglądam żeby dokupić jako 2 auto. Jeśli chodzi o ubezpieczenia to temat rzeka, im droższe auto tym mniejsza stawka %. Ja za Forda mam za full pakiet z najwyższym Assistance ok 5% wartości auta, uwzględniając zniżkę pracowniczą (z racji tego że jestem agentem ubezpieczeniowym). Przykładowo przy F31 320d pakiet ok 4% wychodzi... 2% przy zwykłych, tańszych autach jest nierealne!

dzik320d

grabolek363 napisał(a):

dzik320d napisał(a):

Miałem e70 właśnie w wersji 7 miejsc. Nie polecam ostatniego rzędu na dłuższą trasę dla nikogo. Naprawdę ciasnawo tam jest. Ogólnie sam samochód nioby fajny, bardzo dobrze się prowadzący ale chyba się cieszę, ze sprzedałem. No i jeszcze jedna rzecz, w sumie szybko się zestarzał. Co prawda można kupić f15 ale w sumie to ten sam samochód z innymi blachami.
Jako 7 miejscowy to teraz brał bym jednak coś większego Mercedes V. Ostatnio jeździłem i naprawdę mega wrażenie na mnie zrobił. Prowadzi się jak osobówka a przepastny w środku do bólu.

F15 i E70 to te same auta tylko inne blachy? Serio? Wnętrze inne, gama silników kompletnie inna... Był silnik 2.0d biturbo w E70?
?

Poczynając od podłogi, przez zawieszenie to jeden pies. O 2,0d nie mówimy bo to nie silnik do tak dużego samochodu. Chyba, ze ktoś lubi to nie ma sprawy. 3,0d, 3,0 turbo benzyna to to samo.
A ubrać można i starą babcię w mini. Co kto lubi.
Pewnie gdybym trafił w mega cenie to bym i takim f15 jeździł ale to jednak konstrukcja sprzed ładnych paru lat.

grabolek363

dzik320d napisał(a):

grabolek363 napisał(a):

dzik320d napisał(a):

Miałem e70 właśnie w wersji 7 miejsc. Nie polecam ostatniego rzędu na dłuższą trasę dla nikogo. Naprawdę ciasnawo tam jest. Ogólnie sam samochód nioby fajny, bardzo dobrze się prowadzący ale chyba się cieszę, ze sprzedałem. No i jeszcze jedna rzecz, w sumie szybko się zestarzał. Co prawda można kupić f15 ale w sumie to ten sam samochód z innymi blachami.
Jako 7 miejscowy to teraz brał bym jednak coś większego Mercedes V. Ostatnio jeździłem i naprawdę mega wrażenie na mnie zrobił. Prowadzi się jak osobówka a przepastny w środku do bólu.

F15 i E70 to te same auta tylko inne blachy? Serio? Wnętrze inne, gama silników kompletnie inna... Był silnik 2.0d biturbo w E70?
?

Poczynając od podłogi, przez zawieszenie to jeden pies. O 2,0d nie mówimy bo to nie silnik do tak dużego samochodu. Chyba, ze ktoś lubi to nie ma sprawy. 3,0d, 3,0 turbo benzyna to to samo.
A ubrać można i starą babcię w mini. Co kto lubi.
Pewnie gdybym trafił w mega cenie to bym i takim f15 jeździł ale to jednak konstrukcja sprzed ładnych paru lat.

25d w f15 jest wystarczający do celów do jakich przeznaczony jest ten pseudo tereonowo-miejsko-pociągowy samochód moim zdaniem

Alduwiel

wujekwaldus napisał(a):

ja pragnę powiedzieć, że zanim mi padł silnik to zrobiłem:
- około 5400 pomiarów
- około 200 wyścigów
- byłem na torze kilka razy
- kilka razy na zawodach na 1/4 mili
- auto praktycznie codziennie (od kiedy mogło:P) jeździło 339km/h na koncu szóstego biegu
- w takich warunkach zrobiło około 35-40 tyś km.
na ostatnim stage kompresora przed awarią zrobiłem około 8 tyś km, awaria polegała po prostu na pęknięciu tłoka. Jesli miał bym drugi raz montować kompresor do M3 to obecnie montował bym sk3RR i nie bawił się w popierdółki, tylko niestety tam koszta zabijają.

Jeśli ktoś chce budżetowo, to wziął bym sk2 bez CS, bezpieczne szybkie, dające frajde z jazdy

G Power oficjalnie twierdzi ze z sk2cs nie ma problemu ale z moich doswiadczen wynika ze z sk2cs ten tłok (chyba zawsze ten sam) po prostu nie wytrzymuje.

Takze Sk1 albo Sk2 to smialo mozesz zakladac, tez bedzie szybkie, a ze przyspieszy sie zuzycie motoru... hmmm, kupiles auto uzywane, tak naprawde nie wiesz co i jak, moze sie popsuc jutro albo nigdy, ja osobiscie zycze Ci drugiej opcji

Dziękuję Ci Waldek, ze mnie przekonałeś. Gdyby nie Ty to bym nie kupił tego cacka. :07:

nawet nie wiesz jak jestem Ci wdzięczny. Mija rok, a ja dalej bujam w obłokach... rozumiem teraz doskonale co miałeś na myśli opowiadając co czuleś wracając z DE po instalacji... ja do dziś dzień kazdego dnia czuję to samo :cwaniak:

JeD

alduwiel napisał(a):

wujekwaldus napisał(a):

ja pragnę powiedzieć, że zanim mi padł silnik to zrobiłem:
- około 5400 pomiarów
- około 200 wyścigów
- byłem na torze kilka razy
- kilka razy na zawodach na 1/4 mili
- auto praktycznie codziennie (od kiedy mogło:P) jeździło 339km/h na koncu szóstego biegu
- w takich warunkach zrobiło około 35-40 tyś km.

A teraz wersja alduwiel'a :
- zrobiłem pomiar darmową apką
- codziennie sprawdzane spalanie
- 1 wyścig z niesprawnym autem

Ps. tylko się nie obraź

Alduwiel

Jaki wyścig z niesprawnym autem? Za Gpowera mialem dwa wyścigi z tego co pamiętam, a które można nazwać wyścigami bo to , ze jakieś tam coś próbowało mi dorównać kroku to nawet nie liczę

. Raz wygrana z 911 2019 rok i raz remis z mustangiem ( ale to był ścig po osiedlu od 40 do 120 tak więc ciężko powiedzieć co by było na autostradzie

)

A co do spalania to juz nie sprawdzam. Robi cały czas regularnie okolice 380 kilometrów na jednym baku, a dodac nalezy ze juz jej tak nie oszczędzam jak na początku

punkty się wyzerowały

kszyhu · **Posty:** 6262

Ale to samo kiedyś pisałem o Hiobie i jego ESS. Hiob to obstawiam że męczył swojego Mpowera, jeszcze mniej niż Grzesiu, z racji charakteru samego człowieka, Hiob to nie ścigant, w dodatku jest kierowcą zawodowym. Ten który odkupił od Niego furę trafił w dziesiątkę. Bo te auto po prostu było, a jedyne jego ekstremum jakiego doświadczyło to ten na końcu, niefartowny poślizg i ścięcie paru krzaków, a to wszystko w wyniku omskniecia nogi na gazie, a nie pałowania. Więc np jego przykład jako test awaryjnosci można między baje włożyć.
Drugie dno jest takie, że nie każdy wkłada kompresor do upalania na torze i ma mieć tą samą wytrzymałość. Niektórzy jeżdżą weekendowo seryjną Mką, i nikt nie zarzuca że z taką jazda nie znasz granic silnika

każde wysilenie zmniejsza żywotność silnika, ale przy odpowiednim obchodzeniu jest trwałe, widać przy Hiobie i Grzesiu jest bezawaryjnie.
Każdy by chciał żeby wszystkie silniki były jak 2jz, które mimo wszystko potrzebują też kasy i określonego traktowania, żeby jeździły.l.

KU84 · **Posty:** 5384 **Moje BMW:** Giulia Veloce

Nie rozumiem totalnie tego czepialstwa, że aldu liczy sobie spalanie albo, że nie przypie*dala codziennie mając pod maską tyle koni.

Jego auto, jego sprawa jego hajs, który wydaje na paliwo, a że przedsiębiorca liczy wszystkie koszta to mu się zupełnie nie dziwię bo za pewne robi to z przyzwyczajenia

Też bym liczył mając fajne sportowe auto, chociażby z ciekawości. To nie prawda, że bogaci ludzie nie liczą kasy- liczą ją lepiej.

BMW Sport

Regulamin działu

Alduwiel -->> e92 M3 G-power sk2

Kto przegląda forum