DjStar napisał(a):
Nie znaczy to jednak, że zwykły olej sobie nie poradzi, bez przesady
Pewnie sobie poradzi, ale niektórzy potrzebują ochrony +++ i trzeba przyznać, że Taki poruszony w temacie RP bardzo dobrze chroni i jak widać po testach, w miarę wypracowania nie traci tak właściwości. To jest ta kwestia, czy wolisz kupić lepszy olej i nic więcej, czy tańszy i sobie wlewać dodatki, samemu eksperymentować.. 10 ciu osobom nie wiele to zmieni, a jednej osobie zaważy w jakimś tam momencie użytkowania. Żeby obiektywnie oceniać dany olej trzeba naprawdę go bardzo długo użytkować, albo "mocno". Wtedy rozbierasz słupek i widzisz.
Nie ma idealnego rozwiązania bo każdy inaczej używa silnika i w różnych warunkach. Stąd Mały np podał 2 skrajne przykłady w użyciu millersa. Co tak naprawdę nie jest żadną wyrocznią. Niby dlaczego miało by tak być?
Ja teraz śmigam na PMO Extreme 5W40, etykieta 100%pao, na forach olejarskich ktoś dał próbkę oleju do ekspertyzy, wyszło, że PAO jest nawet bardzo dużo. 100% pewnie nie, bo juz parę osób siedzących w temacie zgodnie twierdzilo że to jest fizycznie niewykonalne. Więc PMO ściemnia jak reszta i skreślamy? Nie ...Marketing. A kto chce to zgłębi temat i jeśli mu taka polityka nie pasuje to nie kupi, wsio. Wracając do tematu... Przeszedłem z Millersa XF, później EE, oleje HC, ...zero różnicy wg mnie do PAOwego PMO, zrobiłem już ponad 6kkm. Subiektywnie, nie dostrzegam żadnej różnicy na + czy - Co to znaczy? Millers HC nie ustępuje olejowi który ma te tak pożądane PAO? Czy może Te PAO nie jest dziś mocnym wyznacznikiem lepszosci? Nie wiem.. za mało wiem. Wg mnie Nie tylko PAO ma dziś znaczenie, subiektywnie . Moja opinia na bardzo krotkim przebiegu i w określonych warunkach, powiedzmy Januszowym, z zacięciem sportowym-zwykłemu zjadaczowi jakichś obraz tam daje. Ale komuś kto lata na torze czy ma mocno wysilony słupek ze swoimi kaprysami... to żadna opinia/wyrocznia na której może bazować . Morał z tego taki... Że używajmy to co każdemu dobrze gra i nie ma sensu wytykania dobrych czy złych decyzji.... Bo takich nie ma, obiektywnie.