KKrzysztof napisał(a):
kryst16 napisał(a):
Jakby Rosja była taka potężna to by Ukrainę załatwiła tak jak USA załatwiało Irak, Afganistan, wiem jak to się później kończyło, ale to już partyzantka i zamachy terrorystyczne, a regularne armie rozwalali w ciągu kilkunastu dni.
nie wiemy czego nie wiemy. Natomiast propaganda idzie z jednej i drugiej strony wręcz obrzydliwa.
Mnie tylko martwi, że nasi miłościwie panujący zamiast dbać o dobro nas obywateli to robią jakieś głupie ruchy co powoduje, że inflacja zasuwa jeszcze bardziej. My im płacimy podatki i powinni dbać o nasze dobro.
Dokładnie. Oni nigdy tej inflacji nie zatrzymają jeśli nie zrobią czegoś z cenami paliw bo to fundament napędu cen. Już nie mówię o przesadnej pomocy dla Ukraińców. Ja rozumiem pomagać trzeba ale nie popadać w skrajności bo powoli nas na to nie stać. UE ma nas gdzieś...
Dopiero na początku 2023 wybuchnie inflacja, jeśli ceny paliw utrzymają się, najniższa krajowa pójdzie w górę w styczniu na minimum 3400 brutto i potem będzie musiała pójść drugi raz w górę w lipcu zgodnie z przepisami.
Do tego nie ma co wierzyć że ceny gazu utrzymają się, zapewne pójdą w górę.
A wtedy będziemy mieć inflację 30%?
Do tego stopy procentowe w górę to każdy przedsiębiorca będzie chciał sprzedać swój towar kilkadziesiąt procent drożej żeby temu sprostać. Coś mi się wydaje że 2023 będzie jeszcze groszy pod względem inflacji jeśli ktoś czegoś z tym nie zrobi.
Ja się może nie znam bo jestem noga z ekonomii ale jakoś wydaje mi się że ceny gazu, paliw w górę, stopy w górę najniższa mocno w górę to podwojenie inflacji
Już nie wspomnę że rząd się zagalopował z pomocą przy obecnej sytuacji ekonomicznej.