Dzięki za skrobnięcie kilku pozytywnych opinii o moim oczku
..::CZARNY::.. napisał(a):
ile ma na budziku przejechane km?
kupiłem z przebiegiem 199.100km, teraz ma nastukane 201,500km.
Do auta dostałem wszystkie książki, serwisową- z pieczątkami do końca, instrukcje obsługi, wykaz (troche już nieaktualny

) serwisów bmw na europę.
Autem jeździł w niemczech Pan, który był ojcem pracodawcy byłego właściciela, który sprowadził ją dla siebie do Polski po powrocie z pracy, a i on sam był tylko jeden rok młodszy od i tak niemłodego już mojego taty

więc be-em-ka raczej nigdy nie widziała co to jest "but w podłogę" widać to nawet po stanie tapicerki, z tyłu jak by nikt nigdy nie siedział, to samo z przodu. Kierownica jest jeszcze chropowata. Wnętrze jest na prawde utrzymane idealnie, aż podziw bierze, że ktoś tak potrafił utrzymać przez 16 lat samochód. Passat z 2000r, który obecnie ma mój tata jest bardziej "wytrzepany" od tej bumki, z czego sie ogromnie ciesze.
Brak obrotomierza denerwował mnie tylko na początku, teraz już jest ok, przeszło mi "wymienianie" zegarów

przynajmniej wiem, ile czasu mam na dojechanie do dziewczyny, żeby nie było ogólnie znanego nam "a która jest godzina!?"
A to był poprzedni samochodzik,może nowszy, lepiej wyposażony,zrywniejszy i bardziej "na czasie" i jak by to ktoś powiedział, że cofnąłem sie wstecz, ale nie żałuje, przynajmniej zostało trochę grosza na eksploatacje i utrzymanie w doskonałym stanie be-em-me-czki, choć czasami łezka w oku się jeszcze zakręci po golfiku, moim pierwszym wozidle,mam nadzieje, że BMW wynagrodzi mi to z nawiązką
Aha, z takich jeszcze innych planów, które na chwilę obecną mam w stosunku do buni to:
- zamontowanie alarmu z odcinką + otwieranie z pilota
-poprawa nagłośnienia, uzyskania choć trochę normalnego, czystego basiku, bo po przesiadce np. z Golfa, to tu jest- tragedia
-gdzieś tam chodzi po głowie elektryka przednich szyb- ahh to lenistwo,

ale jeszcze zobaczymy jak w lato będę marudził przy każdorazowym zasówaniu szkła
Ogólnie nic takiego ekstrawaganckiego, drobne rzeczy, które będą cieszyć.
Jeśli będę zadowolony z autka, to za około dwa latka dojdzie do niej troche POWER nalepek, które może nie podnoszą mocy, ale na pewno zasobność portfela, poprostu przeprowadze tuning w takim stylu:
Poldek poddany temu tuningowi walczy już 8 lat, i dodatkowy spojler, który czeka również beemke zamontowany na dachu z neonem świecącym w środku i mrugającym podświetlając napis stylu zastosowanego tuningu(

lepsze opory powietrza, dobrze dociąża, i wabi panienki, które wyskakują z kasy) doda jej na pewno szyku
negatywnym skutkiem wynikającym z tego, nie obędzie się pewnie bez zmian mechanicznych, również jednostajnie dodających mocy i momentu będzie zainstalowanie na pokładzie podtlenku LPG POWER TURBO SPEED EVO X! ale to szczęśliwie może za 2 lata
Nowoczesna antena ( obiecuję, że nie będzie to rekin, tylko bat) odpowiedniej długości, żeby mieć "swietny kontakt z bazą" czyli ufoludkami
