barteke36 napisał(a):
koleś od gazu laptopa nie ma. na miejscu podłącz go do kompa i sprawdza a później karze się przejechać.
a po to post napisałem żebym się zorientował czy to wina montażystów, czy po prostu na gazie auta tak jeżdzą. podjade i chyba zostawię im auto i powiem że ma chodzić jak na benzynie bo szkoda mi silnika. ma on przejechane około 110tys km - był wymieniany.
Zmień lepiej gazownika, zapłać 50 zł za regulaję ale niech się koleś z tobą przejedzie i ustawi podczas jazdy pod obciążeniem itd... Będziesz się tylko niepotrzebnie męczył tak jężdżąc. A tak przy okaji to co to za gazownik że laptopa nie ma? Na postoju to on se może zmierzyć analizatorem(jak ma bo sałbo wyposażony

) spaliny w samochodzie na gaźniku

a nie sekwencje
Spawdz (najlepiej przy elektrozaworze pod maską jaki przekrój miedzi masz od zbiornika ale mogę się założyć że polecieli po taniości i fi 6 a powinno być fi 8 tak jak pisał
Mcgiver
I zerknij albo zapytaj jakie jest ciśnienie na reduktorze pod obciążeniem. Przy normalnej pracy silnika powinno być około 1500 Mbar a pod obciążeniem około 1000Mbar. Jeśli będzie mniej niż 1000 Mbar przy obciążeniu będziesz odczuwał różnicę w przyspieszaniu.
Pozdrawiam.