u mnie bylo tak ze wymianilem termostat ,bo czujnik byl przegnity ,odpowietrzylem uklad i wszystko bylo ok
po pewnym czasie zrobilem dluzsza trase i z poczatku padla mi klima ,, bo jak zauwarzylem sprzegielko sie wyslizgalo ...ale odrazu zauwarzylem ze zaczela sie palic lampka pomaranczowa od silnika ,,,zatrzymalem auto odkrecilem korek od wlewu cieczy i mi duzo wylecialo nawet na zgaszonym silniku ,, bo sie zagotowalo ,, weze twarde..a
nie wiem o co chodzi teraz ,,,myslalem ze to termostat i wywalilem go ze srodka ale to samo znowu ...caly uklad sie nagrzewa ale wentylator siewlancza przy maksymalnym rozgraznym silniku do maska ,, i sie kreci ale jak wylancze silnik to wentylator sie tez wylancza zamiast chlodzic dalej ,,,, hmmm ,,, ciekawe czy jakies czujniki od wspomnianej wczesniej pompy klimy maja wplyw na prace wnetylatora od chlodzenia cieczy ,, dodam ze tam jest wentylator bez visca ...jest elektryk ,, bezpieczniki ok ,, moze jakis czujnik ,,a jeszecze pytanie czy ktos wie do czeglo sluzy czujnik przy termostacie ,,
nie wiem moze za mocno dokrecilem korek od wleu , ktory sie sam odpowietrza ,,
dodam tez ze nieleci dymek ,,auto normalnie pracuje ,,, olej ok nie ubywa i nie przybywa i nie ma kakao
|