BMW Sport

Witam wszystkich.. Jestem nowym użytkownikiem forum.. Nie znalazłem nigdzie odpowiedzi na nurtujące mnie pytania więc zakładam temat..
Mam problem z zamkiem centralnym w BMW e36.. Mianowicie nie reaguje na pilota.. Wszystkie słupki od drzwi uniesione są do góry i w żaden sposób nie da się ich zamknąć ani ręcznie ani z pilota.. Gdy Wcisnę którykolwiek z nich wyskakuje z powrotem do góry.. Tylko drzwi z przodu są zamykalne.. Da się to zrobić z kluczyka ale zamykaja sie tylko i wyłącznie drzwi które zamykam.. mało tego gdy ich zamknę nie da się otworzyć ich od środka.. Gdy wyciągnę go do góry opada z powrotem na dół.. muszę biegać z kluczykiem z jednych do drugich i otwierać je kluczykiem.. Przed tą awarią zamek wariował raz zamykał, raz nie.. To zamknął tylko parę drzwi to tylko jedne.. Co to może być?? Alarm załącza sie po wciśnięciu przycisku który odpowiedzialny był za zmykanie drzwi.. Wcześniej aby uzbroić samochód musiałem przycisnąć go dwa razy.. Co do reszty objawów zamykania (migające awaryjne, dźwięk alarmu) to wszystko jest w porządku.. Proszę o pomoc nie mam już pojęcia co mogło się stać..



Zapoznaj się z ZASADAMI.


robertbmw

Zapomniałem dodać że w momencie kiedy powinien zamykać się zamek słychać "pyknięcie" w okolicy schowka pasażera...

albo silownik w zamku zagial sie.. Albo gdzies drut jakis przelamal sie..

Miałem co prawda zwarcie w wiązce kabli tych co idą przy tylnej klapie ale wszystkie odizolowałem możliwe że coś "głębiej" mogło się spalić? Nie mam żadnego pojęcia jak funkcjonuje zamek więc tak strzelam... Znasz może jakieś miejsca gdzie kable najczęściej się przecierają?

Sa specjalne urzadzenia-nastawiasz na kabel i pokazuje czy idzie prąd,jezeli prąd idzie to szukaj w silniczku problemu(silniczek ten co w klamce)..

Kurcze widzę że chyba nie obejdzie się bez pomocy fachowca... Nie chcę sam zabierać się za bardzo za elektrykę bo różnie to bywa...

moze....... to byc ze ja w swoim przypadku wywalilem poprzepalane kable na calej dlugosci auta, czyli rozebralem cale wnetrze auta, rozwalilem wiazki kabli, przepatrzylem kazdy kabel czy nie ma uszkodzenia pancerza, gdy mial to wymienialem calosc kabla czyli praktycznie rzecz biarac, te kable krure mialy wady wymienialem ich po calosci , a troche ich bylo, i zwruc uwage na to ze te kable krure sie przetarly w wiazce miedzy klapa a buda, dawaly niekiedy duze przepiecia oraz nagdzewanie sie ich po calosci -----------ufekt uboczny------------posypane pancerze po calosci kabla poprostu poprzegrzewane kable... wiec radze ci rzebys przejrzal dokaldnie instalacje bo prawdopodoobnie morzesz miec jeszce winnych miejscach poprzepalane kable kture moga robic jakies spiecia....(a o porzar latwiutko )

Problem dawno zażegnany ale jeśli komuś miało by pomóc to napiszę że w moim przypadku trzeba było wymienić sterownik zamka za schowkiem pasażera.