hornet1975 napisał(a):
witam wszyskich.od jakiegos czasu swieci mi lampka sygnalizujaca zuzycie klockow hamulcowych..tyle ze bylo wszystko niedawno wymieniane ...wczoraj bedac w kanale zauwazylem ze jest kabelek urwany i tu moje pytanie
- czy po wpieciu go w swoje m-ce (zakladajac ze bedzie wszystko ok) lampka sama zgasnie czy trzeba kasowac ja na kompie tak jak np,te od poduszki???
Przerabiałem ten problem osttanio u mnie, szukałem przyczyn śiwecenia, a okazało się, że nowy czujnik był walnięty. A skasować się da w ten sposób: wciskasz hamulec przekręcasz kluczyk w stacyjce tak żeby się zapaliły wszytskie kontrolki ( ale nie odpalasz silnika) następnie czekasz tak z wciśniętym hamulcem około 30-40 sekund aż zgaśnie kontrolka, jeśli wszytsko jest sprawne tj podpięcie i czujnik ( zamknięty obwód) to kontrolka już po ponownym przekreceniu kluczyka i odpaleniu nie pokaże sie.
