BMW Sport

Wiatm mam problem a mianowicie chodzi o wskaznik poziomu paliwa w E39 wiem że to nie wina samego wskaznika być może czujnik lub pływak ale nie orientuję się za bardzo. Wieczorem zostawiam samochód poziom paliwa jest na 1/4 ok rano wsiadam a tu nie dość że żyd się świeci to wskazówka od poziomu paliwa leży na pozycji 0... Baku raczej dziurawego nie mam bo sprawdzalem na parkingu czy są ślady paliwa lecz nie ma... ok jadę kawałek a wskazówka bardzo bardzo powoli się podnosi lecz nie pokazuje już tyle ile miałem jeszcze wieczorem czyli tej 1/4 ok rozumiem minimalny spadek ale nie na "hektary"... Czy ktoś ma lub miał podobny problem i zdołał coś ku temu zaradzić??? Proszę o odpowiedz bo to strasznie uciążliwe bo czasami juz nie wiem czy jechać na stację niepotrzebnie wiedząc że w baku jest ciagle okolo 20 litrow...

u mnie jest podobnie rano, tzn wskazowka jest nizej niz była wieczorem ale pozniej , po paru minutach wraca na swoje miejsce...

ciekawa sprawa...

u mnie też tak samo jest jeszcze mam tak że jak pojeżdze po mieście to jest mniej ,a jak wylece na trase i spokojnie jade to sie podniesie troche

u mnie z kolei w E36 na 0 nie spada, ale też zapali się kontrolka od studenckiej ilości paliwa, ale czasami po jakimś czasie gaśnie na chwilę.

U mnie jest tak jaj u kolrgow, z rana uruchamiam, jest troszke mniej...pojezdze troszke i wraca do poziomu z poprzedniego dnia...

u mnie jest tak że jak mam np 10 litrow paliwa to na wskaźniku mam pokazane 20litrow kiedys miałem niby 20 litrów pokazane na wskaźniku wyjechałem na miasto i stanołem po 4 km bez pliwa a rezerwa w ogóle sie nie zapaliła

Ok widzę jest to powszechny problem ale jak to naprawić? Wymienię pływak i będzie okey? Jest to mocno irytujące bo kiedyś fakycznie zostanie do kompa wysłana informacja, że nie mam paliwa i nie odpalę auta

to ze komp poda info ze brak paliwa i nie odpalisz auto to nie mozliwe jezeli fizycznie ono tam bedzie o to sie bac nie trzeba
faktycznie to jest irytujace troszke jak sie parkuje auto wieczorem licznik pokazuje np 80km do konca a rano odpalasz a tam nagle 20km do konca i nie wiesz czy na stacje dojedziesz ale ruszasz i po chwili juz pokazuje tyle ile bylo
na moje to jest wszystko przez ten przelewowy zbiornik jak sie ma duzo paliwka to jest ok wskazuje super ale jak juz jest malo to potrafi zle pokazywac

ten sam problem wieczorem paliwa ok 13l można zrobić powiedzmy 125km a wracam żyd swieci i 50km do przejechania jak zaczynam jechać to trochę się podniesie ale już nie do tego poziomu co było

Trochę z innej beczki, ale w okolicy wskazań paliwa:
Orientuje się ktoś co może być, oszukuje mnie wskazówka paliwa, jak zrobie test zegarów wszystkie wskazówki polecą do końca, a ta od paliwa tak na 3/4. Można z tym coś zrobić?
Pzdr

a zaczyna mierzyć normalnie od zera ?? czy jest ponizej zera??

Zatankowałem e39, było około 10L, zalałem 40L, wg wskaźnika nie przybyło nic. W tej chwili poziom paliwa niby 0, zasięg 0km, a baku powinno być około 30L. Co z tym fantem zrobić?

Wejdź w testy licznika. W jednym z testów jest informacja o ilości paliwa w obu komorach baku z osobna.
Sprawdź czy obie połówki baku pokazują prawidłowo.
Inna opcja to odczyt błędów z licznika. Możliwe, że jeden z pływaków uległ uszkodzeniu, wtedy powinien być błąd w liczniku

Ja mislem problem z abs i lewym czujnikiem z tylu wiec prędkościomierza nie było i bal pokazywał głupoty

Testy licznika pokażą jak kolega pisał testy i skan błędów

Zero błędów na kompie, jutro zrobię test licznika. Odłączenie akumulatora nie pomoże odwiesić się pływakowi?

Mam to samo w E39, rano po odpaleniu pokazuje że jest rezerwa jak np nalalem dzień wczesniej 10 litrów i bylo za pierwsza kreską, gdy przejadę pare metrów, i temperatura minie niebieskie pole poziom paliwa wraca do normy, auto mam w gazie, w E39 to chyba norma jest. bo auto na zimnym potrafi troche paliwa zassać z baku a potem ono wraca gdy ssanie się wyłaczy. Gdy samochód jest nagrzany i się gasi je i ponownie odpala wskazówka pokazuje cały czas tak jak ma być, bmw na rozruch potrzebuje sporą dawkę paliwa temu pompa zasysa spore ilości paliwa, u mnie momentalnie wraca wskazówka na swoje pole jak się na gaz przełaczy bo wtedy praktycznie paliwo się odcina. Strasznie mnie to irytowało gdy kupiłem E39 bo niewiedziałem oco chodzi w poprzedniej E36 nic takiego nie występowało, myslałem że mam dziurawy bak czy coś , ale w kadej E39 takie coś jest pytałem paru znajomych.

No chyba Cie Bog opuscil skoro myslisz, ze pompa zasysa tyle, zeby bylo widac ubytek na wskazniku.

Według testu: TNK: 17,2/ 0,0/17,2L

I teraz pytanie: lewy czujnik 17,2; prawy 0,0; suma 17,2? Czy źle to odczytuję? Prawy czujnik poziomu paliwa do wymiany?

Prawidłowo


Odłącz kontrolnie czujnik za kierowcą.
Coś mi się kojarzy, że jak miałem błąd drugiego pływaka, to był to ten za kierowcą.