BMW Sport

tyle ze pod wzgledem przestronnosci wnetrza e46 wypada bardzo blado...

o czym wogle jest gadka?! naprawde mało kto zastanawia się VW czy BMW. Jak ktoś zastanawia się na beemą to alternatywą jest mietek a dla VW to ford czy opel ew japonce

A co jest nie tak z A3? W czym ustępuje golfowi?

Japońce są OGROMNYM zagrożeniem dla BMW

a czy ja cos takiego napisałem?

Ja się uczyłem jeździć na 6-letnim Mk2 rodziców Wypasiona to były maszyna, 1.6 na pierburgu, całe 60-pare koni, wypasiona wersja CL indyvidual (szyberdach i boczne kierunki), alufelgi 13". Zakopane-Augustów w 9h latem

A Mk3 GTI to całkiem bystre auto. Z rolki 20km/h jak E30 325i startowało z III biegu to był nawet pół maski z przodu.

może 'ogromnym' nie są, ale z takim przeciwnikiem trzeba się liczyć:

bialy, napisałeś, że przeciwnikami dla BMW to mietek i audi. A dla VW ford, opel i japońce.

Tymczasem Japonia kopie tyłki Niemcom pod wieloma względami.

nawet M3 E92 nie może sobie pozwolić na lekceważenie IS-F-a.

Jakiś czas temu widziałem nowego Nissana GTR`a na Cargo... Pięknie to chodzi.

http://www.youtube.com/watch?v=yDoJdQXmwu8

Osiągi, osiągami a jakoś wykonania, gatunek plastików, spasowanie elementów, itd niemieckich samochodów nie do przebicia

Uuuuuuuuuuuuuuuuu tutaj również Japończycy mają pole do popisu...

Fryderyk,ok zgodzę się z Tobą że jeśli idzie o technike czy jakość wykoniania Lexusy są na wysokim poziomie ale mi chodziło o to że w europie jeszcze długo nie będą OGROMNYM zagrożeniem dla BMW czy mietków ze względu że jednak w europie Lexus nie ma tak wyrobionej renomy jak BMW czy mietki, a tu na starym kontynencie liczy sie to znacznie bardziej niż za oceanem.

Jest Lexus, Acura, Infiniti, poza tym zwykły Accord, albo Legend, Prelude, Lancery, Subarynki, pomijając WRX STi, Forrester i masa masa innych aut, które skutecznie mogą rywalizować z np. E46, X3, M3, 5er i wiele, wiele innych...

Polecam się przejść do salonu mazdy i zamknąć drzwi po prostu w samochodzie

I skutecznie z E46, X3, M3, 5er przegrać to rywalizację.....

ps. Moim zdaniem oczywiście

ja bym nie lekceważył japońców.tak jak napisał Fryderyk japońce mają dużo do powiedzenia.już czytałem tematy typu ///M vs Lancer EVO. Na mokrej, śliskiej nawierzchni M raczej nie będzie miało łatwo. Raz widziałem jak koło mnie ścigało sie e36 sedan ( nie wiem dokładnie jaki silnik ale R6 ma) z Imprezą (bez turbo, zagazowana,body od STI ).20 m od mojego domu jest łuk w lewo, 50m i w prawo więc ostro hamowali po prostej .E36 było pierwsze ale impreza nieźle sie trzymała.koleś z subarki miał wczesniej Prelude-podobno zajeździł 3 silniki

A my w Europie mamy Aston Martina, Lamborghini, Ferrari, R&R, Porsche...
Te auta mają duszę. Nie to, co subaru i jemu podobne. Jak Clarckson pisał w jednej ze swych książek "Właściciel Fuji pewnie czasem zapomina, że ma fabrykę produkującą samochody, więc jak te auta mogą mieć duszę?" - mowa tu o subaru (nie jest to dokładny cytat, a tylko sens zdania, który zapamiętałem).

Klapki na oczach trzeba mieć.

Nawet taki radykał, fanatyk, ortodoks etc. jak ja takich klapek nie mam....

co do astonów i innych to może japończyki słabo wypadaja w porównaniu jezeli chodzi o luksus.takie auta jak STI,GT-R czy Supra maja szybko jeździć i robią to.po prostu sa kierowane do innych ludzi

A zobaczę kilogramy taniego plastiku - nie dziękuję mnie to nie zachwyca.
Technicznie też nie czołówka