BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 9 maja 2025, 20:30

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


W dziale proszę umieszczać tematy związane z mechaniką, elektryką i eksploatacją modeli wydanych przed 1990r.

Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji.
Nie umiesz czytać, stosować się do powyższych zasad, nie będziesz mieć tematu!!


Tematy związane z modelami wytworzonymi przed 1990r. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [E36] Problem z odpowietrzeniem
PostNapisane: 22 grudnia 2008, 18:42 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 13
Lokalizacja: net
witam. prosze o pomoc bo naprawde rece mi juz opadaja... streszcze szybko info.
Wymieniona uszczelka pod glowica, pompa wody, termostat. Samochod poskladany i przychodzi czas na odpowietrzenie ukladu chlodzenia co sie nie udaje. po ksiazkowym zalewaniu cieczy z wyk. zaworka do odpowietrzania obok wlewu na chlodnicy... ciecz zamiast wsiakac w uklad, wywala ja na zewnatrz. Po procesie wykonanym prawidlowo jak winno byc okazuje sie ze wody brakuje w ukladzie i rura np gorna od chlodnicy jest pusta a nie pelna wody. Czy problemem moze byc to ze juz przed zabiegiem wymiany uszczelki i calej reszty nie mialem w aucie ogrzewania, ktore jak opisuja podczas odpowietrzania powinno byc WLACZONE NA MAX GRZANIE. wlaczam w kabinie grzanie ale grzania nie mam, jak zreszta nie mialem juz kiedys. Czy to jest powod tego, ze nie moge odpowietrzyc ukladu i sie poci?? Prosze koledzy pomocy, bo jeszcze chwila i przeklne go na wieki i tyle bedzie jezdzil! Pozdrawiam


Ostatnio edytowano 23 grudnia 2008, 08:35 przez lukas316, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 grudnia 2008, 23:25 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 206
Lokalizacja: Lublin
jeśli nie miałeś ogrzewania przed wymianą uszczelki i dalej go nie masz to prawdopodobnie masz zapchaną nagrzewnice,ojciec miał taki sam problem w lagunie i się okazało że nagrzewnica była zapchana na amen nie pomogło przeczyszczenie tylko wymiana na nową.a z odpowietrzeniem układu to poszukaj było kilka razy już o tym ze szczegółowym opisem!a jeśli nie możesz poradzić sobie z tym sam podjedź do mechanika który Ci to zrobi tak jak powinno być i na jedno Cię wyjdzie,ja kiedyś sam się pierwszy raz za to złapałem i mi ok 5litrów(ok 40zł) płynu wyrzuciło z powrotem na zewnątrz a za odpowietrzenie ze sprawdzeniem przedmuchów na uszczelce i szczelnością nagrzewnicy plus płyn zapłaciłem 50zł i śpię spokojnie

_________________
Jestem jedną z tych osób, które potrafią manipulować Twoim czasem, wiesz dlaczego? bo tracisz go czytając mój podpis, który nie ma w ogóle sensu. :hoho:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 grudnia 2008, 23:40 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 13
Lokalizacja: net
Dzieki bardzo, jutro sprawdze nagrzewnice moze uda mi sie ja przepchac... co do mechanika chetnie bym go odwiedzil ale nie mam zadnego ktory wogole potrafi mi cos poradzic (jestem w irlandii i miejscowi mechanicy to tatalne jełopy bo mialem juz z nimi przeboje i szkoda slow jesli chodzi o ich kompetencje) a do serwisu autoryzowanego serwisu mam cos kolo 60 mil... i nawet gdybym tam jakos dojechal tym samochodem to zapewne nie bedzie to maly koszt ;) stad zdecydowalem sie sam na wymiane uszczelki pod glowica, termostatu i pompy. Szczerze... mechanicy w irlandii to jelopy, jesli cos naprawiac to tylko w autoryzowanym serwisie :) takim sposobem zaoszczedzielem 800 euro za robocizne ASO. Ale dzieki i pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 grudnia 2008, 22:52 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 206
Lokalizacja: Lublin
a z tą wymianą uszczelki to nie wiem jak to zrobiłeś ale głowice trzeba dokręcić specjalnym kluczem i z odpowiednią siłą!żeby sie tylko nie okazało że za delikatnie przykręciłeś bo znowu ją wydmucha-obym był w błędzie.

_________________
Jestem jedną z tych osób, które potrafią manipulować Twoim czasem, wiesz dlaczego? bo tracisz go czytając mój podpis, który nie ma w ogóle sensu. :hoho:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 grudnia 2008, 01:52 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 13
Lokalizacja: net
daniel napisał(a):
a z tą wymianą uszczelki to nie wiem jak to zrobiłeś ale głowice trzeba dokręcić specjalnym kluczem i z odpowiednią siłą!żeby sie tylko nie okazało że za delikatnie przykręciłeś bo znowu ją wydmucha-obym był w błędzie.


kluczem dynamometrycznym z ksiazkowa wartoscia.... pozniej w tej samej kolejnosci dwa razy o 90 stopni... wiec glowica dokrecona poprawnie ale co sie dowiedzialem glowica moze byc skrzywiona...i mechanik polecil dokrecic wszzystkie sruby na tzw MAXA aby mozliwie najwiecej zniwelowac ewentualnie szczeliny wynikajace z roznic miedzy blokiem a glowica... po zagrzaniu i strzeleniu uszczelki moze sie tak stac... to tez nowosc dla mnie.

pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 grudnia 2008, 19:36 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 25
Lokalizacja: Brzeg Dolny
Jak głowica może być skrzywiona przecież przed założeniem nowej uszczelki oddaje się głowicę do planowania?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 grudnia 2008, 22:14 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 72
Posty: 4299
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: E-36 320i Touring 95
Kod silnika: M52b20
Kolego a czy elektrozawory otwierajace płyn do nagrzewnicy wogóle działają?
nie kombinuj z dokręcaniem głowicy na maxa
śrubami to można prostować blat przy stole a nie głowicę ten mechanik to jakiś znachor


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 grudnia 2008, 04:10 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 13
Lokalizacja: net
ciezko mi stwierdzic czy elektrozawory sie otwieraja... ale odlaczylem nagrzewnice zamiast ktorej jest kawale przezroczystego weza prze ktroego przynajmniej widze ze plynie woda... czyli ekektrozawor chyba otwiera???!!! co do szlifu glowicy niestety gdy mechanicy w owym kraju gdzie przebywam potrafia najwyzej wymienic kolo w samochodzie i zupelnie sie nie lapia rzeczy typu GLOWICA polecja tylko wizyte w ASO.,.. a po pierwsze do seriwsu mam sporo mil po 2ie koszta niestety na polskie realia sa kosmiczne a samochod az tego nie wymaga. postanowilem sprobowac go naprawic... za 316 e36 m43 zaplacilem w przeliczeniu na pl jakies 2 tysiace zlotych...i to dosc normalan cena tu... tylko ze po prawie roku padla mi uszczelka... wiec postanowilem lyknac troche szkoly i ruszyc z nim samemu... walcze juz z nim troche czasu,,, jesli nic sie nie uda na dniach to go poprostu na zlom oddam... a szkoda bo ladny ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 grudnia 2008, 10:43 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 72
Posty: 4299
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: E-36 320i Touring 95
Kod silnika: M52b20
Kolego poczytaj sobie tutaj o odpowietrzaniu Robertbmw zna się na tym
i nie poddawaj się musi się udać

Imię: ę


--------------------------------------------------------------------------------

Prawie we wsztskich BM-kach, wcześniej, czy później pojawiają się problemy z układem chłodzenia. Jego niedomagania objawiają się ogólnie przegrzewaniem lub niedogrzewaniem, a samych przyczyn może być wiele.
W poniższej ściągawce wyjaśnię klika powodów tego typu zachowań.

Na początek jednak chcę zaznaczyć, że prawie każdy model ma zbudowany układ chłodzenia na jednakowej zasadzie i w każdym modelu wskazówka wskaźnika temperatury ma stać w połowie. Do drobnych różnic zalicza się jedynie rozmieszczenie co niektórych podzespołów układu.

Każdą początkową diagnozę należy rozpoczynać od obserwacji zachowywania się układu, a dokładniej na nagrzewaniu się chłodnicy i zachowywaniu płynu w zbiorniczku.
Pewnie zadajecie sobie pytanie, co w tym zbiorniczku takiego jest, na co należy zwrócić uwagę

Otóż zbiorniczek jest nie tylko zbiorniczkiem płynu, ale także zbiorniczkiem odpowietrzającym układ chłodzenia w sposób ciągły. W każdym modelu, niezależnie od tego, gdzie się zbiorniczek znajduje, jest on połączony z górną częścią chłodnicy:
- za pomocą cienkiego przewodu wodnego, kiedy zborniczek jest w innym miejscu niż chłodnica,
- za pomocą dodatkowego kanału w ściance chłodnicy, kiedy zbiorniczek jest zintegrowany z chłodnicą,
Otwór wylotowy tego odpowietrzenia znajduje się w ściance bocznej otworu wlewowego płynu zbiorniczka.
Gdy układ chłodzenia pracuje bez zastrzeżeń, to po odkręceniu korka i odpaleniu silnika zaobserwujemy pewien poziom płynu chłodniczego zmieniającego się czasami, ale nie wyrzuca go i strumień płynu z wylotu odpowietrzającego uzależniony od obrotów silnika - im większe obroty tym strumień mocniejszy. Chłodnica wody nagrzewa się w początkowej części i wskazówka stoi w połowie.
Jeżeli jedna z tych rzeczy nie sprawuje się prawidłowo to coś jest nie tak.

1. Brak strumienia.
Jest kilka powodów braku strumienia z kanału wylotowego odpowietrzenia
- zapowietrzony układ,
- zatkany kanał,
- urwany wirnik pompy wody,
- pęknięty boczek chłodnicy - chłodnica zintegrowana ze zbiorniczkiem,
- otwarty lub brak termostatu - czasami przy bardzo niskim strumieniu,
- mocno bijąca kompresja do układu.

2. Przerwy w strumieniu.
Powodem tych zachowań jest:
- odpowietrzający się układ,
- nieszczelności układu chłodzenia,
- kompresja w układzie,

3. Podnoszący się poziom płynu.
Wynika z zapowietrzonego jeszcze układu:
- brak ogrzewania wnętrza,
- termostat nie otwiera,
- powietrze w dolnym wężu przed termostatem,
- powietrze w górnym wężu na chłodnicy,
- uszkodzony wirnik pompy,
- brak strumienia z wylotu odpowietrzającego,
- niewydolność chłodnicy,
- niewydolność wentylatora (visco),

4. Chłodnica się nie nagrzewa.
- zapowietrzony układ, górny lub dolny wąż,
- brak strumienia z wylotu odpowietrzającego,
- nieotwierający się termostat,
- uszkodzony wirnik pompy wody,
- mocno bijąca kompresja,

5. Chłodnica nagrzewa się za wcześnie - wskaźnik nie osiąga jeszcze połowy:
- uszkodzony lub brak termostatu,

6. Chłodnica gorąca a poziom się podnosi.
- niewydolny wentylator (visco) ,

Moje własne sposoby na diagnozę i odpowietrzanie układu

1. Po zalaniu układu płynem sprawdzam drążność odpowietrzenia. Uciskam węża górnego na chłodnicy do momentu, aż nie wyczuję w nim płynu - czasami pozostaje w nim jeszcze odrobinka powietrza, ale z wylotu odpowietrzającego wydostają się nieśmiałe strumienie płynu. Czasem zauważyć można jak podczas uciskania węża wsysa płyn ze zbiorniczka do układu.
Odpowietrzniki stosowane na chłodnicach odkręcam tylko do zalewania płynu. W trakcie uciskania węża są one już zakręcone. Jedynie aby przyspieszyć proces odpowietrzania, odkręcam odpowietrznik, ściskam węża, zatykam otwór odpowietrznika palcem i puszczam węża. I tak do momentu, gdy już poczuję płyn w górnym wężu, a z otworu odpowietrznika podczas ściskania wężą wyrzuca mi już płyn, zakręcam go na dobre i uciskam jeszcze dalej węża, aż pojawi się strumień z wylotu odpowietrzającego.
Dobrze byłoby nie zalewać zbiorniczka do pełna, ponieważ płyn ma swoją rozszerzalność termiczną i w trakcie nagrzewania się silnika poziom płynu będzie wzrastał. To wzrastanie może omyłkowo zmylić w dalszych czynnościach.

2. Włączam ogrzewanie wnętrza auta na ciepłe i odpalam silnik - ważne, aby odpowietrzniki pozostały zakręcone, a korek wlewu odkręcony. W trakcie nagrzewania się silnika trzymam jego obroty na około 1200 obr. i obserwuję zachowania poziomu płynu, a najbardziej strumienia z wylotu odpowietrzającego. Jeżeli nagle strumień zaniknie, uciskam dodatkowo górnego węża, aż się ponownie pojawi, a czasem nawet muszę przegazować mocniej, lecz bez przesady. Pierwsze co musi zacząć funkcjonować jest ogrzewanie wnętrza. Jeżeli ogrzewania nadal nie ma, próbuję zwiększać obroty silnika, aby pompa wodna przetłoczyła powietrze. W rzadkich przypadkach odkręcam przewód od ogrzewania by upuścić zaporę powietrzną (silniki w E34,E32).Zdarza się jednak czasem uszkodzony wirnik pompy wodnej, ale o tym później.
Mając już ogrzewanie wnętrza skupiam się na zbiorniczku do którego i tak zaglądam w trakcie uruchamiania ogrzewania wnętrza. Kolejna czynność to doprowadzenie do otwarcia termostatu i nagrzewania się chłodnicy.

3. Silnik zaczyna osiągać temperaturę właściwą i pora na otwarcie termostatu. Jeżeli poziom w zbiorniczku się jeszcze nie podnosi, a strumień z wylotu jest stabilny to wszystko jest na dobrej drodze. Zdarza się jednak wzrost płynu i często towarzyszy temu zanik strumienia. Zeby nie wyrzuciło płynu zakręcam korek wlewowy i gaszę silnik. Odkręcam odpowietrznik na chłodnicy i upuszczam cisnienie powietrza. Gdy już zaniknie z powrotem odkręcam korek wlewowy, a odpowierznik zakręcam i uciskam węża do momentu, aż znowu pojawi się nieśmiały strumień, a płyn zacznie wsysać, lecz tym razem ugniatam także węża dolnego przed termostatem. Ponownie odpalam silniki trzymam na obrotach 1200 a czasem więcej, żeby utrzymać strumień.
Gdy strumień mamy prawidłowy, a poziom się podnosi co rzadko się zdarza problem może tkwić w uszkodzonym termostacie lub powietrzu w dolnym wężu.
W silnikach M30 często należy odkręcać odpowietrznik na korpusie termostatu.

4. Poziom płynu mamy w normie, strumień jest właściwy i powinna się zacząć nagrzewać chłodnica. To jest końcowe zachowanie się układu po właściwym odpowietrzeniu. Ale nieoznacza to zakręcenie korka i zamknięcia maski. Obserwujemy cały czas co się dzieje do momentu aż chłodnica zacznie być cała gorąca. Pomijamy ten temat przy świadomości sprawnego visca.
Jeżeli chłodnica wraz z wężem powrotnym są mocno gorące, a poziom płynu przez dłuższy czas na obrotach biegu jałowego zachowuje się stabilnie to powodów do zmartwień jeszcze nie ma. Zdarza się tak przy silnikach o dużej pojemności i należy być wówczas uczulonym na wysokie temperatury i częste postoje w korkach, gdyż zdarzyć się może że pewnego dnia wskazówka ruszy po za połowę. Wtedy ewidentnie jest sprzęgło wiskozowe do wymiany.
Jeżeli chłodnica wraz z wężem powrotnym są mocno gorące, a poziom płynu po dłuższym czasie lub nagle na obrotach biegu jałowego zaczyna rosnąć i wyrzucać, to visco do wymiany. W modelach z dodatkowym wentylatorem elektrycznym nie liczyłbym na ich załączenie się. Nowa viskoza i tyle.

W modelach E39 największym problemem jest usunięcie powietrza z górnego węża - dotyczy to chłodnic zintegrowanych. Nie bez powodu fabryka umieściła odpowietrznik dodatkowy na korpusie termostatu. Często zapowietrzony górny wąż jest powodem zaniku strumienia i sygnalizuje objawy urwanego wirnika pompy wody - podnosi się także poziom płynu w zbiorniczku w wyniku braku mozliwości wyrzucenia gorącego płynu na chłodnicę.
W takiej sytuacji luzuję korek odpowietrznika na korpusie, ściskam górnego węża i zakręcam korek. Czynność tę staram się robić w miarę szybko i do momentu aż z tego odpowietrznika w momencie ścisku węża nie zacznie pojawiać się kropelkowa ilość płynu. Później na zakręconym odpowietrzniku uciskam węża jeszcze z parę razy, gdyż napewno zacznie schodzić płyn w zbiorniczku. Odpalam silnik i trzymam na takich obrotach żaby utrzymać strumień z wylotu odpowietrzającego - w miarę stabilny, a obroty nie zawysokie.

W trakcie odpowietrzania pierwszą czynnością jest uruchomienie ogrzewania. Jeżeli to ogrzewanie nie chce się uruchomić to mozna już rzucać podejrzenie na urwany wirnik pompy wodnej. Ale nie tak szybko.
Pomijamy ogrzewanie i skupiamy uwagę na zbiorniczku.
Jeżeli mamy strumień płynu to niewykluczone że pompa jest dobra i zajmujemy się dalszym odpowietrzaniem jak wyżej.
Jeżeli nie mamy strumienia to upewniamy się, czy w górnym przewodzie na chłodnicy jest płyn - wystarczy go ucisnąć z parę razy i jeżeli strumień się jakiś pojawi to napewno jest padnięta pompa wody, jeżeli zaś strumienia nadal nie ma, to układ jeszcze jest zapowietrzony i trzeba powrócić do punktów odpowietrzania.
Bywa i tak że strumień jest dobry, poziom się nie podnosi, chłodnica nagrzewa, a ogrzewania nadal nie ma. W tej sytuacji proponuję się skupić na elektrozaworach ogrzewania, gdyż one mogą szwankować, albo wymaga ręcznej ingerencji w odkręcenie jednego z węży i upuszczenie zapory powietrznej.

Aby prawidłowo opanować to wszystko, najlepiej jest zrozumiec co za co jest odpowiedzialne i na jakiej zasadzie układ pracuje. Ja zawsze układowi chłodzenia poświecam nawet do 45 min czasu i to obserwująć strumień, poziom płynu i nagrzewanie się chłodnicy



----------------------------------------------------------------------------


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 grudnia 2008, 17:52 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 13
Lokalizacja: net
Drodzy koledzy, dziekuje za pomoc ale wlasnie sie okazalo ze z zaworka odpowietrzajacego w dalszym ciagu wydobywaja sie spaliny wiec wniosek jest prosty. krzywa glowica... z ktora nic nie zrobie. wymienilem pompe h2o, termostat, uszczelke pod glowica i na tym sie konczy walka z 316'tką.

Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 grudnia 2008, 18:46 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 72
Posty: 4299
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: E-36 320i Touring 95
Kod silnika: M52b20
a może jeszcze powalcz i daj ją do splanowania?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 grudnia 2008, 22:54 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 13
Lokalizacja: net
glowny problem polega na tym ze jestem poza granica polski i w zasiegu 70 mil nie ma speca ktory moze splanowac glowice... pozniej mam tylko autoryzowany serwis BMW, jesli juz sie tego podejma to koszt bedzie olbrzymi... wiec delikatnie mowiac jestem "utopiony" :(


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 grudnia 2008, 01:04 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 97
Lokalizacja: norwich
witam, a jak poznales ze masz spaliny w ukladzie chlodzenia? po za pachu czy sa jakies inne objawy?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 grudnia 2008, 02:39 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 13
Lokalizacja: net
Witaj. Spaliny (wonny dym) wydobywaja sie po odkreceniu korka wlewu chlodnicy i zaworu odpowietrzajacego. Wywala wode po odkreceniu korka wlewu, po zdjeciu pokrywy silnika widac skraplajaca sie wode.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL