BMW Sport

witam mam tego typu problem gdy jade autem strasznie mna rzuca to w prawo to w lewo mam takie odbicia na kierownicy niby ze zbierznoscia jest ok ale auto bardzo zle sie prowadzi w szczegulnosci na nie rownej drodze np. koleinach itp. rownierz przy chamowaniu mam objawy nad sterownosci pojazdu nie wiem oco chodzi gdyz zbierznosc jest dobra i nie mam luzow w zawieszeniu nie wiem ococ chodzi a zeby prowadzic prosto musze trzymac kierownice z delikatnym odchyleniem gdyz czuje ze mnie znosi prosze o jakies porady podpowiedzi dzieki

amortyzatory

amory niby sa ok

Kolego pojedz sobie na kanał z kumplem.Wejdz pod auto niech kolega szybko kręci kierownicą w jedną i w drugą stronę(jak przy sprawdzaniu zawieszenia) i patrz na przekładnie kierowniczą.Zakładam się że na niej masz luz.

a jezeli na przekladni nie mam luzu

kolego tez mam ten sam problem

Luzy na układzie kierowniczym, może jakiś luz na zawieszeniu (sworznie wahacza, łożyska, itd), ciśnienie w oponach , geometria, nie dokręcone koło, a może wina opon. Ja miałem podobne objawy na oponach 205, po zmianie opon problem znikł.
Także coś z tego może być w twoim aucie.

Mam dokladnie taki sam problem co Bielu.Moje BMW prowadzi się jak Polonez albo i jeszcze gorzej.
Gdy jest prosta i równa droga samochód jako tako się prowadzi ale gdy zaczną się koleiny to ucieka ato w prawo ato w lewo.Bylem na stacji diagnostycznej i diagnosta powiedzial ze nie ma żadnych luzów w zawieszeniu zbieżność OK tylko amorki z przodu aby że aby.Czy mogą one mieć wpluw na niestabilne prowadzenie samochodu tak jak napisal kolega Krystian.Opony raczej wykluczam bo samochód jest obecnie na stalówkach i oponach standardowych 185/65.

Jak najbardziej amortyzatory też na to wpływają. Ojciec ma taki problem w Audi B4. Wybity jeden amorek przedni i auto lata jak mu się podoba. Ja to się normalnie nawet boję do niego wsiadać.

ja tez mam taki problem i mam luz na przekładni kierowniczej po lewej stronie tak ze ona tak jakby pływala tam. moze zrobie cos z nia w sobote to napisze czy cos to pomogło. i mam jeszcze takie pytanie. czy to moze byc wina tylko tego

ja na 90% obstawiam maglownice lub drazki kierownicze...ale raczej maglownice

Sprawdź dokładnie amorki tylko nie w na stacji bo tam nawet ze złomu mają 70 % sprawności tylko poprostu wyjmij i sprawdź czy trzymają -parę lat temu miałem e36 i ten problem wynikał z tego , inną przyczyna może być zły dobór kół jak masz seryjne to nie ma tematu jak nie to spawdź najlepiej na prostych stalówkach z wąską oponą ( 185-195 max)

a ja stawiam na zbieżność tylnej ośi robileś tyl czy tylko przod

żadna rozbieżność ani amroki, masz do wymiany gumy na tulejach i trzeba je komputerowo ustawić koszt około 200zl tył do roboty...

Mam dokładnie ten sam problem w 320I. Masakra. Szukałem troszkę po tematach i każdy pisze co innego. Ktoś jest na 100% pewien co to może być? Kolega (chyba Tomcio) wymienił prawie całe zawieszenie i nadal była kupa. Wymiana maglownicy ponoć coś daje ale też nie jestem pewien. Może by się w końcu wypowiedział ktoś kto sobie z tym problemem poradził a nie rady metodą prób i błędów i niepotrzebne pakowanie się w koszta.