BMW Sport

Jest delikatny. To był bardziej żart niż udowadnianie że jest zły, bo to naprawdę ledwo widoczny dołek

Ale M3 ma idealnie prosty wykres mocy który wyokrągla się dopiero na samym szczycie

Jakby co to też bardziej żart

Poprawiłem. Nie wiem dlaczego tak się stało.

Frank fajny test ale wg mnie nie do konca jest "sprawiedliwy" bo skoro C63 jest sedanem to zawsze mozna postawic M3 sedan
i zgadzam sie z przedmówcami ze CLK AMG Black to raczej mozna by porownywac do wersji CSL ktora niestety nie bedzie produkowana, to na szybko mogli by postawic takie M3 by Dinan
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=29315
PS. ten AMG Black hmmmm

niektorzy to chyba maja za duzo wolnego czasu albo bardzo sie nudza

Proponuję zabierac glos tym osobom, ktore poza swoim BMW mialo do czynienia z innymi autami, w tym Mercedesami. Jak mozna porownywac cos, co widzialo sie na ulicy, ewentualnie przejechalo 20letnią taxi? Dla mnie jako dla milosnika obu tych marek - BARDZO OGÓLNIE wartosc użytkową (komfort, bezpieczeństwo) ma dla mnie lepszą MB, właściwości sportowe - BMW, prestiż - Mercedes, wartość handlową - Mercedes, przyjemność z jazdy - chyba jednak BMW, choć robi mi się brzuszek i starzeję się pomału, haha. Piszę tu o autach które miałem okazję i przyjemność użytkować, czyli z początku tego wieku i z lat 90tych.
Porównywanie nowych modeli zostawmy tym których na nie stać.

aha, nagroda miesiaca dla kolegi ktory isem objechal c 280. Jezdzilem takim autem przez rok, wiekszych szans nie ma 325, podobnie chodzi 328, i tak slabiej. Sceptykom moge podac nr VIN, fabryczna skrzynia AMG o swietnych przelozeniach.

Wow... A tu przegięcie w drugą stronę, przynajmniej patrząc na dane fabryczne...

Znalazłem coś fajnego :
http://pl.youtube.com/watch?v=qEedZ4pyh ... re=related

maaaad to naprawde kwestia przelozenia, elastycznosci itp. To ze 280 ma sekunde wiecej do setki niz 325 w praktyce na autostradzie oznacza niewiele. Moj egzemplarz mial przy 160 km/h na v biegu 3200 obrotów, i smialo ciagnal do odcinki (250 licznikowe, oczywiscie nie twierdze ze blad plus 10-15 km/h nie wystapil).

Odgrzeję temat, żeby napisać że to naprawdę zabobon ze "sportową żyłką" BMW i "Mercedesem-pontonem".

Popieram el Presidente.

Poza tym nie da się stwierdzić czy któraś marka jest szybsza, a jeśli ktoś myśli że w dawnych latach nic nie miało szans z M3 E36, to się grubo myli

Obie marki są wspaniałe, obie zapierają dech w piersiach, podziwiam niemieckich inżynierów.

Dla tych, którzy są zbyt dumni, żeby nawet spojrzeć na Mercedesa, poglądowe filmiki z jutóba, na których widać że Mercedesy też nie były zbyt wolne, jeśli wiedziało się o istnieniu modeli innych niż W124 200D

http://www.youtube.com/watch?v=CBZLsEMt ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=CCs0uAHO ... 0&index=72


Pozdrawiam

BMW ma tę przewagę, że M-POWER robi sam, a Mercedes nie ma odpowiednika, który robi samodzielnie... Co do tej wygody to mój kumpel, który w rodzinie ma trzeciego Mercedesa W124 mówi, że w E34 siedzi się wygodniej.

Przytoczony wyżej przeze mnie SL600 był samodzielnie robiony przez Mercedesa, z tego co mi wiadomo BMW mu nie pomagało


Gdzie się komu wygodniej siedzi, to już subiektywna sprawa, ja siedziałem w W124 i w E34 i nie mogę powiedzieć gdzie wygodniej, bo oba mnie oczarowały.

Na początku padło pytanie


Dlaczego kupiłem więc E39 a nie Mercedesa-Benza ?? Po pierwsze, dlatego iż MB które nie daja mi spać są droższe conajmniej o 15tys zł, a z racji, że E39 to moje pierwsze " prawdziwe " auto miałem jedyną opcje do wyboru. Tą " tańszą ".

Przewaga MB:
- prestiż
- jakość wykonania
- wygoda
- nowinki techniczne
- niezawodność
- trwałość
- historia marki, jeżeli to przewaga
- dbałość o klienta ( jak na górze )
- luksus
- elegancja

Przewaga BMW:
- jak to mówią " limuzyna z zacięciem sportowym "
- charakter ( tu prawie na równi z MB )
- cena
- tanie i dostępne części
- stylistyka wnętrza ( czasami )
- wytrzymałość ( katowanie )

Ogólnie każdy mówi, że MB to ponton, pływa i się nie prowadzi. Nie wiem skąd się wzieło to ogólne głupie skojarzenie ( różnież ja automatycznie słysząc słowo np. drift czy ostra jazda nie wyobrażam sobie MB tylko BMW, pomimo ostatnich jazd takimi autami jak E500, E 50, SL 500 i CL 600 i faktu, że jest zupełnie inaczej ). Ma to swoje podwaliny chyba w opiniach ludzi urzytkujących zajechane W123-124 200D, których my sami widzimy na lotnisku " driftujace " i sami chyba podświadomie wyrabiamy sobie opinię. Kocham moją E39 za wygląd wnętrza. Tym bardziej, że mam całe jasne. Od radia, przez fotele, panel klimy, zegary, kierownicę boczki drzwi KOCHAM TO AUTO !! Tak samo jak za wygląd zewnętrzy. A M5 E39 uważam za ideał auta. Nie trawie natomiast E60 i innych plastikowych aut " nowej ery " . Lecz, gdy zadowolony wysiadam z mojej nuni łamiąć plastikowa klamkę za 200zł, marzę o metalowej polerowanej klamce pokrytej drewnem prosto z MB Stones'a, i wogolne o prawdziwym drewnie na desce, a nie plastikowego czegoś od BMW. Gdy widzę zakatowane lub katowane 525TDS na stalowkach, lub bande idiotów w innej 520 w dodatku automat, to śnię o prestiżu klasy SL-CL, wyglądzie, powolnemu sunięciu po asfalcie, radości z jazdy i mniej gardżacym spojrzeniem przechodniów typu " młody gnój w BMW, wariat, cham i samobójca " . Czuję też jak moja lala traci urok, wyjątkowośc i klase przy masie złomowatych E39. Zauważam brak szacunku na ulicy, które mają ładne MB. Wkońcu każdy musi zajechać i pokazać BMW, że jego TDI jest szybsze i lepsze. A ja sam jestem tylko dresem i pozerem. I ja osobiscie kocham " toporne " jak to mówia wnętrze MB. Lubie jego zegary, przyciśki, fotele, kierownice i to, że czuję, iż wszystko działa i jest niezniszczalne. Zawsze uważałem i nadal uważam Marke Mercedes-Benz za jej całokształ za najlepsza na świecie. Jednak ostatnio mocno podkochałem sie w BMW. Ale, czy na tyle wystarczająco, aby zapomnieć o MB ?? WĄTPIĘ. Jak ktoś nie miał zadbanego prawdziwego MB to nie wie o czym mowa. Po miesiącu jazdy jego " toporność " zamienie się w uzależnienie i fascynacje autem. I ODRAZU ZAZNACZAM, IŻ NIE TWIERDZE, ŻE NIE MA !! Ale pokażcie mi odpowiedniki BMW takich aut jak : legendarne W126 SEC, SL R107-129, W113 " pagode " , ulubione auta gangsterów lat 90', które były wizytówką ich statusu społecznego, zamozności i szpanu W140 i c140 oraz niezniszczalne modele W123 ( legenda ) i kolejne auto ostatni prawdziwy Mercedes W124. Można by wymieniać wiele, bo prawie każdy model MB zasługuję na wyróżnienie i bez wzgledu na upodobania i gusta na wielki SZACUNEK. Ahhhh Mercedes-Benz

1
2
3
4

5


Filmików też bym mogł mnóstow zaprezentować . Myślę, żę w przypadku filmiku nr 5 gdyby kierowca MB się postara sprawa wyglądała by troszke inaczej. Np. TAK

ja mam w E39 chromowane metalowe klamki (podobnie jak w E32 po FL)




mam rowniez prawdziwe drewno w aucie, w ogole w jakim E39 były plastikowe listwy ???? z tego co widze na zdjeciach masz rowniez zamawiane za dopłatą polerowane drewno orzechowe, wiec nie wiem za bardzo o czym piszesz
skore tez masz sztuczną?



ja to samo dokładnie czuje w BMW

przez 8 lat jezdzenia BMW nie miałem nigdy we wnetrzu zadnej awarii powazniejszej. Co prawda spaliło sie podswietlenie guziczka w E32, przepaliła sie zaroweczka zegarow w E39, czy tez od czasu do czasu zanikają niektore pixele, ale nigdy nie nawalił mi zaden przełacznik, nigdy nie zlazła z niczego farba, nie nawaliły el szyby czy rolety.
W 740 zagłowek kierowcy el regulowany skokowo działał ale działał( co naprawiłem). Podobnie rzecz miała sie z el roleta - hałasowała czasem ale działała.
W E39 mam wrazenie po 276 000km,ze wszystko bedzie działac nastepnych 276 000km i kolejną dekadę...I działa absolutnie wszystko- pod PDC poczynając, na czujniku deszczu koncząc.

Prestiż. Jedna i druga marka prezentuje odmienny charakter, ale nikt mi nie powie, ze pan wysiadający z S klasse jest bardziej prestiżowy niż pan wysiadający z 7er

Jakość wykonania? Również dyskusyjna sprawa, zwłaszcza dziś.

Wygoda? Jaka wygoda, jeśli komfort, to i tapczan, ale Twoja opinia, więc ok.

Nowinki techniczne- jakie tam nowinki, polecam temat Franka o nowinkach w 7er. Bajery typu ESP, ABS to nie MB, tylko Boscha dzieło, jakie ma znaczenie, że parę miesięcy później montowano to w BMW? W BMW nie ma nowinek w ogóle?

Trwałość- piszesz, że to przewaga MB nad BMW, a potem przewaga BMW- wytrzymałość na katowanie

Historia marki- a BMW historii nie ma? W czym przewyższa, gdzie tkwi przewaga Mercedesa?

Dbałość o klienta- w BMW wcale nie jest gorzej, dalej nie rozumiem gdzie ta przewaga

Luksus- na czym polega? W BMW nie ma luksusu? Czym on się przejawia?

Elegancja- również nie rozumiem czemu BMW miałoby być brzydkie i nieeleganckie?



Cena? Od kiedy BMW to konkurent VW, a MB to drogi luksus?

I jaki ten charakter? Dziadka emeryta w MB?

Tanie i dostępne części-

Nie bardzo rozumiem kolego tego, co napisałeś, albo porównujesz BMW z Mercedesami nowszymi i znacznie droższymi, albo napisz po prostu, że masz sentyment i tyle, bo to co napisałeś to ja nic z tego nie rozumiem.

Zero konkretów, no i zero wspomnienia nad największą przewagą BMW nad MB- silnikami...



W czym? Na kresce? Pokaż mi konkurenta dla M3 E36 w swojej klasie

M3 od zawsze dominowało, świetne silniki, właściwości jezdne, to właśnie M3 E36 Amerykanie wybrali samochodem stulecia... w tym segmencie aut, nie ma bata na M3 i tak jest do dziś.

Moim zdaniem design Mercedesa jest zbyt obły, "cukierkowaty". Auta sprawiają wrażenie dopieszczonych zabaweczek, dla starszych panów których cieszy gadzeciarska gwiazdka na masce. Nie zmienia to jednak faktu, iż to nadal bardzo piękne samochody. W BMW lubię połączenie elegancji, ze sportowa linia a nawet nutą agresji, narowistości. Wg mnie najbardziej udanym designersko BMW, są auta typu e46. Najnowsze modele BMW, są również piękne a ich design jest wyjątkowo oryginalny. Jednak niestety zdarzają się wśród najnowszych modeli "czarne owce", takie jak BMW serii 3 Turing, czy BMW serii 1 hatchback, które bynajmniej wg mnie są... szkaradne. Z technicznego punktu widzenia, porównując flagowe modele obu marek, sygnowane znakami AMG i M Power, można wywnioskować że auta Mercedesa są przeważnie szybsze niż BMW. Posiadają większą pojemność skokową i moc. Natomiast BMW są lepiej wyważone, zbalansowane. Mają prawie idealny rozkład mas a na torze zachowują się bardziej neutralnie, podczas gdy pojazdy AMG, z powodu dociążenia przodu potężnymi silnikami, stają się nadsterowne (M3 e92, mimo mniejszej mocy i słabszego przyśpieszenia nie daje szans na torze MB C63 AMG). Wielu uważa BMW, za niepowtarzalny mix wspaniałego silnika, doskonałego układu jezdnego i superprecyzyjnego układu kierowniczego, będący od wielu lat niedoścignionym wzorem dla konkurentów (no i jeszcze ten dźwięk silnika…). Jeśli chodzi o niezawodność, zapewne większość z was słyszała, że Mercedesy jeszcze nie tak całkiem dawno, nie "błyszczały" jakością wykonania i można było zaryzykować stwierdzenie, że bezproblemowe dojechanie fiatem 125p do celu, okaże się bardziej prawdopodobne, niż w przypadku podróży luksusową E klasą... Co prawda nie mam przed oczyma statystyk, wiec nie wiem tak naprawdę jak sprawują się dzisiejsze pojazdy marki MB. Aczkolwiek przebywałem pewien czas w USA i z moich obserwacji wynika, że na poboczach Amerykańskich dróg prędzej można ujrzeć Mercedesa z podniesiona maską, niż pojazd marki BMW. Bywałem również w salonie Mercedesa, towarzysząc osobie kupującej i przyznaje, że odgłosy jakie wydawały silniki zaledwie paroletnich Mercedesów, można by opisać słowami- "Stuk-puk"… A takie wpadki bez wątpienia plamią obraz tej, jak by na to nie patrzeć wspaniałej marki, o której można by jeszcze wiele dobrego napisać…

"zero wspomnienia nad największą przewagą BMW nad MB- silnikami"


Nie wiem kompletnie gdzie ta przewaga.

Nie mówiłem o konkurentach E36 M3 "w swojej klasie", tylko ogólnie. Różne marki miały różną filozofię i strategię, na drodze mogą spotkać się dowolne pary aut. Nie wiem czy np. SL600 pokonałby z kreski M3 (słabsza wersja nie miałaby szans), ale M3 na pewno by go nie "zmiażdżyła", a słyszałem takie opinie że żaden Mercedes "nie miał nawet podejścia do M3". Nie miał podejścia? Ludzie, obudźcie się Dziś też nie ma podejścia? Buehehehe


Zarówno w jednej, jak i w drugiej marce można się zakochać do szaleństwa (ja jestem w obu), ale nietrudno też o klapki na oczach


"Z technicznego punktu widzenia, porównując flagowe modele obu marek, sygnowane znakami AMG i M Power, można wywnioskować że auta Mercedesa są przeważnie szybsze niż BMW. Posiadają większą pojemność skokową i moc."


To chyba o tej przewadze silników BMW pisał Fryderyk

podsterowne miałeś na myśli



Pomijam kwestię nowych MB, które rdzewieją- stojąc w salonie albo kilkuletnich, które z daleka ładnie, z bliska wygladają jak wraki heh, np. słynny G, czy tam ML na otomoto (link był i tu na forum )

Proszę bardzo:

http://en.wikipedia.org/wiki/Internatio ... f_the_Year

Czym taki MB ma zaimponować? 3 nagrody.... Honda, Toytota, VW są z przodu

Pomijam też takie sprawy, jak 1. powojenne niemieckie V12 kto zbudował i takie tam smaczki.



W swojej klasie jest DOMINACJA M3.

Akurat klasę G można porównać jedynie z Tygrysem Królewskim.

Chyba to był ML tak mi się coś kojarzy, czarny, G faktycznie jest mój ulubiony mercedes, razem z Unimogiem