żółwik napisał(a):
mam problem jak szlifuje kit to zawsze po pomalowaniu tego elementu lakierem widac gdzie było kitowane!!!

moge prosic o jakies porady jak szlifiwać zeby było równo!
odpowiadam najpierw autorowi watku:
Szpachlowke docieraj zawsze na klocku,najpierw P120,nastepnie P180,nastepnie P240 pozniej podklad akrylowy.Po wyschnieciu podkladu akrylowego szlifujesz go recznie na klocku P320,nastepnie na mokro (gdyz zakladam ze nie posiadasz maszynki oscylacyjnej) P800 i poprawiasz P1200 pod metallic i perle,jezeli akryl to zostawiasz P800 i lakierujesz

nastepnie tobie

AC_SCHNITZER napisał(a):
...odpowiedz autorowi na pytanie a nie prawisz morały jak to w książce napisano!
w wiekszym miescie można policzyć na palcach jednej dłoni warsztaty które robią według książki. a nie wiem czy czytałeś pytanie autora?...
Nie masz pojecia o czym prawisz,to lepiej bedzie dla innych jak takie rady zachowasz dla siebie.Nie pisze z ksiazki,tylko z wlasnego 16-sto letniego doswiadczenia w tym zawodzie i w przeciwienstwie do ciebie wiem o czym pisze

znawco
Zauwazylem ze w tym dziale jestes aktywny,zebys jeszcze tylko wiedzial o czym piszesz,to byla by polowa sukcesu

I w tym wiekszym miescie,te warsztaty ktore mozesz policzyc na palcach jednej dloni,to nie warsztaty a budy partackie.
AC_SCHNITZER napisał(a):
...a najlepiej napisz ze tylko i wyłącznie wodne lakiery, wymogi unijne

Tak nie napisze niestety,bo moje zdanie w tej sprawie juz na tym forum wyrazilem.Ty widocznie nie masz o tych niby wymogach unijnych zielonego pojecia,wiec dlatego tak piszesz
