BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 3 maja 2025, 20:33

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji


Tematy związane z ze starszymi modelami BMW takimi jak E36, E34, E32, E12 etc. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [E46] 328 Ci Chwilowe stuki w silniku
PostNapisane: 9 czerwca 2009, 00:57 
Witam! Najogólniej rozchodzi się oto, iż właśnie wymieniłem opony i korzystając z okazji, ulotniłem stare zimówki do atmosfery na jednym z parkingów. Cała akcja trwała może ze 3-4 min, z umiarem, bez piłowania silnika non-stop na odcięciu. Po zatrzymaniu się, wyszedłem z auta i ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu okazało się, że coś klepie w silniku! Niezbyt głośno, ale dało się to usłyszeć i od razu zauważyć różnice. Przypominało to stukanie zaworów. Myślę sobie: "no to ładnie porobiłem"... Na szczęście, po około minucie pracy na wolnych obrotach, wszelkie niepożądanie odgłosy ustały a silnik chodził jak dawniej. Myślałem, że to może efekt nadmiernego rozgrzania silnika, ale wskazówka temperatury cieczy stała po środku, wiec silnik raczej nie mógł się przegrzać… Jednak cała ta sytuacja trochę mnie zmartwiła, wiec chciałbym się dowiedzieć czym mogło być to spowodowane? Może ktoś zauważył kiedyś podobny przypadek?


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 9 czerwca 2009, 10:14 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 2235
Lokalizacja: Nasielsk
Moje BMW: E39
Kod silnika: M52B28
Zdarzyło nie zdarzyło. ;)
Prawdopodobnie zagrzałeś olej piłując silnik na postoju.
Stał się on za rzadki, stracił swoje właściwości, a skutkiem tego była nieprawidłowa praca hydraulik zaworów. Stąd stuki
Na jakim oleju jeździsz??

_________________
Diagnostyka Komputerowa/Autoalarmy/CB/LPG



Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 czerwca 2009, 01:55 
Toudi napisał(a):
Zdarzyło nie zdarzyło. ;)
Prawdopodobnie zagrzałeś olej piłując silnik na postoju.
Stał się on za rzadki, stracił swoje właściwości, a skutkiem tego była nieprawidłowa praca hydraulik zaworów. Stąd stuki
Na jakim oleju jeździsz??


Jeżdżę na Castrolu Magnatecu 10W 40. Początkowo również sądziłem, że olej mógł sie zbytnio rozrzedzić. Jednak skoro wskaźnik temperatury cieczy utrzymywał sie po środku, to teoretycznie silnik miał optymalna temperaturę a co za tym idzie, olej nie powinien stać sie wodnisty... Zapytany przeze mnie o zdanie mechanik twierdzi, że podczas "rzucania" autem przy paleniu gumy, olej w misce olejowej jest mocno wzburzony, przez co pompa chwilami zasysa samo powietrze, które dostając sie do obiegu powoduje chwilowy niedobór oleju w głowicy i wspomniane klekotanie.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 czerwca 2009, 07:31 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1801
Lokalizacja: polska
nie wiem jak mocno rzucales autem - ale jesli cos zaklepalo to napewno powroci- wczesniej czy pozniej -bo w silniku nic nie ma prawa klepac - oczywiscie sprawnym - a jesli np . pompa zaciagala powietrze to na sto procent cos sie podtarlo -oby nie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 czerwca 2009, 07:41 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 2235
Lokalizacja: Nasielsk
Moje BMW: E39
Kod silnika: M52B28
To że wskazówka stoi w pionie ni jak ma się do temperatury oleju. Nie jeździłeś raczej autem które pokazuje temperaturę oleju na wskaźniku, więc trudno Ci będzie zrozumieć o co mi chodzi. Co do tego wzburzenia w misce, to ile razy nie kręciłem bączków, tyle razy nie słyszałem takiego efektu ;)
Natomiast kiedyś w upał 40°C, przegoniłem moje 323F z Szczecina do Warszawy, jazda na klimie, 4 osoby 170km/h, czasem i więcej. Na którymś przystanku w McDonald's myślałem że padnę przy moim aucie :zdziwko: Jechaliśmy w niedzielę, a w piątek wymieniałem olej i filtry (Selenia Performer Multipower SAE 5W-30). To badziewie dostało takiej temperatury, że mało szklanki mi z klawiatury nie powyskakiwały. Autko postało i zawory ucichły. Ale w poniedziałek rano akcja zmiana oleju. Jak odkręciłem korek to gały mało z orbit mi nie wylazły. Po 3 dniach i 1400 km olej przypominał raczej wodę.
Zalałem Valvoline i takiego problemu więcej nie miałem.

_________________
Diagnostyka Komputerowa/Autoalarmy/CB/LPG



Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 czerwca 2009, 08:54 
harnas621 napisał(a):
nie wiem jak mocno rzucales autem - ale jesli cos zaklepalo to napewno powroci- wczesniej czy pozniej -bo w silniku nic nie ma prawa klepac - oczywiscie sprawnym - a jesli np . pompa zaciagala powietrze to na sto procent cos sie podtarlo -oby nie


Podtarło, czy nie podtarło, teraz nadal syczy jak osa...


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 czerwca 2009, 09:16 
Toudi napisał(a):
To że wskazówka stoi w pionie ni jak ma się do temperatury oleju. Nie jeździłeś raczej autem które pokazuje temperaturę oleju na wskaźniku, więc trudno Ci będzie zrozumieć o co mi chodzi. Co do tego wzburzenia w misce, to ile razy nie kręciłem bączków, tyle razy nie słyszałem takiego efektu ;)
Natomiast kiedyś w upał 40°C, przegoniłem moje 323F z Szczecina do Warszawy, jazda na klimie, 4 osoby 170km/h, czasem i więcej. Na którymś przystanku w McDonald's myślałem że padnę przy moim aucie :zdziwko: Jechaliśmy w niedzielę, a w piątek wymieniałem olej i filtry (Selenia Performer Multipower SAE 5W-30). To badziewie dostało takiej temperatury, że mało szklanki mi z klawiatury nie powyskakiwały. Autko postało i zawory ucichły. Ale w poniedziałek rano akcja zmiana oleju. Jak odkręciłem korek to gały mało z orbit mi nie wylazły. Po 3 dniach i 1400 km olej przypominał raczej wodę.
Zalałem Valvoline i takiego problemu więcej nie miałem.



Nie wiem czy drugi raz porwał bym sie na taką akcje. Na internecie jest masę filmików, jak goście palą gumę beemkami, aż do drutów w oponach i nikt sie nie przejmuje i jakoś klepania nie słychać... Ja walnąłem parę kółek i już jakieś skutki uboczne :kwasny: Frajda jest, ale co z tego? Sądzisz, że powinienem zalać jakiś lepszy olej? Chociaż teraz to już i tak nie jest takie istotne, bo mam nowe opony i nawet kontroli trakcji nie wyłączam. Ale trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność, kto wie czy mnie za jakiś dłuższy czas znowu na drifty nie napadnie. Do licha to przecież 328, kupiłem to dla samej frajdy! Poza tym, mamy teraz gorące dni i do normalnej, bądź nawet dynamicznej jazdy też warto by było mieć w silniku, jakiś odporny na temperaturę olej. A teraz wcale już nie jestem taki przekonany, czy Castrol 10W 40, to w 100% wystarczający olej...


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 czerwca 2009, 09:27 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 2235
Lokalizacja: Nasielsk
Moje BMW: E39
Kod silnika: M52B28
Ludzie palą kapcie starszymia autami jak twoje i nie mają takich problemów. Jak coś ma się wysypać to i tak padnie. Stawiam jednak na ten olej. Ważne jest żeby olej który zalejesz był oryginalny. Temat "olej"" w Exx na forum wałkowano setki razy. Ja polecam Motul,lub Valvoline

_________________
Diagnostyka Komputerowa/Autoalarmy/CB/LPG



Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 czerwca 2009, 09:36 
Jeszcze jedno pytanko: Czy mógłbym przerzucić sie z oleju- Castrol 10W-40 magnatec (półsyntetyk, przejechałem na nim niecałe 5 tys km, nie wiem jaki był lany poprzednio), na np: Castrol EDGE SPORT RS 10W-60, który jest pełnym syntetykiem?


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 czerwca 2009, 10:03 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 2235
Lokalizacja: Nasielsk
Moje BMW: E39
Kod silnika: M52B28
Mógłbyś.
Na co Ci taki gęsty olej?? Tego używają ludzie którym wskazówka RPM nie spada poniżej 5 tyś. obrotów.
Jak chcesz normalnie użytkować auto, to ten olej się nie sprawdzi.
poczytaj to;
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=47804

_________________
Diagnostyka Komputerowa/Autoalarmy/CB/LPG



Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 czerwca 2009, 13:33 
Toudi napisał(a):
Mógłbyś.
Na co Ci taki gęsty olej?? Tego używają ludzie którym wskazówka RPM nie spada poniżej 5 tyś. obrotów.
Jak chcesz normalnie użytkować auto, to ten olej się nie sprawdzi.
poczytaj to;
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=47804


OK! Dzięki ;)


Ostatnio edytowano 8 lutego 2010, 22:21 przez Zakov, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 czerwca 2009, 14:01 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 47
Posty: 1376
Lokalizacja: Police ZPL
Moje BMW: e46 323i
Kod silnika: M52tuB25
Miałem to samo jak spalałem zimówki na spocie.
Zawsze po takim kacie trzeba zrobić rundkę na "odpoczynek dla motoru"

Tak jak pisze Toudi olej nie dociera do górnych części głowicy i klepią popychacze.
U mnie przestały po minucie i tez bałem się że bedzie kicha ale jest spokój, tylko sprzegło upaliłem za mocno. :zly:

Skoro twierdzisz że klepią dalej to albo zmień olej na zalecany 5W... albo jak mocno ci to przeszkadza to wymień szklanki, ale olej bdzie tańszym rozwiazaniem i na 99% powiem ze powinno pomóc.

_________________
Oceń moje e46 - Vogtland


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 czerwca 2009, 14:53 
Boggy e36 napisał(a):
Miałem to samo jak spalałem zimówki na spocie.
Zawsze po takim kacie trzeba zrobić rundkę na "odpoczynek dla motoru"

Tak jak pisze Toudi olej nie dociera do górnych części głowicy i klepią popychacze.
U mnie przestały po minucie i tez bałem się że bedzie kicha ale jest spokój, tylko sprzegło upaliłem za mocno. :zly:

Skoro twierdzisz że klepią dalej to albo zmień olej na zalecany 5W... albo jak mocno ci to przeszkadza to wymień szklanki, ale olej bdzie tańszym rozwiazaniem i na 99% powiem ze powinno pomóc.


Nic już mi nie klepie, silnik chodzi tak jak dawniej. Oczywiście po całej akcji postawiłem go, żeby sobie pochodził na wolnych obrotach i trochę przestygł. Mam też taki patent, że podczas palenia gumy, otwieram wszystkie okna i włączam ogrzewanie na maksa. Ponoć zapobiega to przegrzaniu motoru, ponieważ układ ogrzewania odbiera ciepło z silnika.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14 czerwca 2009, 18:50 
Boggy e36 napisał(a):
Miałem to samo jak spalałem zimówki na spocie.
Zawsze po takim kacie trzeba zrobić rundkę na "odpoczynek dla motoru"

Tak jak pisze Toudi olej nie dociera do górnych części głowicy i klepią popychacze.
U mnie przestały po minucie i tez bałem się że bedzie kicha ale jest spokój, tylko sprzegło upaliłem za mocno. :zly:

Skoro twierdzisz że klepią dalej to albo zmień olej na zalecany 5W... albo jak mocno ci to przeszkadza to wymień szklanki, ale olej bdzie tańszym rozwiazaniem i na 99% powiem ze powinno pomóc.


A na jakim oleju jeździsz?


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 67 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL