BMW Sport

Witam,

mam prośbę, posiadam światła przeciwmgielne, ale niestety są nie podłączone, jestem nowicjuszem w sprawach samochodowych, jednak nic nie daje takiej satysfakcji jak
"rzecz" zrobiona przez siebie:)
Czy moglibyście mi napisać w prostych słowach jak powinienem się za to zabrać i co od podstaw powinienem zrobić, żeby światełka zaczęły wreszcie świecić?

pozdrawiam i proszę o pomoc.

PS. Bo po co komu lampy, które nie świecą..

Ja nie mam lamp przeciwmgłowych ale też myślałem nad ich montażem więc dołączam się do pytania jak je podłączyć.



Chyba tylko po to żeby stracić dowód rejestracyjny ponieważ przepisy mówią jasno że wszystkie zamontowane światła muszą być sprawne (świecić).

Co znaczy nie są podłączone? Masz same lampy a nie masz wiązki, przekaźników i włącznika?

Ja po prostu połączyłem oba halogeny równolegle, wziąłem napięcie z aku a masę z blachy koło reflektorów no i na plusie pstryczek elektryczek w środku auta no i są halogeny.

nie chce Cie obrazic ale zrobiłes to jak amator



Niedawno wstawiałem halogeny do swojego. nie był seryjnie wyposażony. wiem jak to sie robi dokładnie i tak jak powinno być seryjnie wraz z bezpiecznikiem



sprecyzuj. był seryjnie wyposażony czy ktos tylko wstawił w miejsca zaślepek?
jaki masz włącznik świateł przeciw mgielnych? 2 stopniowy "przód - Tył" czy tylko jedno "Tył"?

Wiem, wiem ale jechałem do Anglii na następny dzień a bałem się że gdzieś po drodze będzie mgła albo konkretna ulewa czy coś, a uświadomiłem sobie że nie mam przednich przeciwmgielnych... I jakoś tak zostało:)
No a tak jak podałem to najprościej chyba:)

Wiecie, puszczanie ośmiu amperów przez "pstryczek-elektryczek" w kabinie to średnio dobry pomysł

Co racja to racja

Racja ale ja bym sie bał miec taką instalacje na dłuższy okres.



nie wiem czy widziałeś jaki jest przekrój kabli podających zasilanie na halogeny teraz wiem dlaczego max żarówki to 55w:P

JELO moze bez zbednego pisania daj w koncu jakis schemat czy cos to i ja sie zalapie

owszem ale zadalem pytania wyzej na ktore oczekuje odpowiedzi. bez nich to moge gdybac....


obiekcyj nie napisze co potrzeba.

Forma dla ludzi bez seryjnie montowanych halogenów.

10 Metrów kabla 2 żyłowego najlepiej z przekrojem 1mm może być grubszy ale taki starczy. miedziany. głośnikowy raczej odpada. podzielić go na pół tak po 5 metrów. 2 halogeny to tez oczywista sprawa. dobrze by było gdyby zainteresowany posiadał pasujące wtyczki do halogenów, jeżeli nie po prostu rozkręcić tylne wieko, kabel przylutować do bolców (i tu najlepiej już zdecydować który kolor kabla będzie odpowiedzialny za + i - tak zwana mase, naturalnie w halogenie plusem będzie kabel idący do bolca w żarówce a nie do otoczki) , silikonem dziurkę zakleić i po sprawie. kabel puścić przy nadkolu kolo kierunkowskazu po obu stronach i ciągnąc go aż do skrzyneczki z bezpiecznikami. ją rozkręcamy. będzie nam potrzebny do tego mały gwiazdkowy śrubokręt (nie pamiętam jaki rozmiar ale naprawdę mały) ukaże sie nam tysiące kabli ja u siebie przerobiłem bezpiecznik nr 6 bodajże odpowiedzialny za światła tylne przeciwmgielne. dałem grubszy kabel od plusa czyli tej wielkiej śruby obok skrzyneczki. i poprowadziłem wszystkie kable do kokpitu. jak przestawicie kable na bok zobaczycie ze wchodzą przez zagrodę do kokpitu tam jest dosc miejsca by wsadzić palucha troche rozpychacie dziurę i wsadzacie kable od halogenów i plusa z bezpiecznika. od wewnątrz musicie wyciągnąć kratkę nawiewu oraz pokrętło od świateł ;d to jest zespolone także nie ma problemu. nie ciągnijcie na chama pod spodem jest śrubka i teraz szukamy kogoś z chuda reka by nie rozbierać całej deski.. wkładamy rękę głęboko az dotkniemy przegrody z wiązką kabli po dotyku można stwierdzić ze to ta sama co idzie ze skrzynki bezpieczników łapiemy nasze kable od halogenów oraz plusa z bezpiecznika które ciągniemy aż wyjdą na taka długość jaka chcemy;) by wszystko ładnie wyglądało. teraz najlepiej ściągnąć tą dolna czesc deski nad nogami kierowcy.. by sie dostać do konkretnej masy. prosta sprawa 3 śrubki. gdy to zdejmiemy po lewej stronie kolo zawiasów drzwi sa 2 śruby z przykręconymi kablami to ta konkretna masa podpinamy sie pod nia naszymi kablami od halogenów oczywiście tylko masy bez plusa i wracamy do naszego przełącznika. jeżeli dobrze pamiętam środkowym kablem idzie plusik z bezpiecznika a ten górny to kabelek na światła tylne. przecinamy ten dajacy plus(stary środkowy bodajże) i podpinamy nowy grubszy(ten co podpinaliśmy do bezpiecznika) tak by nam nic sie nie sfajczyło przypadkiem. no i rzecz jasna do górnego wyjścia w przełączniku podpinamy plusowe kabelki halogenów. i po sprawie. teraz tylko ładnie wszystko skręcić pochować kabelki i tyle nie zapominajcie ze trzeba wstawić większy bezpiecznik taki z 15 apmer;) niebieski. Jezeli masz juz przełącznik dwufazowy czyli tył-przód to będzie prościej podpinasz sie tylko pod puste wejście na przód.

do tego najlepiej niech sie zabiera osoba która ma obycie z miernikiem czy też ma znajomego elektronika bo inaczej może coś zepsuć;)

dla zainteresowanych dodam później zdjęcia tylko zdobędę aparat

no dobra poczekam

wielkie dzieki kolego

To na zdjęcia nie ma już co liczyć?

marcars, viewtopic.php?f=25&t=119341