Przy prędkości ok. 60-90 miałem delikatne wibracje na kierownicy
... wszystko sprawdzone, koła wywazone
biło
na jednej z tulei wahacza była zerwana guma,
wymienilem 2 tuleje na wzmocnione HD Meyle + dodatkowo wymieniłem łączniki stabilizatora (były tanie) także na Meyle HD
po tej operacji jest ciszej, ale jak wjadę na koleiny to tak jak by koła wpadały w wibracje ! oczywiscie przednie)
co to może być
może zbieżność ?
a może to to: płyn ATF we wspomaganiu mam na min. (jaki dolać?) i ponadto węże od wspomagania delikatnie ciekną na łączeniach (pocą się ale kropelki płynu pojawiają się)
poza tym wszystko OK (koncówki drążków jak i same drążki idealne (przy skręcaniu nie ma zadnych luzów)