BMW Sport

Pytam żeby się upewnić, co dokładnie potrzebuję żeby to zagrało?
Mam cały komplet bez wydechu póki co (czyli silnik z osprzętem, kolektorami, kompem, skrzynią, sprzęgłem, wałem, mostem, całe zawieszenie przód/tył, ews, kluczyki ale jaki jest najmniejszy wspólny zbiór dla takiego swapa?

Zawias/hamulce/dyfer itp jest ten sam to olewam.
Tak samo przepływka, dolot, kolektor chyba ma jedno podciśnienie więcej?
Wydech jest inny, za kolektorami do konca dwie rurki, sondy te same ale czy coś jeszcze tam jest (jakaś czujka EGT?)? Wiem o zaworze do krótkiego przelotu w końcowym.
Komp zmieniam, EWS pewnie da się zsynchronizować, wiązka powinna być identyczna.

Czekam na wskazówki

wg mnie najlepiej skontkatuj się z Andrzejem (szanowny Pan mod ), on w weekend zrobił przekąłdkę w swojej E36 z M52B20 na M52B28 więc na pewno powie Ci co i jak (poza tym w jego galerii jest sporo info co i jak)

Na to właśnie liczę że tu zajrzy

kom

zadnej skrzyni czy dyfra, zadnego zawaisu, zadnych hamulców nie przekładasz tylko silnik kompletny i wydech, choć ten z B25 tez podejdzie

ews przekladasz z 2.8 kompletny i gra czyli komp z modulem i pestka w kluczyk

osobiście uważam te operacje za strate czasu i energi, zbyt mała różnica żeby inwestować kase, dołoż 2 tys i wkładaj 3.0

Wiem, wiem
Przekładam silnik ze skrzynią bo to po 1 prościej a po 2 bardziej po Bożemu (skrzynia jest ciut inna w 2.8 i sprzęgło większe). W dodatku sprzęgło u dawcy ponoć nówka sztuka (tak samo zresztą jak i w moim 323i). Narazie szukam wydechu bo w zestawie brakuje.

Co do samej różnicy to wg mnie jest spora, 40Nm naprawdę czuć na codzień. W dodatku dokładając kolektor z M50 mówimy tu o zmianie ze 170KM na jakieś 210-215KM. O M54 myślałem ale nie wierze w to że ktoś zrobi mi to porządnie na tyle ile bym chciał, i kasa inna. Tu cała zmiana to mnie wyjdzie pewnie poniżej 2tyś jak sprzedam to co zostanie.

sprzegło oczywiście jest inne, jak juz tak robisz to bez potrzeby nie odkrecaj skrzyni i od silnika, a jak bedziesz odkrecał w swoim starym to uważaj na ukrecajace się sruby mocujace skrzynie do silnika> dzieje sie tak kiedy na śrubie nie ma kleju, a korodujaca śruba zrzera sie prawie na stałe z blokiem, niestety jest to mała niedogodność aluminiowego bloku, wieć polecam klej do gwintów żeby uniknąc problemów w przyszlości

wydech rózni sie katalizatorem i tłumikiem

nie wiem czy Twoja 323 ma jedna sonde czy dwie jak jedna bedziesz musiel włożyc wiaske z 328

te 40 nm oczywiscie czuc, mnie chodzi o to ze masz jak w banku ze po 2 tyg poczujesz niedostatek mocy, bylo juz paru tkich co swapowalo z 323 lub 328 na 330 sciezki są przetarte, obecnie da sie kupic silnik kompletny za 4 tys koszt ogarniecia elektroniki + nieprzewidziane wydatki to ok 2tys

W M52 sondy są dwie, w kolektorach. Wydech to wiadomo, 328i ma dwie rury do samego końca, 323i ma jedną. W dodatku jest jeszcze w końcowym tłumiku w 328i klapka sterowana od podciśnienia z kolektora. Ale to za radą Andrzeja olewam bo trzebaby dużo pruć wnętrza i prowadzić kabli itp. Zresztą i tak będzie zbędne jak kiedyś wjedzie jakiś inny tłumik końcowy.

z tego co się domyslam ta klapka zamyka sie na wolnych obrotach zeby auto bezszelestnie brzmialo