BMW Sport

ale to mowicie o ktorym Vanosie? na ssacym?

Dzwoniłem do tego Pana którego polecił mi BMWujek i gość powiedział, że prawdopodobnie będzie to silniczek krokowy. Trzeba go wyjąć i solidnie wypłukać w rozpuszczalniku nitro (bo w niczym innym nie puści) i to powinno załagodzić całą sprawę

U mnie czyszczenie krokowego nie pomogło myłem go nitro i nic...może ktoś wskazac na realoem ten czujnik temperatury?Jak to grosze to spróbuję wymienic.

Na 100% to nie są objawy silnika krokowego.
Na pierwszym miejscu uszczelki vanosa - jak zrobi się trochę zimniej to powiem Wam czy wymiana u mnie rozwiązała ten problem.
Na drugim miejscu, obstawiam, że może powoli wysiadać czujnik położenia wałka rozrządu (ssący) i dopuki się nie rozgrzeje to potrafi podać błędny odczyt od czasu do czasu, stąd załamanie obrotów.

a jesli mozna wiedzieć to kiedy masz zamiar u siebie przeprowadzić wymiane uszczelek vanosa ? z niecierpliwoscią bede czekał na efekt. i jesli jeszcze ktos moze napisać o który czujnik temperatury chodzi , gdzie go szukać ? pozdrawiam i dzieki za zainteresowanie tematem

Wtedy INPA/DIS pokazał by błędy na tym czujniku, a chyba ich nie ma.

No tak faktycznie.

No tak faktycznie.

Wracając do mojej propozycji sondy lambda...
Problem był w tym że sona nie padła całkiem tylko się zawiesiła. Prad się zmieniał a napięcie było twardo na 420mA. Po wymianie zaczeło się poruszać i chodzi jak zegarek. Problem znikł w moim przypadku a problem istaniał też do chwili jak temp. wychyliła się nad niebieskie pole.

Odświerzam temat, wymiana oringów vanosa rozwiązała problem.